Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Typografia ogrodu 21:35, 07 lip 2017

Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry

anna_t napisał(a)

odcienie zieleni powalające! obłędnie masz... strasznie bym juz chciała mieć tak zielono!
i powiem Ci że jest tylko jedna mala rzecz która mi u ciebie nie gra...te obrzeża z kostki :/ jakoś krawężniki mi u ciebie najbardziej się podobają
oglądam dalej

wiesz ja to się ciesze ze już betonowych płyt ogrodzeniowych nie mam

kostka to jest pikus

ona była łatwiejszym rozwiązaniem na frontowej części która ma bardzo duży spadek terenu. Nie ma jej wiele tak na prawdę

A zieleń w odcieniach bardzo lubie. Kolorów innych mi nie trzeba

No poza białym i szarym oczywiscie

Woda z basenu a trawnik 22:04, 06 lip 2017

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry

lamerczak napisał(a)

Witam serdecznie
dwa razy udało mi się już spalić trawnik
- zbyt mocne nawożenie
- zbyt mocny oprysk na dwulistne

Pytanie do Was kochani:

- czy mogę bezpiecznie wylac wodę z basenu w którym jest 1000 litrów i była jedna kostka chloru która niedawno się juz skończyła (1-2dni temu) ?.
Czy nie spalę sobie ponownie trawnika ???

Wydaje się jakbyś koniecznie chciał zaszkodzić trawnikowi

Robisz wszystko na opak?

Ogród Cioci cz. 3 15:03, 06 lip 2017

Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry

Milka napisał(a)

Rankiem zerknęłam, tyle dobra tu
I podziwiam hakonki, dobrze im u ciebie. Nowa kostka będzie, ciekawa jestem, co wybierzesz

Irciu w tym roku kostki nie będzie bo wodociąg mają robić.Zobaczymy co zrujnują.

Ogród Cioci cz. 3 15:01, 06 lip 2017

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry

Rankiem zerknęłam, tyle dobra tu

I podziwiam hakonki, dobrze im u ciebie. Nowa kostka będzie, ciekawa jestem, co wybierzesz

Woda z basenu a trawnik 10:30, 06 lip 2017

Dołączył: 22 kwi 2017
Posty: 21
Do góry

Witam serdecznie
dwa razy udało mi się już spalić trawnik
- zbyt mocne nawożenie
- zbyt mocny oprysk na dwulistne

Pytanie do Was kochani:

- czy mogę bezpiecznie wylac wodę z basenu w którym jest 1000 litrów i była jedna kostka chloru która niedawno się juz skończyła (1-2dni temu) ?.
Czy nie spalę sobie ponownie trawnika ???

Ogrodowe kreacje 10:40, 05 lip 2017

Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092
Do góry

Jak już pisałam wcześniej chciałam posadzić werbenę w kupie, bo jak ją porozsadzałam to znikła pomiędzy liliowcami, albo słoneczniczkami szorstkimi, no i wiadomo łaziłam nie wiedziałam gdzie, więc jedna rabata została poszerzona, na razie ma pustawe miejsca, ale jak wszystko się rozrośnie to myślę, że będzie wyglądało ok

Nie patrzymy na ścieżkę obok, bo tam niedługo będzie kostka, także jeszcze fajniej będzie to wyglądało

Werbenę podparłam chwilowo bambusami, bo przechylała się, a to dlatego, że rosła pomiędzy innymi roslinami i szukała słońca, ale teraz mam nadzieję się wyprostuje

AAAAAAAAAA no i muszę przyznać się do jednego grzeszku zakupowego, no bo jak rabata została poszerzona to się miejsce zrobiło i co tu wsadzić na nią

a od dawna podobała mi się jedna jeżówka, więc no nie wypadało nie kupić

Jeżówka odmiany Mamma Mia

To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:46, 04 lip 2017

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24312
Do góry

Konfitury zrobione. Tawuły przycięte. Ogród podlany.
Straty własne to opuchnięta kostka. Podczas przykucania nie zauważyłam siedzącego na ścięgle Achillesa trzmiela. Przyduszony użądlił. Zatraciłam smukłość w tej części ciała. Okładam się...kompresami.

Pojawiły się pierwsze liliowce. Na zdjęciach liliowiec Catherine Woodbury. Mam chyba 3 odmiany. Te są najwyższe.

I takie tamy

Trzcinnik z przetacznikiem i jakimś przypadkowym dzwonkiem, w tle śmiałek. Lilie w lawendach.

krwawnik kichawiec ze stipą i gaura na rondzie

różanka na półksiężycu i jagodnik na tle rabaty zachodniej

Ogród Cioci cz. 3 17:42, 03 lip 2017

Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry

Pszczelarnia napisał(a)

Coś pięknego. Kostka też. I jak będziesz wymieniać to na taką samą.

Ewuś takiej już nie ma nigdzie.

Ogród Cioci cz. 3 13:53, 03 lip 2017

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry

malgorzata_szewczyk napisał(a)

(...)

Coś pięknego. Kostka też. I jak będziesz wymieniać to na taką samą.

Ogród Cioci cz. 3 22:55, 02 lip 2017

Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry

danuta_szwajcer napisał(a)

U mnie tez ciepło i bez deszczu, susza, a kostka pasuje do klimatu Twojego ogrodu Pozdrawiam

U mnie popadało ciut. Oj ta kostka

Dwa ogrody 22:54, 01 lip 2017

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Do góry

tulucy napisał(a)

cóż ... stukam się w czoło, bo Elfa wyrzuciłam z koszyka....

Arabellę mam, posadzona z Golden Jubilee

Z tych wszystkich "dzwoneczków" Elf przyrasta stosunkowo najsłabiej, ale też warunki ma spartańskie
Arabella będzie doskonale wyglądać z żółcią

pokażę moje Pashminy, pięć sztuk, posadziłam jednak w za dużych odległościach od siebie, a przywrotnika muszę stamtąd wyciepać, bo w ogóle mi nie pasuje, rząd lawendy już wykopałam, bo zagłuszała i bukszpan i róże. Ale co w zamian przywrotników? Bukszpan wypielony i czeka na cięcie, ale ciągle pada i mokro.

Petitcoat miały być zwarte i niskie - leżą na bukszpanie, po deszczach nie zachwycają, dziś je oczyściłam, przywiązałam do palików na baczność i chyba jesienią wykopię. Może już nie będę tam sadzić róż, rozchodniki urosły i najwyżej je zagęszczę

Dziś też zaczęliśmy równać pas po budowie oczyszczalni, usuwać resztki trawy, trzeba usunąć glinę, nawieźć nowej ziemi i posiać trawę, i wreszcie będzie kostka na placyku

Ogród z wilkiem zamkn. 22:48, 01 lip 2017

Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry

Alicja dziękuję,narobiłam się jak wół ...ale cieszy mnie to

Polinka przyciełam i na razie takie mizeroty stoją

Lusi miałam pomieszane rabaty -trochę prostych ,trochę fal -musiałam się w końcu zdecydować

najgorzej z prostowaniem przy skalniaku,bo tam kostka na zaprawie ....ale pomalutku zrobię i tą

Marzenaka dziękuję bardzo

Paulina podlewam codziennie,na razie mizeroty,przycięte ,ale chyba w tym sezonie już nic z nich ładnego nie będzie....więcej traw dzielić nie będę

Jak Ogrodnik Gordon swój ogród zakładał 19:28, 01 lip 2017

Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7796
Do góry

Ogrodnik_Gordon napisał(a)

Kwiecień 2015r.

Kostka wokół domu

W kwietniu 2015r. część działki została przykryta kostką. Chciałam wokół domu przejść "suchą nogą" dlatego kostka została położona z każdej jego strony. Pojawiły się dwa tarasy, z boku i z tyłu domu, podjazd do samochodu do miejsca gdzie miał powstać garaż, oraz coś w rodzaju chodnika łączącego te wszystkie elementy

cześć, czekam na dalszy ciąg w niecierpliwości

Jak Ogrodnik Gordon swój ogród zakładał 19:27, 01 lip 2017

Dołączył: 23 cze 2017
Posty: 91
Do góry

Kwiecień 2015r.

Kostka wokół domu

W kwietniu 2015r. część działki została przykryta kostką. Chciałam wokół domu przejść "suchą nogą" dlatego kostka została położona z każdej jego strony. Pojawiły się dwa tarasy, z boku i z tyłu domu, podjazd dla samochodu do miejsca gdzie miał powstać garaż, oraz coś w rodzaju chodnika łączącego te wszystkie elementy

I tym to sposobem powstał taras z tyłu domu:

A z przodu było tak:

Teraz, z perspektywy 2 i pół roku żałuję, że nie robiłam wtedy więcej zdjęć. Na swoje usprawiedliwienie mam to, że przeprowadzka i WALKA z ekipą, która robiła w środku stolarkę i meble...no to nie była sielanka....oj nie była !!!!

c.d.n.

Ogród Cioci cz. 3 22:38, 30 cze 2017

Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry

U mnie tez ciepło i bez deszczu, susza, a kostka pasuje do klimatu Twojego ogrodu

Pozdrawiam

Na zielonej... trawce :) 15:33, 30 cze 2017

Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry

AngelikaX napisał(a)

Marta a pewnie że mam - przesadzane na wiosnę dwa świerki coniki żrą mi przędziorki (nie chciało mi się prysnąć w tym roku to mam)
Chwaściory między kostkami przy basenie - z miesiąc temu z eMem dla "relaksu" po deszczach usuwaliśmy z korzeniami - nawet łatwo szło bo skoro mokro było to ładnie wychodziły i co z tego jak znów porosło tego badziewia... dobry tydzień prysnęłam na chwaściory oporne bardzo.....
Umbry mi chorują....

dalej wymieniać?

Nie

Jak się dla relaksu chwasty wyrywa, to nie mam pytań

Ale komentarz będzie taki:
Coniki podobno są uwielbiane przez przędziorki, więc to nie jest kwestia zaniedbania, a ich urody

Kostka i przestrzeń pomiędzy jest ulubionym miejsce porastania chwastami- uwielbiają je tak samo, jak każde inne

Umbry tez mi chorują, i nawet bym nie wiedziała, że to choroba (taka ze mnie ogrodniczka), gdybym u Ciebie na wątku nie przesiadywała...

Nie przekonasz mnie

Ogród Cioci cz. 3 10:54, 30 cze 2017

Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry

Kasik napisał(a)

A ja Justynę popieram prawie w każdym przypadku. Mądrze mówi.
Trzeba Gosieńko się oglądnąć za czymś do pomalowania, bo kształt tych kosteczek jest delikatny a co najważniejsze w klimacie Twojego ogrodu.
Każda inna będzie bardziej toporna. Ja też jestem za kosteczką w falbanki.

Tanio i bez rozwałki to by mi bardzo pasowało ale dwa sezony i będzie gruz a nie kostka. Wtedy wymienię

Ukojenie 15:41, 28 cze 2017

Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Do góry

Dopuki nie zrobilo sie nieznosnie goraco bawilam sie kostka i ogarnianiem mojego malego zaniedbanego mordoru:

I z tarasu:

Rosna tu borowki amerykanskie - owocow nie bedzie bo zmarzly - jeszcze musze ulozyc kostke z drugiej strony...
Przy kostce od strony trawnika chce posadzic kolorowe zurawki...

------
A teraz bawie sie w domu farba do maliwania scian

Tu ma być ogród :) 13:16, 28 cze 2017

Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry

AngelikaX napisał(a)

Edyta piękne przedpłocie - gratuluję sesji u mnie było niedawno zapytanie o kostkę brukową...

Biały przetacznik i gispówka bardzo wpadły mi w oko... możesz określić jak długo mniej więcej kwitną?

Ps. O nawadnianiu pamiętam... nie pojawił się jeszcze paskudnik jeden

Zgódź się, Twój ogród nadaje się na sesje w wielu tematach (rośliny, kostka, taras, okrąg)

Gipsówkę będę obserwować, bo to pierwszy rok gdy zakwitnie, a jeśli chodzi o przetacznik, spróbuję pogrzebać w zeszłorocznych fotkach, bo nie pamiętam.

Znalezione posty dla frazy "kostka "