O matko tyle nagusów nałapałaś! Widok na okolicę masz piękny. Piękny naturalny krajobraz. Ostrózka ma piękny kolor.
Nie znam smotrawy, pierwszy raz widzę ją u Ciebie. Wygląda bardzo ładnie. Jeśli jest bezproblemowa to wydaje się być rośliną idealną.
Co to za róża na drugim zdjęciu? Uwielbiam kwiatostany z tak wywiniętymi płatkami ☺ A tej wielkiej, którą wycięłaś żal mi - nie mogła rosnąć na ogrodzeniu? Była wspaniała!
Ok , przycięłam dzisiaj te łodyżki po kwiatach. chyba trochę się wysiało.
A te co zebrałam jutro posieję tak jak piszesz. Tylko muszę zaznaczyć .
To czekam na chłodniejsze dni i pójdzie w nowe miejsce.Oczywiście będę podlewać.
O dziękuję za tą dokładną instrukcję .
Pozdrawiam Grażynko
nostalgia zaczyna
pnącą pomarańczową koło oczka połamało nawet
po ostatniej wichurze okienko z kotkiem spadło
wyłożyły się trzcinniki, na szczęście miały siłę częściowo wstać
ale mogło być gorzej
Dzięki za troskę po ostatniej rehabilitacji najpierw było gorzej a potem się poprawiło z dnia na dzień mam powera ogrodowego z tej radości i obym nie przedobrzyła. Po 2 dniach tyrania jutro robię przerwę.
A na plan marzeń wysunęła się rabata liliowcowa bo przypliżył się plan innej rabaty. Docelowo liliowce muszą być przesadzone do słońca. Ale to taka zajawka planów jesiennych i przyszłorocznych jak zdrowie dopisze i czas pozwoli.
Cudowne liliowce od Bogdzi i Ewy
Goryczka od sąsiadki- 3 próby były żeby chciała u mnie zostać
Dziękuję w imieniu liliowców
Cieszą teraz oczy i ogród i to bardzo
O tak warzywka swoje sa najlepsze.
Trochę przerabiania jest.Dzisiaj ziemi z jagód robiłam i kolejne ogórki.
Lilie też cieszą
Paczaj są
Bodziszki himalajskie mega wypierdki ..ale dorzucili w gratisie jeden i jedą jarzmiankę .. więc już się na nich nie gniewam ..jaka ja przekupna ?
Moja cienista rabatka w zachodzącym słońcu. Świecznice Brunette, długosz królewski, kokoryczka, paprocie od Kasi z Mojej bajki i rodgersja tarczolistna na pierwszym planie.
Strasznie wolno się zdjęcia wgrywają, więc przerwa w relacji.
Powiem wam tylko, że ślimaków jest masakrycznie dużo.
Wczoraj wieczorem było polowanie na te nagusy i naliczyłam 947 sztuk, dziś już połowę mniej, bo tylko 522. Przy takich ilościach, to się dziwię, że te rośliny jeszcze dają radę.
Dobranoc, bo pobudka o 5-tej.
W tym roku róże są piękne
Mam u siebie jedno miejsce w którym patyki się super ukorzeniają. W donicy też się sprawdza w dobrej ziemi.
A dziś miałam przenosiny moich znacznych sadzonek tawuły. I dzieliłam ulubioną brunerkę. To ostatnia fotka przed podziałem, znów na nią trzeba czekać- to są mankamenty moich działań.
Posadziłam też ze 300 patyczkowych sadzonek trzmieliny na obwódki w przedogródku. Ten plan wyszedł z nienacka niedawno a głównie z powodu sąsiadówi plan okazał się niezły będę mieć od wejścia dużo żółtych dodatków bo trzmielina, niskie tawuły i złoty buk i magnolia kwitnąca na jasno żóły. Zdjęć nie pokazuję bo przedogródek z moimi sadzonkami jest ciągle pobojowiskiem chwastowym i przy okazji źródłem ogrodowego złota. Tak za 2 lata będzie do pokazania
Ożanki nie mam za dużo bo ciągle mi jej mało i non stop dzielę co mogę. Zrobię Ci sadzonkę bo mam 1 kępę nieruszoną. Chcę żeby mi się zaczęła wysiewać. To się umówimy jak pojadę do Pisarzowic.
Po koszeniu lubię swój ogród a jak kanty zrobię to chcę żeby lato się nie kończyło