Są tutaj osoby, które kilka lat zmagały się z ogrodem, a potem nieskromnie powiem, że zleciły projekt mnie, czyli właścicielce tego portalu. Niektóre ogrody zdobyły ogólnopolskie laury w konkursach ogrodowych. Projektuję ogrody w różnych stylach, i rustykalne, i nowoczesne i glamour. Uwzględniam roślinność istniejącą, a dobór roślin uzupełniam, aby pasował do krajobrazu.

Roślin się nie usuwa, te co są duże (np. drzewa) żywopłoty pozostają na swoich miejscach, a te które można przesadzać i są w nieodpowiednich miejscach - projektuję dla nich lepsze stanowiska, aby kompozycja wyglądała korzystniej.

Poczytaj artykuły pod tagiem

styl ogrodu https://www.ogrodowisko.pl/tag/styl-ogrodu

lub projektowanie ogrodu https://www.ogrodowisko.pl/tag/projektowanie-ogrodu

Próbuj sama, a jeśli sobie nie poradzisz - zapraszam do mnie na stronę.

http://www.gardenarium.pl/realizacje

Zapraszam też do zakupu mojej książki, która jest bestsellerem w Multico, znajdziesz tutaj wiele wskazówek
https://www.lasksiazek.pl/pl/p/Jak-zaprojektowac-ogrod-marzen/1252

Działka położona jest na południowym, mocno nasłonecznionym stoku z widokiem na Babią Górę. Gleba jest ciężka, gliniasto-ilasta. Wcześniej było tu pole uprawne bez skrawka cienia, toteż pierwsze lata były dla roślin bardzo trudne. Szkielet ogrodu to pospolite krzewy(kaliny koralowe, krzewuszki, perukowce, pęcherznice, forsycje) i iglaki posadzone na skraju skarpy. Ze względu na częste braki wody z wodociągu, w okresie letnim, bardzo rzadko podlewam ogród. Mam nadzieję, że kiedy gmina rozbuduje zbiorniki nie będę musiała wybierać między podlaniem roślin a zrobieniem prania

Oglądam zdjęcia Waszych cudnych ogrodów, przeglądam wątki i zastanawiam się czy jest tu ktoś, kto tak jak ja, miał najpierw coś co sam tworzył, a po pewnym czasie stwierdził, że to nie ma sensu i zlecił projekt profesjonaliście? I czy wtedy wszystkie rośliny zostały usunięte czy cokolwiek pozostawiono?
Tak jak wspominałam wcześniej, miewam okresy załamania i braku wiary we własne możliwości. Teraz znów zastanawiam się czy brnąć w to dalej samemu

Historia tego ogrodu jest jednocześnie i długa, i krótka: ogród najpierw był, później go nie było (zarósł i zdziczał), teraz znowu się tworzy- dla mojej Mamy. Jeszcze wiele pracy przede mną, wiele nauki, eksperymentów ogrodowych. Jeszcze musi upłynąć wiele czasu, musi przybyć wiele roślin, a te które już są- muszą zmężnieć, żebym odważyła się powiedzieć: zrobiłam ogród. Wierzę jednak, że na miejsce w "Metamorfozach ogrodowych" już trochę zasłużył.
Wrzesień 2017.
Pobojowisko po położeniu ścieżek. To, co wyglądało źle, wyglądało jeszcze gorzej.

Pierwszy projekt rabaty . Mega profesjonalny . A ileż było nad nim dyskusji i sporów .


Jesień upływała na porządkach i pierwszych nasadzeniach- w miarę możliwości finansowych i sił fizycznych. W chaszczach odkrywałam zapomniane roślinki. Potem były pierwsze tuje, berberysy, choiny, pierwsze trawki, róże.


2018
Wciąż pracujemy, siejemy, sadzimy, przesadzamy i walczymy z chwastami. Jesteśmy najszczęśliwsi na świecie: rośnie i kwitnie. No i mamy trawnik! I rabatki! Puste dziury obsiane jednorocznymi- jak możemy coś kupić i dosadzić, to nie aż taki żal wyrwać i zrobić miejsce. Wszyscy pokochali jednoroczne, bo robiły całe lato dobra robotę.
Zaczynamy mieć ogród- dla Mamy . Nie szkodzi, że wciąż niedoskonały, chaotyczny, że róże mniejsze niż trawy. To dzięki Państwu ten ogród , bo Państwo i Wasze ogrody byliście inspiracją i punktem zaczepienia wszystkich moich działań ogrodowych. To od Was czerpię wiedzę, zapał i miłość do ogrodu. Dziękuję.

anabuko1 napisał(a)

ciekawy ten projekt.
Ja z trawami dopiero zaczynam.To nie pomogę.
Sama też jeszcze muszę zrobić dwie rabaty.I do końca jeszcze nie wiem co i jak.
Pozdrowki ślę

Ja jak widać na zdjęciu miejsca na rabaty mam sporo i zdecydowanie za dużo trawnika. Trzeba by było z czasem powrzucać jakieś może kuliste rabaty ale sezon trwa tak krótko. Nie mam jeszcze koncepcji na zagospodarowanie działki ale myślę że z czasem coś wymyślimy. Chciałabym też jakoś zagospodarować tę trawiastą rabatę między drogą a ogrodzeniem. Ale zupełnie nie wiem co tam posadzić. Nie zrobiliśmy (czego bardzo teraz żałuję) podmurówki przy siatce. Daliśmy tylko ekobord. Przerastają nam teraz chwasty i jest problem z koszeniem przy siatce.

ciekawy ten projekt.
Ja z trawami dopiero zaczynam.To nie pomogę.
Sama też jeszcze muszę zrobić dwie rabaty.I do końca jeszcze nie wiem co i jak.
Pozdrowki ślę

Ja niestety nie pomogę. Coś czuję, że ta zima za długo trwa. Jakieś stany niby depresyjne się pojawiają. Też jakoś ostatnio mam stan ,po diabła mi to". Nawet "mój projekt nasadzeniach" leży i jakoś go omijam....
Czy to minie????

Iwk4 napisał(a)

Haniu, projekt u Polinki zrobiłaś świetny. Masz fajne wyczucie. Szkoda, ze nie mam miejsca. Złapałam się na tym, ze mam za dużo hortensji Wymieniłabym je na taką rabatę. No, ale na razie zostaje to, co jest. Nie mam sumienia zmieniać upodobań co dwa, trzy lata.
Ale moje gusta idą w kierunku traw. Coraz więcej traw.

Dzięki Iwonko za pochwałę, jakże cenną z Twoich ust.

Może nie szalej już z rewolucjami, tylko od czasu do czasu dodaj tu i tam jakąś trawę.

HannaR napisał(a)

Niestety Iwonko, mój projekt nie doczeka się realizacji (hlip, hlip) . Tak czy inaczej jestem pewna, że będzie ślicznie.

a ja jestem pewna ,że Twój projekt będzie inspiracja dla niejednego ogrodu

Polinko, Twój salon ogrodowy przecudny Zazdroszczę!

Aniu, ale się dzieje !!! Też głosuję na projekt bez tego "dzióbka".
Już nie mogę doczekać się wiosny gdy będziesz działać.
Buziaki

HannaR napisał(a)

Niestety Iwonko, mój projekt nie doczeka się realizacji (hlip, hlip) . Tak czy inaczej jestem pewna, że będzie ślicznie.

Haniu, bardzo Cię proszę nie smuć się bo jest mi bardzo przykro, że napracowałaś się przy projekcie a ja go nie wykorzystam Ale nie ukrywam, że wizualnie wygląda to ślicznie i tak jak Iwonka napisała-jest to gotowy projekt do zrealizowania!

Iwk4 napisał(a)

Jeszcze nie wiem, na czym stanęło, ale ten projekt jest taki fajny, że chyba ziemię od sąsiada dokupię Oooo !!! Podoba mi się BARDZO

Haniu, projekt u Polinki zrobiłaś świetny. Masz fajne wyczucie. Szkoda, ze nie mam miejsca. Złapałam się na tym, ze mam za dużo hortensji Wymieniłabym je na taką rabatę. No, ale na razie zostaje to, co jest. Nie mam sumienia zmieniać upodobań co dwa, trzy lata.
Ale moje gusta idą w kierunku traw. Coraz więcej traw.

Niestety Iwonko, mój projekt nie doczeka się realizacji (hlip, hlip) . Tak czy inaczej jestem pewna, że będzie ślicznie.

HannaR napisał(a)

Ja zrobiłabym coś takiego, żeby poszerzyć optycznie tę rabatę.



I dałabym brzozy.

Jeszcze nie wiem, na czym stanęło, ale ten projekt jest taki fajny, że chyba ziemię od sąsiada dokupię Oooo !!! Podoba mi się BARDZO

HannaR napisał(a)

Ja zrobiłabym coś takiego, żeby poszerzyć optycznie tę rabatę.



I dałabym brzozy.

Haniu, piękny projekt! I jeśli tylko nie musiałabym mieć wszystkiego pod linijkę to brałabym w ciemno.
Bardzo dziękuję za propozycję.

Wiolka dzięki, dziś braki nadrabiam i biję się z myślami, bo projekt Asi bardzo mi się podoba, ale wątpliwości mam ciągle.

Amanogawy bardziej kolumnowe i od dołu gałęzie, a ja myślałam o czymś kulistym jednak. Tyle, że korzenie chyba mniej ekspansywne, a ja tam mam rury.

Tyle, że z amanogawą nie musiałbym się chyba obawiać, że hortensje Limelight miałyby kiedyś za duży cień.

I Toszka pisze o mszycach na kalinie, a pod nią miałyby róże być, więc tez niezbyt

Wiolka5_7 napisał(a)

Super projekt

Dzięki. Ciekawe ile razy go jeszcze zmienię

Super projekt

Dzień dobry, od dawna czytam forum. Na wiosnę chcemy ruszyć z zakładaniem ogrodu. Dostałam taki projekt nawadniania.. Pani Danusiu, czy mogłaby Pani rzucić swoim fachowym okiem na ten projekt? Będę bardzo wdzięczna.. Każda wskazówka będzie cenna. Pozdrawiam