Mariusz, ciężki ten rok dla ogrodu, przedtem zimno teraz mokro, oby to się zmieniło. Pomidory w gruncie miniaturki, za to dynie na kompoście wzięły się za rośnięcie.
Na poprawę humoru zdjęcie warzywnika
Dużo kwiatów, to nie mam, część dostałam, część wysiałam i urosły, a część kupiłam i rozmnożyłam.
Mój oszloch to taka tułaczkowa roślina, w lecie na działce, a na jesieni problem, gdzie ją wcisnąć na parapet z tymi długimi kwiatami
Zdjęcie z bańkami też mi się bardzo podoba☺ Muszę powtórzyć sobie, tylko, że aparatem, ale to już będzie bez niezapominajek, które muszę ograniczyć, bo wyrwanie ich zajęło mi cały dzień ostatnio
Ostatnie dwa orliki☺