śliczne
Nazwę ma- Klon japoński, acer palmatum, bez odmiany, sam gatunek.
W szkółce blisko mnie w zeszłym roku były i to bardzo niedrogie. Mogę Ci kupić i posłać.
tak, pasuje wg mnie.
Klon palmowy nie taki maluch , tylko 'drzewko, tak?- może z tych nieodmianowych- zielony, ale liście piękne, ładnie się przebarwia , łatwy w uprawie i znacznie bardziej odporny na mróz. I niedrogi.
Magnolia tez, tylko taka nie za szeroka, żeby sie z niej nie robiła taka kopa.
Tylko one nie lubią mieć non-stop słońca- przesłania tam dom na trochę słońce?
Mam pytanie do Magnolii. Marta, czy tu mogłabym posadzić jakieś nieduże drzewko? Typu klon palmowy lub nieduża magnolia? W tym rożku brakuje cienia, runianka tam marnieje (jasna jest bardzo). To po pierwsze, a po drugie jakoś tak widzi mi się taki pochylony nad ta suchą rzeką krzaczor. Tylko jak na to patrzę to nie gra mi z tymi trzema cisami posadzonymi wyżej.
fortergilla nie lubi wapna natomiast chętniej rośnie w lekko kwaśnym.
Poz tym z nią jest właśnie tak że rośnie wolno , więc w pierwszych latach wygląda jak dopiero co kupiona.Ale z czasem zaskakuje- tak było u mojej mamy- przesadziła je nawet na zsyłkę gdzieś. Po kilku latach jej przypomniałam że to śliczne krzewy, więc je wysadziła w eksponowane miejsce i teraz się zachwyca.
Elcia czepiasz się szczegółów, wiesz że łatwo coś wysadzić z doniczki i wsadzić do ziemi, a co jesli to złe miejsce?? to ja wolę z doniczką biegać i przymierzać
Na dowód tego że moje doniczki pasują roślinkom, wciąż kwitnąca magnolia
i jeszcze pąki są Czy słupek po kwiatku się odłamuje, czy się zostawia?
A tu 3 moje jak na razie martagony jeszcze może inne się gdzieś schowały
Magnolia Galaxy
floks kanadyjski
host juz dużo się rozwija, pokażę hoste od Izy a reszta jutro bo oczy mi sie zamykają