Agatko bardzo ci dziękuję i nawzajem. I aby nasze wycieczkowe plany doszły do skutku.
Karolu bardzo ci dziękuję za taką opinię, choć niestety śmiem się z nią nie zgodzić. Na razie to bardziej zbiór roślin a nie ogród, ale mam nadzieję, że wkrótce zacznie się to zmieniać.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Robisz piękne zdjęcia ptaków , o szczepieniu jabłoni odpowiedziałem u siebie, na temat kompozycji i doboru drzew przed oczko chowam się po kątach, bo w tym temacie nie czuje się na siłach. Pozdrawiam
Bożenko żywopłot z ałyczy żeby wyglądał przyzwoicie muszę ciąć 2 razy w roku. A to, ze względu na kolce, przy ponad 20 metrach to po prostu masakra. Dodatkowo mam uraz, bo mój M. po głupim wydawać by się mogło ukłuciu akacją straciłby rękę. Było naprawdę bardzo źle.
Chcę go zastąpić np grabem. Choć przyznam szczerze, że coraz bardziej za mną chodzi inne rozwiązanie- bez żywopłotu. Zrobić rabatę, na tyle gęstą, żeby przysłoniła sad. Mam już mega mętlik w głowie.
Tego serba co zaznaczyłam na zdjęciu to jeszcze nie ma, w planach był. Ale teraz....
Jest ten świerk zaznaczony po prawej stronie.
Jeziorko tak czy inaczej nie będzie z tarasu czy okolicy domu widoczne bo to ponad 100 metrów i będą inne nasadzenia na linii wzroku.
Tak to mniej więcej wygląda z huśtawki.(proszę nie patrzeć na zielsko) Poza świerkiem widocznym pośrodku (to ten co na zdjęciu wyżej jest zaznaczony po prawej stronie) reszta do przesadzenia.
To żółte po lewej to żywopłot z ałyczy. Dalej w lewo znajduje się sad i warzywniak. Z prawej strony- dom.
Kurczę, muszę zrobić jakieś sensowne zdjęcia, żeby dało się ogarnąć teren.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Mariuszu bardzo dziękuję za pochwałę. Co do szczepienia to oczywiście czytałam i na pewno spróbuję. Bardzo bym chciała, żeby się udało, bo mam min pyszną jabłonkę przy domu, a muszę ją skasować.
Co do planowania nasadzeń to dla mnie masakra. Ja jestem typowym wzrokowcem i dopiero jak rośnie to widzę czy mi się podoba czy nie. Dla mnie papier przyjmie wszystko.
Ale mam nadzieję, że małymi kroczkami....
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Ale to naprawdę JEST ogród, a że jesteś innego zdania... cóż... zawsze by się chciało więcej, lepiej, ładniej i tego Ci życzę. Bo najważniejsze, żeby właściciel był zadowolony
Dzisiaj kolejny mały kroczek do tworzenia ogrodu- rozplantowaliśmy z eM.em dwie przyczepy żwiru do rozluźnienia gleby. Niestety z nowym rokiem zaczęły się stare problemy- a więc żaden sprzęt nie wjedzie żeby to zaorać.
Co do stawu i faszynowania to niestety też widać już że będą kłopoty. Poziom wody jest na równo z brzegiem i nie będzie gdzie wypompować.
Za to jutro sadzę bożonarodzeniową choinkę.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Agnieszko bardzo ci dziękuję, ale jakbym ci pokazała jakie zielsko rosło jeszcze miesiąc temu (wyższe ode mnie) to byś zmieniła zdanie.
Ale kurczę dopiero w połowie listopada zdjęli mi blachę z łapska i nadrabiam zaległości. A pogoda nie rozpieszcza.
Ale plany są, i chęci....
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Karolu a ja właśnie u ciebie byłam.
Co do żywopłotu to nie mam pojęcia. I coraz poważniej rozważam wersję bez żywopłotu.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Ostatnie dni to czas intensywnego myślenia nad tą nieszczęsną rabatą. I nic sensownego do głowy mi nie przychodzi. Chciałabym nawiązać trochę do parkowo-leśnego charakteru, który ma mieć reszta część ogrodu. Wiem tylko jak ma wyglądać ścieżka zaznaczona na zdjęciu.
A tu -jak chciałabym, żeby wyglądała. http://www.ogrodynaturalne.pl/Foto/max/2009_10_2__22_36_39__418_milunia-czarny-las.jpg
Dlatego coraz poważniej myślę o skasowaniu ałyczy, a zrobieniu w miarę szczelnej rabaty. Od domu do obecnego żywopłotu jest ok 13-15m- czy to nie za mało aby posadzić np serby? Ale zawsze przecież można je ciąć.... A na ich tle jakieś liściaki.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams