Jeszcze raz patrze na te twoje rabaty i..... ty masz juz takie wielkie rozplenice ??
Czy u wszystkich są takie wielkie ? A miskanty ?
U mnie trawy ledwo wylaza ? Tylko u mnie tak ?
Jezowki tez ledwo ledwo....
Ula polecam, nie ma żadnej pracy z nim a ozdabia ogród, lolor limonkowy przez cały rok no i przepięknie się odbarwia jesienią.
Hakonki u mnie nie wszedzie tak rosną, one jednak potrzebują mokro. Które ciemne Ula, pokaz u siebie? Juz pokazywałam a ostatnio jakoś zdjęc tam nie robiłam, Bardzo szybko wypuściły i te mrozy wiosenne -7 troche im kolor zmieniły, bałam się o nie, ale bardzo je lubie i podlewam im prawie codziennie bo one lubia wode i półcien i mają się dobrze, jedna w bardziej sloncu widać jest mniejsza. To stara fotka, teraz już troce masy nabrały, pokaze jak sie slonecznie zrobi Ula na tym drugim zdjęciu zobacz jak duże drzewo u mnie buk tricolor. Lubie grę kolorów drzew w ogrodzie.
Aniu, dzięki za podpowiedź o wysianiu niezapominajek już w czerwcu, muszę kupić nasiona.
Czy znasz nazwę szałwii, tej na 2 i 3 zdjęciu? Ma piękny kolor i okrągłe listki, jest taka inna.
Faktycznie, ogród nieźle się rozbujał, a zapączkowany powojnik to będzie szał kwiatów
Fajna ta złotnica, taka koperkowa
Gosiu, co mogla sie stac z moja Pistia? Wczoraj kupilam, byly śliczne a po nocy taki feler. Przyznaje,ze mialam zeolit w nocy nie wyciagniety i kostke chlorowa mezaty wrzucil, bo oczko bylo zielone. Myslisz, ze to od tego? czy raczej slonce i wiatr przypalilo. Chlor i zeolit juz wywalilam. Ten zeolit to pomylka jakas, woda jakby ktos krede rozpuscil. Czasem nie mozna wierzyc w to co mowia w programach ogrodniczych
Dzień dobry, kilka dni temu zauważyłem ze liście na moreli zwłaszcza na końcówkach pędów zaczynają się zwijać i usychać oraz są pokryte lepką substancją. Co to może być za zaraza? Drzewko ma 4 lata i nie stosowałem nigdy żadnych oprysków. Z góry dziękuję za pomoc. Szymon.
Zawsze miałam na peoniach mrówki ale nigdy mszyc nie widziałam. Nie rozumiem tego ale zawsze tak było. Za to część roślin zaatakowanych przez mszyce aż lepi się od cukru. Nawet wodą nie tak łatwo to zmyć