Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » ogród (nie)Mocy

Pokaż wątki Pokaż posty

ogród (nie)Mocy

Toszka 22:16, 19 sty 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Anulko, mierzyłam ją dopiero co i średnio ma 75cm, najwyższa ok. 90cm. Jak szeroka? Nie jest bardzo szeroka...chyba. U mnie jest na wcisk w cieniu, pod żywopłotem. Gałązki są niemal pionowe z jednym, do trzech baldachów kwiatów, ale... ponieważ jakiś czas temu udało mi się jedną gałązkę połozyć dla ukorzenienia, to okazało się, że na tej poziomej gałązce było kilkanaście kiści kwiatów.
Długo się ta gałązka ukorzeniała. Ponad dwa lata.
I jeszcze na koniec - cała hortka z roku na rok jest co raz wyższa. Pomału, stopniowo. A mam ją ponad 7 sezonów z maleńkiej, przecenionej sadzonki.
Niezaprzeczalnie jest mniejsza i wolniej rośnie od typowych ogrodówek. Inna sprawa, że nie nawożę chemicznie.

Ogrodówek nie tnie się. Jedynie obcina na wiosnę uschnięte kwiaty i ew. przemrożone końcówki gałązek. I też z tym cięciem gałązek nie ma co się śpieszyć, bo bywają niespodzianki
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
sylwia_slomc... 22:22, 19 sty 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82616
A moje doświadczenie z nią jest takie, że z dwóch gałązeczek szczytowych wielkości dosłownie 5-7cm ukorzeniły sie obie, wciągu kilku tygodni. Jesienią wsadziłam w grunt i zasypałam trocinami z nikłą nadzeją, ze przezimują tak późno wsadzone. Wiosna okazało się, że żyją, a obecną wielkość mają po trzech sezonach. Też wciśnięte przy bukietowych z racji tego, że nie wierzyłam, że się to uda. Więc nie wiem od czego to tempo wzrostu u nich zależy....
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Zakrecona 14:51, 21 sty 2019

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
Witaj Basiu Aż wstyd, wątek sąsiedni, a ja dopiero teraz cały nadrobiłam.

Planowanie na całego. Sama wiem jak to jest jak dużo się podoba, a do końca pojęcia się nie ma, czy się nadaje na dane stanowisko, czy nie.

Dobrze, że są fajne dziewczyny i dzielą się swoją wiedzą i spostrzeżeniami.

A praca z glebą, to ciężka praca. Sporo mnie jeszcze czeka z tyłu i z boku, ale pocieszam się, że kiedyś będzie koniec i sadzić będzie można
____________________
Magda Ogrodowo zakręcona
Dragonka 19:08, 22 sty 2019


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Im dłużej czytam, tym mniej wiem Tzn nie, właściwie tym mniej jestem przekonana do swoich własnych pierwotnych pomysłów.. Może moje obawy wynikają z tego, że do założenia tego małego ogrodu podchodzę jak pies do jeża..i teraz będzie to trzeci rok. Nie chcę dłużej patrzeć na to chwastowisko, bo one tylko bujnie tu rosną, w lato na 1,5 metra, może sąsiadów zasłonią ale mnie już nie o to chodzi. Ale też już nie chcę na 'hurrrraaa' nasadzić się jak głupia a potem bić głową o ziemię, że po co to..?
No bo tak- ile ja mam czasu na dbanie o ogród? Niewiele, czy to w dni powszednie czy w weekendy, bo najczęściej jestem pochłonięta albo pracą zawodową albo pracą niezarobkową..fakt faktem, więcej mnie tu nie ma niż jestem. Więc muszę przestać wymyślać, potrząsnąć sobą mocno i postawić się do pionu.

Taka trujdoopa ze mnie dzisiaj, przepraszam Myślę cały czas nad moim przefajnym projektem autorstwa braci ogrodowiskowej z głównym przewodnikiem Asią.
Plan do realizacji jest

na tej stronie

Nic do zmiany nie ma, raczej zastanawiałam się chodząc po placu -czy przy garażu jednak nie dać czegoś zajmującego mniej miejsca a jednocześnie zimozielonego i szybko rosnącego aby go okryło? Chyba takiego nie ma. Boję się, że jak 'odejdę' żywopłotem osłaniającym garaż, zabiorę sporo miejsca z tak małej powierzchni a on tam może nie być konieczny.
Tuje w ostateczności mogą być, smaragdy bo najbardziej poelcane. Cisy są moim wyborem najbliższym sercu, bo lubię ich budowę, są śliczne a to dużo w moich ustach o zimozielonej roślinie
Tu mam do wyboru lokalnie takie:

hilli: wys. ok. 80 cm
gold: wys. ok. 60 cm
david: wys. ok. 60 cm
stricta viridis: wys. ok. 60 cm
hicksii: wys. ok. 50 cm
judith: wys. ok. 50 cm

Hicksii nie, to wiem. A inne? Toszko, gdybyś mogła podpowiedzieć, któreś z nich się nadają?


Na drzewka przy kąciku relaksacyjnym mogą być brzozy, bo lubię, i było ich tu kilkanaście na tej działce. Myślałam o b.pożytecznej 'Doorenbos' ale jak ma ich tam być trzy, to za wielkie .. Jakieś małe do 5 m? czy iść w coś zupełnie innego, klony? Ale one są takie uporządkowane, trzy takie same kulki będą dobrze wyglądać?

Wszelkie sugestie jak zwykle mile widziane
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
kawa8002 20:06, 22 sty 2019


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 875
Ja niestety nie pomogę. Coś czuję, że ta zima za długo trwa. Jakieś stany niby depresyjne się pojawiają. Też jakoś ostatnio mam stan ,po diabła mi to". Nawet "mój projekt nasadzeniach" leży i jakoś go omijam....
Czy to minie????
____________________
Kasia między polem a lasem
anka_ 20:12, 22 sty 2019


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
kawa8002 napisał(a)
... Coś czuję, że ta zima za długo trwa. Jakieś stany niby depresyjne się pojawiają......
Czy to minie????
Niech tylko pierwszy pierwiosnek się pokaże...
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
kawa8002 20:13, 22 sty 2019


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 875
anka_ napisał(a)
Niech tylko pierwszy pierwiosnek się pokaże...


Nie mam
Tylko tulipany

Podeslesz swoje na zachętę, jak się pokażą?
____________________
Kasia między polem a lasem
Zakrecona 21:39, 22 sty 2019

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
Basiu polecane cisy, to taksus baccata. Na Ogrodowisku jest osobny wątek o cisach.

A widziałaś u Danusi w Bukszpanowym płot porośnięty bluszczem, albo w Małym ale pojemnym szklarnię? Tylko pojęcia nie mam jaki to bluszcz, bo są też jakieś niepolecane.

A co z amanogawy mi wokół placyku? Ja się chyba przekonałam. Pokrój lżejszy i chyba gdzieś czytałam, że liście późno gubią.

Ale wiesz, ja się nie znam, także Teges, poprawkę weź
____________________
Magda Ogrodowo zakręcona
Wendy79 22:10, 22 sty 2019


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Hej, hej Smoczyco Blue Monday chyba Cię we wtorek dopadł Widzę, jak latasz tam i tu, o czarownicach coś tam piszesz (a i owszem oprócz trzech kotów, to jeszcze i charakterek mam podobny)
Jeśli chodzi o zimozielone, to zdecydowanie jestem za cisami. Lubię ich połączenie z bylinami. U siebie mam i baccatę, i hicksii. Mam też kilka kulek bukszpanowych, ale wiadomo, ich przyszłość jest niepewna. Mam o tyle dobrze, że ja bardzo lubię ogrody typowo bylinowe i ten coroczny moment "odradzania".
Decyzję o charakterze ogrodu, podjęłam szybko. Teraz staram się to jakoś zrealizować. Czasami wychodzi lepiej, czasami gorzej, ale nie boję się zmian i eksperymentów. Najważniejsze, żebyś zrobiła ogród dla siebie i pod swoje możliwości czasowe i siłowe, i za to bardzo mocno trzymam kciuki.
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
makadamia 08:09, 23 sty 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Wendy79 napisał(a)
Czasami wychodzi lepiej, czasami gorzej, ale nie boję się zmian i eksperymentów. Najważniejsze, żebyś zrobiła ogród dla siebie i pod swoje możliwości czasowe i siłowe, i za to bardzo mocno trzymam kciuki.


Otóż to!

Basiu, widziałam gdzieś nie tak dawno wykres obrazujący zależność pomiędzy wiedzą a pewnością siebie.
Na samym początku człowiek nie wie prawie nic ale wydaje mu się, że wszystkie rozumy pozjadał. Potem dowiaduje się ile jeszcze nie wie i popada w dołek depresyjny. A potem wraz z powoli zdobywaną wiedzą odpowiednio rośnie zaufanie do siebie.
Ty teraz jesteś w dołku ale jak tylko zaczniesz kopać i sadzić, to się uspokoisz. To naprawdę nie jest konkurs na najpiękniejszy ogród we wsi. Tobie ma się podobać i tyle. I dotąd możesz wprowadzać zmiany, aż będziesz zadowolona.

Odnośnie żywopłotu, to teraz nie kombinuj. Jak śniegi stopnieją, to weźmiesz sznurki, patyki, szlauchy i wytyczysz w terenie, gdzie co jest. Linię rabaty zaznaczysz szlauchem, żywopłot palikami, placyk kawałkiem blachy a drzewka miotłą . I dopiero będziesz widziała, czy masz miejsce na ten żywopłot czy nie. Mnie z rysunku wychodzi, że rabata przed żywopłotem powinna mieć ok. 5m. To naprawdę nie jest mało
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies