tu jeszcze sporo czasu upłynie ,zanim będzie tak jak to sobie wymyśliłam
cała nowa wymaga jeszcze wielu poprawek i poszerzania rabat ....ale kiedyś ją skończę nie mam jakiegoś ciśnienia ,że w tym sezonie ....i tak cieszę się,że jakieś postępy są
Buziaki
Madzia ślicznie. Chciałabym mieć takie potwory, ale u mnie aż tak nie rosną.
Skarpa z rosplenicami zachwyca. Muszę je u siebie jakoś wkomponować.
Drażni mnie tylko ich późny start i nie wiem co obok nich sadzić, jesienią "zjadają" wszystko wokół.
Chery Brandy, zachwyca mnie zawsze, raz przezimowała u mnie, w kolejnym roku padła. Zostały mi chyba jeszcze nasiona to znowu wysieję... jak nie zapomnę
Hortensja musi urosnąć by ją rozpoznać ale to i tak może być trudna sprawa. Jest teraz taka masa hortensji mnożonych in vitro, że trudno je poznać
4 lata to super wynik
Z przekopywaniem Ci idzie nieźle. Red baron mi się u Ciebie podoba wielce. Rozplenice to potfory. Koło nich musi być wiosna, sprawdzają się hiacynty.
rozplenice teraz są najpiękniejsze-ale masz rację -wiosną jest obok nich pusto ....
może jakieś wiosenne typu tulipany ,hiacynty ,czy inne cebulowe by dały radę ...muszę spróbować pod którąś wejść i spróbować ,czy da się jakieś cebule posadzić
na tej rabacie też muszę troszkę pomieszać -poszerzyć -niektóre wrzosy padają ,niektóre za blisko posadzone ....