Dorii napisał(a)

Ja też parę dni temu posadziłam klona, mam nadzieję że słońce go nie spali.

Trzymam kciuki

Udało mi się dziś zrobić parę zdjęć, słońce tak nie paliło, chociaż była straszna sauna. Teraz trochę popaduje.
Wszystko skończone w 80%, wymaga jeszcze sporo pracy.

Pod platanem hortensje i róże


Idąc dalej graby i to co pomiędzy nimi

I dalej (jeżówki, irysy, tawuła van houtta)

Liliowce, kalina japońska, miskant

I w stronę ambrowca, co ma mało liści... i chyba zaczyna się już przebarwiać.
W ogóle u nas dookoła wierzby, lipy i brzozy zaczęły się przebarwiać. Tutaj dereń, bez czarny Eva, hortensje wims red, jeżówki, trawy, będą jeszcze tawuły japońskie, lilaki palibin, runianka

I od strony choin w kierunku platana

Ogólnie przez brzozy

Jeszcze raz platan

Za serbami widać siatkę, którą w 3 tygodnie porosły powoje...
Jeszcze nie wymyśliłam jak zablokować ich ekspansywność, jak ktoś ma jakąś radę to poratujcie. Powoje to chwasty w naszej okolicy.
Żółte worki z korą chronią malutkie bodziszki, które rozmnażam przed grabami przed zadeptaniem.

Brzozy są po drugiej stronie nowo założonej rabaty.
To po środku to porośnięta perzem resztka obornika.

I środkowe piętro, widać pięciorniki, co prawie uschły i sunia leżała w trawie, bo w końcu słońca nie było...

Przytarasowe róże hybrydowe, pięknie pachną.

Hortki ogrodowe przy ganku w donicach

Grujecznik w gruncie nabrał jesiennych barw, całą wiosnę był czerwony a teraz zrobił się żółty i cudnie pachnie.

Seslerie zakwitły w przechowalniku, nie mogę opanować chwastów.

I mini przechowalni, tu są 3 grujeczniki, które też już złapały kolory i pachną. W przyszłym roku wylądują chyba przy bramie, na razie niech rosną.

Fajnie już obsadzone spory teren zagospodarowany! pamiętam początki,plany i ciężki sprzęt... Brawo!

I z suchelcem, serce mnie boli jak na niego patrzę

sylwik69 napisał(a)

Fajnie już obsadzone spory teren zagospodarowany! pamiętam początki,plany i ciężki sprzęt... Brawo!

Dziękuję Sylwia, tak sobie myślę, że nie wygląda to źle Jeszcze dopracujemy, wypielimy, dosadzimy i będzie dobrze

Roocika napisał(a)

Dziękuję Sylwia, tak sobie myślę, że nie wygląda to źle Jeszcze dopracujemy, wypielimy, dosadzimy i będzie dobrze

Jasne,ze tak