Podsumowując Wasze komentarze - niestety, 5:1 na "nie" dla New Dawn. Trudno, ale trzeba przyznać, piękna ci ona...
Ewo, dziękuję za wskazanie Robaczkowego ogrodu, czytam i oglądam z zapartym tchem! Cieszę się, że podobają Ci się róże, które wybrałam. Mam świadmość, że moje wybory róż opierają się tylko na opisach internetowych, dziękuję więc za wszelkie podpowiedzi na temat tych sprawdzonych przez was odmian. Hansestadt Rostock bardzo mi się podoba, a zapach to dodatkowy plus dla niej.
Róże, jak pisałam na początku wątku, to moje
must have, na pewno na tej jednej różance się nie skończy
Co myślicie, żeby zamiast New Dawn, posadzić przy pergoli polecaną przez wielu Eden Rose?