Na różankę dokupiłam kilka łubinów trwałych: The Chatelaine, Red i Rose Shades i bodziszka bezszypułkowego "Sanne".
Ascot i Elfe pokażą po jednym kwiatku Ta druga w przyszlym roku dostanie obelisk, jeżeli się kolorystycznie z Chopinem nie pogryzie. Tam gdzie jest kołek dosadzę jeszcze jakąś piwonię. Początkowo chciałam czerwoną, ale tteraz mam wątpliwości. Przed furtką (płot w tym miejscu zniknie jesienią) dosadzę drugą świdośliwę.
Najtrudniejsza część trawnika,najgorsze podłoże i mega patelnia...trawa jak widać z dużą domieszką chwastów ale mimo upałów żyje piątkowa ulewa i dzisiejszy deszcz fajnie nawodnił ogród