Obejrzałam, co pokazujesz, te u mnie to na razie kulki. No i powiem ci, że odkąd to jest, liście u róży strasznie żółkną, chyba to jednak szkodnik.

Jaka piękna kalina.
Przy takiej superowej babci wnuki nie mogą być inne.
Masz rację Aniu, że zieleń majową najpiękniejsza. U ciebie drzewa tworzą już wyrazistą strukturę. A ten zieloniutki trawnik jeszcze to podkreśla.
Pozdrawiam całą Waszą rodzinę i życzę odporności w ten trudny czas.

Udało nam się przez weekend nawet sporo porobić . Wypieliliśmy rabaty, został kawałek, jakaś 1/4 - 1/5 całości - przy planowanej altanie i narożnik przy domu w granicy . Kartony rozłożone, wieczorem trochę popadało, jutro przysypiemy korą.
Posadzone 3 kule bukszpanowe, kalina Charles Lamont,dereń IH, miskant, kilka jeżówek i stip. Jestem padnięta ale zadowolona .

trawka podoba mi się bardzo, co to za kalina?

Asia, Ty nie bądź taka drobiazgowa Ja Ci zaserwowałam śliczne kokoryczki, a cała reszta to artystycznie rozmyte tło. Ja nie wiem, gdzie Ty tam widzisz kompostowniczek

To do kolacyjki proszę - kalina angielska raz! Czy lepiej?

Tak sobie delikatnie pozwolę zauważyć, że zaserwowałaś mnię do śniadanka kompostowniczek w osłonce z kokoryczki
Osobliwe to...

Kalina biała i w półcieniu super sobie poradzi. Fiołki tez białe z niebieskim oczkiem.
Możesz też tam dać białą magnoli ę, wczesną wiosną będzie cieszyć.
No jest teraz zwariowana sytuacja, może nie długo się to skończy, w każdym bądź razie na razie nie wszystko, co się wysiało wywalam

Halinko to kalina wonna?

Ciesze się Irenko z twoich odwiedzin.
Dziękuję za deklarację. Paproci mam już wystarczająco dużo. Fiołków mi trochę wypadło. Z innymi roślinami na razie muszę wyhamować bo na tej przygotowanej rabacie postanowiłem sadzić jedynie zielone, białe i niebieskie. Kalina majowa spełnia ten "warunek" . Czy ona w półcieniu dobrze będzie kwitła?
Do Wrocławia w erze "przedwirusowej" często zaglądałem. Obecnie wstrzymałem wszelkie wyjazdy. Jak wyjazdy odblokują to chętnie Cię odwiedzę bo masz piękny ogród. Jednak obecnie to niemożliwe. Skontaktujemy się na priv.
Co do studni to wiem, że głębinowe sporo kosztują jednak jeśli się zdecyduję to na taką około 6m. Koszt takiej jest minimalny ( kilkaset zł)

W końcu przestało padać w tym tygodniu było dość wilgotno i zimno,
a dzisiaj z lekka zaczęło się przejaśniać były nawet przebłyski słońca

Zanim odważyłam się wyjść za próg domu cyknęłam fotkę z okna kuchennego
na kalinę Roseum

a jednak opuściłam domowe pielesze

lilak Palibin

i kielichowiec wonny już uwalnia zapachy

[

Kalina ale pachniała.