Wczoraj robiłam oprysk bukszpanom i taka mnie myśl naszła by przy okazji korekt na frontowej zrobić obwódkę bukszpanową. Wiem, wiem... ćma

. Ale i tak mam małe bukszpany w przechowalniku, i tak je pryskam. Może lepiej jakby rosły w jednej okolicy. A na froncie chcę rozsunąć hortensje Phantom. Teraz mam w dwóch rzędach 3+4 i to jest przesada

. Chcę jeden rząd i chyba tylko 3 no może 5 ale szczerze wątpię by się zmieściły. Nie chcę ścisku, wolę by były luźno. Widzę po 2 starszych jakie to potrafią być potwory

. Poza tym chcę szałwię z samego przodu leciutko dać do tyłu, za planowaną obwódkę bukszpanową. Wiosną jest ok a teraz trochę straszy i nie wygląda to dobrze. Kwitnie ale jakaś taka rozklapciała

. I dochodzę do sedna

. Otóż te moje buksy to tak, po pierwsze różne gatunki, drobnolistne i zwykłe, po drugie zaczęłam je kulkować i nie wiem czy klasyczną obwódkę z nich się da zrobić. Poza tym chyba będzie ich mało. Może więc dać je jako te kulki-poduchy na ten przód. Taka nietypowa obwódka
Stan obecny
I moje wymysły
Te bukszpany tak symetrycznie narysowałam ale można by je trochę rozrzucić. Ma to sens, jak Wam się to widzi?