Elu kiedy je przycinasz?...mam 4 szt i przez trzy sezony można powiedzieć ,ze nic nie urosly...w tm roku jaby coś tam drgneły,dam im szansę jeszcze rok
Basiu czy to sreberko a nie kropelki mgły. Przyroda tak pięknie wszystko komponuje.
U wszystkich tak samo, każdy się napręża aby coś pokazać a to takie resztówki kwiatów. Przecież 5 lat temu pamiętam jak dziś 26 października (bardzo nie dobra data dla mnie) było mroźno i padał śnieg.
U mnie jeszcze berberysy zielone nie zmieniają koloru, w zeszłym roku były cudowne o tej porze.
Bo pięknie napisałam o sadzeniu sosen razem z brzozami a ty mnie ol.....
Właśnie chciałam sie dopytać Ciebie czy się gniewasz i za co.
Jak chcesz zobaczyć zrobiłam foty moich serbów, jutro jeszcze wstawię świerki zwykłe, bo dzisiaj coś mi komputer mieli i mieli długo to trwa, mam już zapakowany fotami i innym badziewiem muszę go oczyść.
Wczoraj była u Mirki dyskusja na temat świerków serbskich chciałam pokazać moje. Sadziłam je 3 lata temu miały ok. 1,5 metra.
Ten bardzo ładne sztuki
Serb z prawej strony foty ma 2 przewodniki
To moje pupilki choiny kanadyjskie, to na froncie jest najładniejsza od 3 lat cięta i pięknie jest zagęszczona. Jak byłam w tym roku w szkółce podwarszawskiej to taka sama w donicy kosztowała 1700 zł
Lubię też cyprysiki nuthajskie bardzo majestatyczne drzewka. Ten który pokazuję, bardzo długo nie mógł ruszyć wzrostowo, ale od 2 lat nadrabia straty.
Witaj Elu, gdzieś na forum wyczytałam, że dąbrówka jest bardzo ekspansywna, dziewczyny stanowczo twierdziły, że trzeba koniecznie się jej pozbyć, bo jak się zacznie rozrastać to opanować się nie da. Nie pamiętam, czy coś o barwinku było, ale ponieważ obydwie są małe (likwidowałam niby skalniak) to zostawię jeszcze i poobserwuję.
Co do krzaczka-znalazłam przypadkiem na zdjęciach, że to był krzaczek na już zdrewniałych gałązkach ok. 1 m. wysokości i miał małe pomarańczowe kwiatki. Niestety słabo to widać na zdjęciu. Nawet nie wiem kto go zlikwidował. To, co na zdjęciu to prawdopodobnie wyrosło z korzeni... Chciałabym zachować to co się da, ale te wielkie drzewa zajmują dużo miejsca, a cała działeczka ma tylko 300 m kw. Mam o czym myśleć i tak jak piszesz czytam w necie, siedzę na forum...
pozdr
Elu, jak wieje wietrzysko to i u mnie, pomimo takiej zabudowy wyrywa parasol, chociaż podstawa waży 70 kg . Co roku kupuję nowy i za każdym razem mocny, podobno .
Jak przyjedziesz zobaczysz moje wydmuchowisko. U mnie wiatr się rozpędza z trzech stron ok 5 km nawet tuje nie pomagają. Za tuje wiatr opadnie i pędzi dalej.
No co Ty piszesz jak ja mogę się na Ciebie gniewac.Niby za co.?
Serby nie wiem jaka odmiana .Kupowałam na giełdzie w Słomczynie i nawet nie pytałam o odmianę. Teraz pewnie bym spytała hehe.
Piaseczek czyściutki nie ma wiatru to morze spokojne. Tegoroczny pobyt nad morzem nie do zapomnienia piękna pogoda i taki piaseczek i ciepla woda cud miód.
Po a tych fotach panoramicznych nie widać ze się skurczył. Piękne widoki i nie marudz. Ja tam jadę z działy i polazilam pochodziła mam liści w zwirze mam to gdzieś. Mam lenia czekam na lepszą aurę.