Pomyliłam się, hakonki tylko na brzozowej są
Giganteusa mam jednego w rogu brzozowej.
Lubię go. Ale gigant z niego inwypija wodę brzozie.
Może posadzę go za płotem.
Asia Ty masz u siebie gigantusy? ??? A hakonki miały być na grabowej ? Myślałam ze tam tylko stipa będzie. ...A urlopu zazdroszczę. Byle by Wam pogoda dopisała. Moze do tych planow dopisz rozlozenie mebli w altance i relaksing ☺
Gosiu dziękuję za komplementy obudowa basenu jeszcze nie skończona -eM ostro tam działa jak skończy ,to obfocę ponownie
stipa już 3 letnia ….jak na razie zimuje bez problemu-może temu ,że zimy teraz marne ….
a w nowej rabatce przy domku z jednej kęoy zrobiłam po 5-6 sadzonek jak na razie stoi i rośnie ,więc powinna się przyjąć
Buziaki
dziękuję
Helen to świerki ,ale nie znam dokładnej nazwy to już ich trzecia miejscówka
Aniu bardzo dziękuję za miłe słowa podest jeszcze nie skończony ….ale pomalutku
Bożenko
te świerki kupowałam chyba u Koniora ….ale to 3 zezony temu -one już 3 miejscówkę zaliczają
basen …..hmmm dokładnie -dla nas to kupa dodatkowej roboty ,ale czego się nie robi dla dzieciaków
Dorota, Sylwia dzięki Stipa mi się udała. Widocznie takie warunki jej odpowiadają. Ona zaraz po ścięciu zaczęła rosnąć. Po dwóch godzinach było widać przyrosty gołym okiem.
Fajnie wyglądają tulipany zatopione w trawie(stipie).
Wczoraj trochę popadało, 1/5 beczki się napełniła. Czyli nadal wielkie nic.
Dziękuję tak warzywniczek to dobra sprawa, byle, żeby ta susza nam tak nie doskwierała, bo i z warzywnikiem możemy mieć problemy... oby się to wszystko jakoś ustabilizowało...
amonagawy zaczynają...
te tulipki już kończą, a stipa sobie szaleje to tu to tam
Na tegorocznej Gardenii wypatrzyłam fajną odmianę obieli, kolumnową. Mam już dla niej nawet miejsce, tylko znaleźć w szkółkach nie mogę
Ale już się u Ciebie wyższe piętro zazieleniło
A Twój ussuryjski wygląda jak mój kasztanowiec, jak nic pić mu się chce.
Znowu nie padało. Byliny wstrzymują się ze wzrostem. Tulipany błyskawicznie przekwitają. całe szczęście, że są drzewa i krzewy oraz stipa.
Tfuu, tfuu odpukać- gaura chyba przezimowała. W większości sadzonek coś tam wyłazi z ziemi.
Dzisiaj pouszczykiwałam część kosodrzewin. Przy pierwszych egzemplarzach nie wiedziałam, że trzeba to robić i trochę mi wyskoczyły w górę. Bardzo ładnie kwitnie obiela. Wreszcie ją widać (to ta biała plamka w głębi).
i w drugą stronę
Jako ostatnie obudziły się klony strzępiastokore.
Ussuryjski (badylek po prawej) tkwi w zawieszeniu. Pewnie czeka na opady deszczu.
Do kwitnienia szykują się rodki na podniesionej rabacie podokiennej od frontu.
Gartendirector zacznie pierwszy. Z wiekiem nabrał odporności. Mrozy w kwietniu mu nie zaszkodziły, a jeszcze kilka lat temu odmawiał kwitnienia w takich okolicznościach. Kwitnie na biało. ten pączek to taka zmyłka.
To ja mrugam , bo mnie łapska bolą, bom wczoraj z cięła suchodrzewy na skarpie i żywopłoty
Tylko wiesz co do tych moich fanaberii ... ciągnie mnie do ogrodów geometrycznych - kanciastych, ale nie takich o klasycznej formie- symetrycznych, czy rytmicznych, ale jednak nieregularnych pomieszanych z trawami.
Nie chcę w każdej rabacie mieszać kilku gatunków właśnie w taki rzucany sposób. Już mam tutaj dwie takie rabaty: 1. stipa+juka i 2.róża + trawa i myślę, że jeszcze ewentualnie mogłoby się pojawić trzecie takie miejsce z rozrzuconymi losowo roślinami dwóch/trzech rodzajów, (niekoniecznie już na całą rabatę).
Resztę wolałabym mieć posadzone jednorodnymi prostokątami.
Ale jednocześnie potrzebuję oprócz tych traw, tych kanciaków. Często wprowadzana kanciastość jest w postaci murków, ale ja już więcej murków na górze nie dam. Donic raczej też nie planuję, więc kanciakami mogą stać się jedynie rośliny. Tak jak gdzieniegdzie w ogrodach nowoczesnych pojawiają się prostopadłościany drewniane, kamienne i zza nich wyzierają te trawska, tak chciałabym, żeby zza takich zielonych kostek wyzierały te trawy.
Podoba mi się zderzenie takiej "twardej" geometrii z luzem traw.
Ja bym mu dała tą stipę Gigant
To i tak jest część rabaty różanek w zasadzie.
Ale stipa jest całoroczna i szybkoi odbija, a tam coś wyższego by się przydało.
Rozplenica wolniej „rośnie”
Ja mam rozplenice pod grabami, na skarpie i na dolnej rabacie wokół placyku.
Stipa na wjeździe (ta nowa rabata, też z grabami), stipa na skarpie i teraz będzie stipa także na górce - na tej nowej skapie, gdzie się schodzi do placyku.
Ogólnie lubię powtarzać.
Np, ML mam wokół tarasu, chcę dać na cienistą za domem, ale także zastanawiam się nad wymianą Variegatusów na brzozowej na ML