Bardzo mi się podoba Twoje podejście i rabaty, super Już nie miałąm powera, ale jak pooglądałam co robisz, to siły mi wracają Tylko szkoda, że tak mało miejsca mam
Madziu, czytałam, że robiłaś sadzonki Limelightów z patyczków. Czy tak normalnie, ułamać pęd bez kwiatu, oberwać dolne listki i do ziemi?
Zrobiłabym kilka dla mojej synowej i syna, Będą budowali wiosną dom to i kiedyś ogród będą zakładali. Może przydadzą się takie hortensje.
Pozdrowienia, miłego weekendu.
Ostatnio oglądałam jakiś program Monty Dona i on mówił, że roślinę z odkrytymi korzeniami to 30 sekund można trzymać. A w programie byli ludzie, którzy kilka dni trzymali wykopane rośliny i potem je sadzili.
30 sekund to wiadomo że to taka przenośnia i mam nadzieję, że Twoje trawki przeżyją . Szkoda by ich było. Takie fajne grubaski już były.