Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "sad"

Rododendronowy ogród II. 11:23, 12 sty 2015


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Do góry
Bogdzia napisał(a)


Jesli będzie ładnie to zaczynam prace w ogrodzie.


A mnie to już łapki świerzbią. Siedzę przy otwartych drzwiach i zastanawiam: wyjść? Czy nie wyjść? U mnie piach więc ziemia szybko rozmarza- wczoraj wbiłam na próbę łopatkę od węgla i weszła więc już bym coś mogła, tylko co? Chciałabym przenieść kilka krzewów i dwa drzewka ale mój pożal się boże sad czeka na pobielenie. Zzzimno
Ogród prawie romantyczny 23:15, 11 sty 2015


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Do góry
Ewkakonewka napisał(a)
Rzepak też mam zwykle w zasięgu wzroku i kukurydzę, najmniej atrakcyjna Lasu niet Chciałam mieszkać na wsi, i tak było, przez chwilę, teraz krowy nikt nie ma, kury nikt nie ma, taka to wieś, a domy w zasięgu wzroku coraz bliżej. No, ale są plusy dodatnie i plusy ujemne tego hehehee Za to przez płot posadził mi sąsiad parę hektarów sadu wiśniowego. Mały jest jeszcze, ale wyobrażam sobie wiosnę za rok-dwa


Sad wiśniowy za płotem w porze kwitnienia - marzenie Już jestem ciekawa zdjęć
Parę lat temu przeprowadziliśmy się z bloku w środku miasta na wieś oddaloną o 25 km. Niedaleko las, jeziora, piękne miejsca na spacery i świetne powietrze. Jedyną niedogodnością są dojazdy, które zabierają sporo czasu, ale plusów jest znacznie więcej, więc nie narzekam. Od wiosny do jesieni jest tu przepięknie
Drzewulcowo 17:14, 06 sty 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Przeleciałam cały wątek najpierw z czytaniem wszystkiego, potem co któryś post. Jestem pod wrazeniem wielkości dzialki i wjazdu na nia, cudny sad i ten lasek i ile miejsca do sadzenia. Przy stosunkowo małych dzieciach pewnie czasu masz na wagę złota ale kiedys będziesz miała cudnie. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Ogród tworzony z pasją 16:03, 05 sty 2015


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Do góry
ane3ka napisał(a)
Choć już zaglądałam, to przywitam się oficjalnie
Tak jak pisałam u siebie. Karolu, pielęgnuj swoje pasje. To wielki dar!
A ja zawsze marzyłam o sadzie


Oczywiście zapraszam, zawsze otwarte
Sad jeszcze młody, drzewka mają ok. 5 lat, ale w tym roku było mnóstwo śliwek
Ogród tworzony z pasją 21:00, 04 sty 2015


Dołączył: 22 cze 2012
Posty: 753
Do góry
Karol jestem u Ciebie wpisuje sie choc jus bylam tutaj a nie miałam czasu zostawic wpisu. Ty to masz ogrodzisko od razu zadam pytania co to za drzewko to jasnozielone przy tampolinie i jak dbacie o sad? Robicie opryski?
Ogrodnik Mimo Woli cd 10:22, 04 sty 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
Ja zaglądam i trzeba wstawiać pouczające, ładne, miłe fotki.
Szkółkarze i sklepy internetowe oporni, nie chcą przyśpieszać sezonu.

Może mają rację?


Taki przywilej babci, że gotuje i piecze i dogadza.


EDIT: zawiesiło mi się połączenie i dopiero teraz widzę masę fotek.


Pozwolę sobie jako komentarz do naszego spotkania zostawić tekst (bo o bieszczadzkich aniołach już było) o sadzie. Słowo sad można wymienić na słowo ogród.
SDM:

"Sad nam się śni sad uchyla drzwi
wchodzimy w sad jak do kościoła
to rajski świat Bóg zostawił ślad
coś nas do sadu wiecznie woła

Sad nam się śni sad otwiera drzwi
wchodzimy w sad jak do świątyni
a tam w koronie najwyższej jabłoni
Bóg - Ojciec cuda w jabłoni czyni

Jabłonie parami idą do nieba
krok po kroku bez jabłek jeszcze
lecz zawiązują już kokardki kwiatów
dostojne sady sandomierskie

Jabłonie parami płyną do nieba
z roku na rok coraz bardziej ciężkie
jabłka dźwigają na swoich plecach
gałązkami biczują powietrze "
Kiedyś będzie tu ogród 22:27, 03 sty 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
Bogdzia napisał(a)


Żywopłot z alyczy na zdjęciu wygląda dobrze , musisz go wymienic? Nie lepiej na jego tle posadzic jakieś drzewa czy krzaki by go troche urozmaicic , oczywiście nie na całej długosci , czasem jedno drzewo wystarczy. Ja głosuję za klonem o jakim pisała Ania lub jakimkolwiek innym palmowym oczywiście.Serby też są super roślinami , jeśli mają dostecznie dużo światła to nie gubia igieł a ze srebrnym kolorem pod igiełkami są śliczne.Jabłonki też moga byc jesli chcesz owoce oczywiście mowa o jabłonkach rajskich nie normalnych ale latem sa malo atrakcyjne ale zawsze mozna na nie puścic powojnika lub róże .Mam wrazenie ze ten serb który juz jest zasłoni Ci widok na jeziorko ale może sie mylę.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.

Bożenko żywopłot z ałyczy żeby wyglądał przyzwoicie muszę ciąć 2 razy w roku. A to, ze względu na kolce, przy ponad 20 metrach to po prostu masakra. Dodatkowo mam uraz, bo mój M. po głupim wydawać by się mogło ukłuciu akacją straciłby rękę. Było naprawdę bardzo źle.
Chcę go zastąpić np grabem. Choć przyznam szczerze, że coraz bardziej za mną chodzi inne rozwiązanie- bez żywopłotu. Zrobić rabatę, na tyle gęstą, żeby przysłoniła sad. Mam już mega mętlik w głowie.
Tego serba co zaznaczyłam na zdjęciu to jeszcze nie ma, w planach był. Ale teraz....
Jest ten świerk zaznaczony po prawej stronie.

Jeziorko tak czy inaczej nie będzie z tarasu czy okolicy domu widoczne bo to ponad 100 metrów i będą inne nasadzenia na linii wzroku.

Tak to mniej więcej wygląda z huśtawki.(proszę nie patrzeć na zielsko) Poza świerkiem widocznym pośrodku (to ten co na zdjęciu wyżej jest zaznaczony po prawej stronie) reszta do przesadzenia.

To żółte po lewej to żywopłot z ałyczy. Dalej w lewo znajduje się sad i warzywniak. Z prawej strony- dom.

Kurczę, muszę zrobić jakieś sensowne zdjęcia, żeby dało się ogarnąć teren.
Drzewa, krzewy owocowe i pnącza o jadalnych owocach 20:47, 03 sty 2015


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Do góry
Witajcie W moim ogrodzie mam nieduży sad, różnych gatunków drzew owocowych. Przeczytałem,że bielenie jest jedną w ważniejszych czynności przy d.owocowych i teraz nie wiem co zrobić. Z jednej strony bym pobielil pnie, aby nie narażać drzew na pęknięcia kory, a z drugiej strony boje się jak będzie wyglądać to pod względem estetycznym.. Czy ktoś z was wie, czy jest to aż tak ważne.. Dziękuję z góry za odpowiedz i pozdrawiam
Zakochana w ogrodach 13:40, 03 sty 2015


Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3905
Do góry
Danusiu, dziękuję za inspirację. Staram się robić wg Twoich rad, chociaż nie zawsze mi to wychodzi. Staw musi poczekać, bo nie daję rady sama tego ogarnąć. Tak jak mówisz zajęlam się przedogródkiem, a i to jest dużo pracy. Pole będziemy chwilowo kosić i myśleć. Miejsce na sad jest wytyczone, są też dwa małe zagajniki brzozowe, a od strony jeziora sosny, świerki i miskanty. I ten jeden "pokój". Jeszcze raz dziękuję.
Zakochana w ogrodach 15:37, 02 sty 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Moim zdaniem nie powinnaś tak łapać się "po łebkach" z jednej rabatki na drugą, nie kupowac nic chaotycznie, a wytyczyć sobie linie trawnika po całym ogrodzie, rabaty przekopać, pielić, trzymać czysto i powoli obsadzać, ale myśląc o całym ogrodzie. Nie na zasadzie tutaj krzaczek w trawniku tam krzaczek w trawniku, tutaj zaorane tutaj nie. Przygotuj glebę po całości, załóż trawnik po całości, na części wytycz sad, warzywnik, może łąkę kwietną? Żeby nie kosić wszystkiego.

Posadź najpierw w otoczeniu domu i w przedogródku rośliny, potem dalej. Wiem że nie jest to łatwe, ale pielić trzeba. utrzymywać w porządku choćby część ogrodu po jakiejś linii.

Na części ogrodu załóż sobie szkółkę, wiele bylin można wysiewać, rozmnażać, pozyskiwać od innych, jak podrosną sadź na rabatach.

Zobacz wątek Kubusiowo I i II. Gosia daje przykład jak zadbać o wielki ogród

https://www.ogrodowisko.pl/watek/470-kubusiowo

Tylko wtedy będziesz zadowolona ze swojej pracy i da ona efekty wizualne. Przyjemne dla oka.
Ogród w cieniu drzew 14:56, 02 sty 2015


Dołączył: 23 sie 2014
Posty: 809
Do góry
Witam serdecznie w moim wątku.
Oglądam Wasze Ogrody, podziwiam nie tylko efekty, ale i zaangażowanie, zadaję pytania, analizuję i ciągle uczę się.
Wydawało mi się, że sobie poradzę z zaprojektowaniem nowych nasadzeń (mniej trawy na rzecz rabaty z bylinami i krzewów/drzew niskich). Wiadomo z każdym rokiem sił ubywa i ten ciągły brak czasu...
Mam nadzieję, że uzyskam podpowiedzi, co, gdzie i jak posadzić, aby to się nie gryzło z tym co już jest. A jaki jest mój ogród? Nie mam zdjęć ogrodu w trakcie, może jakieś pojedyncze, będę szukać, jedno przygotowałam niedawno ale teraz spróbuję go opisać.

Mój ogród powstawał wokół remontowanego domu przez 12 lat, część pierwszych roślin wyginęła, cześć już w poprzednim roku musiałam usunąć, bo były po prostu brzydkie (jałowce). Pierwsze moje nasadzenia planowane były przeze mnie wg trzech wskazówek:
- tylko nie "boisko" na środku ogrodu,
- musi być "lasek" -nawet gdyby miały być 2 drzewa pospolite, leśne i ...
- koniecznie sad wiśniowy (z zapotrzebowania na różne owoce powstał sadek z różnymi drzewkami i krzewami owocowymi).
W moim ogrodzie od razu pojawiły się bukszpany jako pojedyncze kulki i mały żywopłocik, tuje szmaragdy jako pojedyncze egzemplarze. Niepowodzeniem zakończyła się uprawa np. róż (nie przywiązywałam dużej roli do odpowiedniego przygotowania gleby) ale teraz będą

cdn.
Piruet na polnej drodze 11:48, 31 gru 2014


Dołączył: 28 gru 2014
Posty: 60
Do góry
To nie zanudzanie! Masz racje muszę przelać wszystko to co mam w głowie na papier. Bardzo chciałabym zacząć od przedogródka i najbliższego otoczenia domu, tam spędzamy najwięcej czasu, ale... mój M. ciągle ma inne plany ważne oczywiscie, bo bez tego ani rusz. Na wiosne budowa garażu, odwodniwenie wokół domu. Także znowu pojawi sie ciężki sprzęt i tony piasku nie ma wyjścia trzeba zacząć od tej głębi

I zastanawiam się nad tymi tyjami na pewno będzie dobrze jak będzie ich tak dużo z każdej strony? Bo siatka do urokliwych nie należy, chciałam ją zakryć i stworzyć tło, w mijającym roku próbowałam roślinami jednorocznymi np.: groszkiem pachnącym, był też winobluszcz, ale mam nieco kłopotliwą sąsiadkę- KOZĘ !!! Wszystko zjadła!

Z tujami byłam ostrożna dlatego tylko kilka przy domu - do miejsca gdzie ma stanąć altanka. Póżniej są na samym dole wzdłuż siatki - mają schować zabudowania sąsiadów - też do najpiękniejszych nie należą.

Jak to na wsi z jednej strony koza z drugiej te zabudowania, a z trzeciej... kurnik sąsiadów i truskawkowe pole tylko że tam wzdłuż siatki rozną małe dęby nie wiem czy ich jakoś nie wykorzystać.

Pokaże zdjęcia tej mojej głębi ( ni to park ni sad ) juz było nie najgorzej, ale jesienią przez sam środek przetoczyła sie koparka i... jest jak jest







Od czego zacząć i co warto wiedzieć? 18:18, 30 gru 2014

Dołączył: 29 gru 2014
Posty: 2
Do góry
niestety zdęć nie posiadam i nawet nie mam jak wrzucić, bo torbę od laptopa z całym okablowaniem zostawiłam u znajomych więc i tak nie miałabym teraz jak wrzucić. Ale zamiast tego zrobiłam taki prowizoryczny rysunek. Przy płocie rosną już drzewa (topole i lipy) posadzone jeszcze przez dziadków narzeczonego. Między domem a wybiegiem dla ptactwa mamy ogródek z ziołami (mięta, pokrzywa, itp.) Z tyłu domu mamy sad z jabłoniami, gruszami i orzechami oraz oczko wodne, ale to przeznaczone raczej dla kaczek niż do podziwiania. Rekreacyjny staw mamy koło altany.
Postanowiłam sobie na najbliższy rok zrobić metamorfozę altany i tego podwóreczka
Kasi ogród mały z pierzastymi pupilami 15:14, 30 gru 2014

Dołączył: 16 wrz 2014
Posty: 61
Do góry
Dziękuję Wam wszystkim za miłe przyjęcie. Pierwsze kroki na forum mam już za sobą . Nie chciałabym zarzucać zbytnio zdjęciami kur, bo to nie to forum ale one żyją w zgodzie z moim ogrodem. Obiecuję jednak od czasu do czasu coś pokazać. Kury mam ze względu na jajka dla dzieci. głownie dwie rasy : jedna znosząca brązowe jajka a druga zielone Wprawdzie mają wydzielony teren bo uwierzcie, że zjadły by pewnie cały ogród. Niestety tak jak wielu na tym forum ja też narzekam, że działka nie jest duża bo to raptem 13 arów. i jak u każdego teochę miejsca zabrał dom a u nas dodatkowo część ogrodu- sad to miejsce dla drobiu, którego jest dość dużo około 100 kur, 30 gęsi, perlice, kilka kaczek i jeszcze króliki . Teren sadu niestety już nie ma trawy, chodź była i to piękna.
A w domu od niedawna zamieszkała z nami papuga.
Co do dekoracji to mój relaks. Klony bordowe rosną u nas juz około 4 lat jak na razie nie widzę żeby im coś dolegało. A ziemia niestety to żółty piach, więc każda roślina ma wykopany dołek i uzupełniony dobrą ziemią, inaczej nic by nie rosło.



tak moje dzieci traktują psa i królika maja "powozy" w których siedzą grzecznie przez 2 godziny, jamnik nawet domaga się tych przejażdżek


nowa lokatorka z naszą córką

Piruet na polnej drodze 15:06, 29 gru 2014


Dołączył: 28 gru 2014
Posty: 60
Do góry
Nieco później...
było jeszcze gorzej. Przed domem był straszny bałagan...






kiedy posprzątaliśmy...





A teraz za domem... również małe porządki. W pierwszej kolejności teren został wyrównany w miarę możliwości, ale celowo pozostał spadek ku tyłowi działki. Na gliniastej ziemi posialiśmy trawę, która wzeszła z różnym skutkiem. I najważniejsze powstał malutki ogródek i szklarenka na pomidorki.



Tuż obok powoli powstawał plac zabaw...



Niestety nie mam zdjęć najstarszej i najbardziej zadbanej obecnie części ( postaram się dodać zdjęcia nieco później ).
Ogród dopiero powstaje, przedogródek hmm... nie mamy jeszcze pomysłu. Obecnie mamy tam ogromny kamień przy nim wierzbę na pniu oraz forsycję rózową i trzmielinę oskrzydloną - zdjęcia później A za domkiem... jest jeszcze duzo do zrobienia. Obecnie tuż za domem rośnie stara mirabelka, a przy płocie posadziliśmu ok. 10 tujek brabant- wyłożone agrowłókniną i podsypane korą. Za ogródkiem i szklarnią rośnie mała forsycja, tawuła japońska oraz krzew, którego nazwy nie pamiętam. Dalej jest młody sad który łączy się ze starą częścią ogrodu. Obok jest miejsce na ognisko obsadzone okręgiem z brzóz.

Obecnie wszystko pokryte jest śniegiem... także za dużo nie można zobaczyć.
I tak to wygląda.
Zdecydowałam się pokazać jak to wszystko będzie się tworzyło i liczę oczywiście na waszą pomoc, ponieważ nie mam doświadczenia. Dużo czytam, oglądam i tak trafiłam na ogrodowisko
Porady dla ogrodników uczulonych na jad osy, pszczół, meszek i szerszeni. 14:12, 29 gru 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
adka napisał(a)
Wiesz zazdroszczę Ci ,u mnie pełno ich lata.Mam dużo kolorowych kwiatów w ogrodzie,kompostownik,tunel foliowy ,mały,młody sad i warzywnik.Mnie użądliła trzeci raz,pytałam lekarza i powiedział,że nie wiadomo jaka będzie następna reakcja.Znany farmaceuta twierdzi ,że będzie prawdopodobnie silniejsza.Ja jestem ogłupiała,nie wiem gdzie prawda?Ostatnio się im uwaznie przygladam i zauważyłam,że one potrafią agresywnie atakować.W upale są wściekłe ,ponieważ temperatura w gnieździe jest podwyższona .Boję się nawet wejść do tunelu po warzywa,co dopiero będzie ze zbieraniem owoców.Adrianna.


Adrianno, może być tak, że kolejne użądlenie będzie tylko słabsze, ponieważ organizm sobie pomoże. Wytworzy jakiś naturalną osłonę łagodzącą w organizmie.

Osy są bardzo zaczepne, to fakt. Ale pomyśl sobie, że one nie mają na celu Cię zjeść.
Jesteś zaopatrzona w leki, więc jesteś bezpieczna. Pomyśl sobie, że to są w końcu tylko małe owady. Że nie po to się trudzisz, żebyś nie mogła zebrać swoich plonów. Na spokojnie.

Nie używaj kosmetyków przed pracą w ogrodzie. Zwłaszcza perfum. Pracuj w kapeluszu albo chusteczce na głowie.

Spróbuj pooglądać sobie te wszystkie latające owady i zaobserwować je, ich zachowanie. Generalnie owady typu osy/pszczoły/szerszenie zainteresowane są raczej pożytkiem niż człowiekiem. Chyba, że są sytuacje ekstremalne (jak gniazda owadów w niebezpieczeństwie).

Mnie raz meszka ugryzła - bardzo bolesna sprawa a najgorsze było to, że do tej pory nie wiedziałam co to meszki.
Piruet na polnej drodze 21:30, 28 gru 2014


Dołączył: 28 gru 2014
Posty: 60
Do góry
Witam!

Moje zainteresowanie ogrodnictwem rozwijało sie, a właściwie rozwija stopniowo. Wszystko zaczeło się od zakupu działki, a właściwie łaki ( ok. 35 arów ), na której w tylniej częsci znajdował się bardzo zaniedbany stary sad ( dwie stare jabłonie, grusza, śliwy ), a także kilka starych jesionów, leszczyna, wysokie świerki, temu wszystkiemu towarzyszyło dosłownie morze pokrzyw Tak wyglądała nasza łączka na samym początku:




A tutaj małe wyjaśnienie dlczego Piruet na polnej drodze:, nie tylko od piosenki



Póżniej na działce pojawiał się dom, na szczęście przy budowie nie ucierpiały drzewa, ale przestało być juz tak równo







Ale to był dopiero początek.
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 18:16, 27 gru 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
Zaczarowany domek sąsiadów zimą wygląda jak z bajki i wokół stary sad owocowy



Na sad czereśniowy mam widok z okna kuchennego


Pszczelarnia 22:18, 22 gru 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
Niebo i krajobraz:




Dom

I uśpiony o tej porze roku sad:



Michael my Garden 19:17, 22 gru 2014


Dołączył: 05 mar 2011
Posty: 1112
Do góry
A teraz kulinarnie...
"Wiśniowy sad..." w roli głównej.
Ja poprostu kocham i uwielbiam smak wiśni... w połączeniu z migdałami i wanilią... a Wy?





smacznego
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies