Skoro masz 6 szt, to musi Ci się podobać Ja na razie planuję kupić różne, po 1 szt i sprawdzić, jak będą u mnie rosły. Pnące planuję 3 - z polecanych przez Andę podobają mi się Madame Isaac Pereire i Jasmina, Louis Odier też do rozważenia. Dzięki za podpowiedź
Opryski naturalne będę robić, mam nadzieję uniknąć chemii.
Ja mam 6szt Louis Odier, pięknie pachnie ale szybko coś łapie. Ja robię od wczesnej wiosny oprysk RT i PW i w miarę się trzyma ale przy stosowaniu chemii pewnie by było jeszcze lepiej. Ogólnie polecam
Aniu, za tujami nie przepadam, ale ale danica może być fajnym zastępstwem kulek bukszpanowych. Do rozważenia
Z róż mam Sebastiana Kneippa, dostałam, na razie jest na tymczasowej rabacie.
Biorę pod uwagę: Lambert, Aspirin Rose, Garden of Roses, Tchaikovsky, Rosenfee, Granny, Blush Veranda, Madame Anisette, La Perla, Limone, Kosmos, Lion's Rose, Glamis Castle, Schloss Eutin, the Pilgrim, Summer Memmories, Clair Renaisance.
Wszystkie pewnie nie zmieszczą się tam, ale będzie jeszcze jedna różanka z boku domu.
Przy pergoli miała być New Dawn, bardzo mi się podoba, ale właśnie przeczytałam u Gruszki, że bez żalu się z nią rozstała, no i teraz nie wiem.
Ewa ja tez tego nie wymagam bo sama już mało bywam ale nie narzekam że nastąpiła zmiana skoro sama tez na nią wplywam. Dlatego napisałam że czekają na oklaski bo same się nie udzielają.
Robota w ogrodzie już powoli się kończy, teraz zawodowo nie wyrabiam
Róże dostaną kopczyki, zwłaszcza te na froncie bo w ubiegłym roku mi trochę podmarzły... reszta jak zostanie kompostu to sypnę...
Jeszcze wiązanie traw, a resztki liści już zostawiam, bo i tak wystawiłam już ponad 30 worków. Zostawiłam tylko worki z liśćmi leszczyny i wiśni ozdobnej, liście brzozy idą na rabaty od razu.. do wiosny zrobią ściółkę
Nienawidzę grzania dupska , zimna, zimy też ale zawsze szukam sobie zajęcia żeby ten czas zleciał szybciej. Właśnie zniosłam z pawlacza karton z kordonkami na szydełko ale to jeszcze trochę, jak ziemia zamarznie tak, że łopaty wbić się nie da
Dla "starych" forumowiczów, ktorzy z ogrodem juz sa na ostatniej prostej lub pozostala im kosmetyka, forum napewno się zmieniło bo siedzą teraz głównie u siebie i czekają na oklaski.
A młode ogrodniczki muszą radzić sobie same.
Szkoda że każdy kto skorzystał już z porad forum teraz znika i nie zagląda z pomocą do nowych.
To jest właśnie ta Zmiana.
Agata widze że praca wre ja też już wycielam byliny choć u mnie to dużo powiedziane bo jedynie kocimietka, irysy i jarzmianki. Ale czyściej od razu tak jak lubię
Róże kopczykujemy przy zapowiadanych -10 choć u mnie krzaki już 3 lata w ziemi to kopczykowac w ogóle nie muszę bo wszystkie z mrozoodpornoscia ok 26 A takich mrozów się raczej u nas nie spodziewam