Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Iwk4 "

Ogródek Iwony 12:52, 21 lip 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Kasiu, byliny muszą dać radę w rok. Taka ich rola. Choć się martwiłam, bo ta rabata wcześniej długo byłą pusta. Musze to dopracować w następnych latach. Koniecznie pójdą tu tulipany. I bratki, choć niekoniecznie żółte, ale koniecznie drobne. Od marca kwitną do teraz. Wystarczy im ciut cienia innych kwiatów, aby odetchnęły od żaru słonecznego.
Zobacz - robią teraz za tło i ściółka dla innych roślin.


Podoba mi się ta kompozycja kwiatowa
Ogródek Iwony 11:54, 21 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Tesiu, natarcie uszu przyjmuję z pokorą zarówno od Ciebie jak i od Any
Ana napisała, że "wszystko siedzi w naszej głowie" i coś w tym jest.
Dlatego dziękuję za wpisy, z których wynika,że nie ma lepszych i gorszych ogrodów. Mogą być tylko bardziej lub mniej zadbane. I tego się trzymajmy

Tesiu, gdzie piszesz swoje artykuły? Może być ciekawy
Czasem słońce czasem deszcz 11:27, 21 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kuba napisał(a)
Dziękuję Iwonko za tę prezentację, poświęciłaś na jej przygotowanie dużo pracy, za co jestem wdzięczna
dałaś mi znowu do myślenia
piękny jest- rozumiem że masz sam pięciolistkowy? przebarwia się pięknie, ale
- czy posadzony w cieniu też się będzie przebarwiał?
- w linku który podałaś piszą że sadzi się go w słońcu
- czy nie jest zbyt ciężki na ten fragment płotu do obsadzenia?, jeśli dam 1-2 sadzonki to przez kilka lat nie będzie zasłony, a jak dam więcej to za 5 lat płot wytrzyma jego ciężar?
- jego korzenie mnie przeraziły- czy za kilka lat nie rozwalą konstrukcji przejścia nad rowem? tam jest maks. 30-40 cm grubości ziemi

muszę ten temat dobrze przetrawić, obiecałam sobie że nie będę się spieszyć tylko pozbieram wszystkie za i przeciw zanim dokonam wyboru
jeszcze raz Iwonko bardzo dziękuję

Ewa, winobluszcz mam tylko pięciolistkowy. Trójklapowego nie znam, ale Madżenka pisała, ze jeśli się decydować, to tylko na ten drugi Jest on jednak bardziej delikatny i może przemarzać - to jego minus.
Przebarwiają się niezależnie od miejsca, to jest efekt zimnych nocy i zmian wewnątrz liścia reagującego na zimno. Winobluszcz pięciolistkowy lubi słońce lub półcień (potwierdza to także link). U ciebie jest półcień.
Jeśli chodzi o ciężar, to jest tak samo ciężki jak inne pnącza i można go podcinać, nie bój się tego. Ładnie odbija po przycięciu młodymi przyrostami.
Korzenie po 15 latach spore. Ale plusem jest to, że nie rozpychają się w ziemi. Są na swoim miejscu, niektóre starsze obumarły. I tyle. Podobnie, jak korzenie krzewów i drzew.
Miskanty natomiast się rozrastają w szerz i trzeba pamiętać, by karpę co kilka lat wykopać i podzielić.

Ewa, pisały dziewczyny jeszcze o bluszczu. Jest zimozielony. Tutaj znalazłam o nim informację, nadaje się do półcienia i cienia. Niestety, przy bardzo mroźnej zimie też mi przemarzł:
http://www.zielonyogrodek.pl/ozdobne-liscie/bluszcz-pospolity
Ogródek Iwony 11:24, 21 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ewa - Kuba, winobluszcz mam tylko pięciolistkowy. Trójklapowego nie znam, ale Madżenka pisała, ze jeśli się decydować, to tylko na ten drugi Jest on jednak bardziej delikatny i może przemarzać - to jego minus.
Przebarwiają się niezależnie od miejsca, to jest efekt zimnych nocy i zmian wewnątrz liścia reagującego na zimno. Winobluszcz pięciolistkowy lubi słońce lub półcień (potwierdza to także link). U ciebie jest półcień.
Jeśli chodzi o ciężar, to jest tak samo ciężki jak inne pnącza i można go podcinać, nie bój się tego. Ładnie odbija po przycięciu młodymi przyrostami.
Korzenie po 15 latach spore. Ale plusem jest to, że nie rozpychają się w ziemi. Są na swoim miejscu, niektóre starsze obumarły. I tyle. Podobnie, jak korzenie krzewów i drzew.
Miskanty natomiast się rozrastają w szerz i trzeba pamiętać, by karpę co kilka lat wykopać i podzielić.

Ewa, pisały dziewczyny jeszcze o bluszczu. Jest zimozielony. Tutaj znalazłam o nim informację:
http://www.zielonyogrodek.pl/ozdobne-liscie/bluszcz-pospolity
Ogródek Iwony 11:04, 21 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
kasia_w napisał(a)
Iwonko bardzo piękne donice

Kasiu, dziękuję w imieniu donic

Kacha123 napisał(a)
Cześć Iwonko. To miałaś pracowity weekend To teraz czekamy na relacje ogrodowe

No, weekend pracowity.
Kasia, przyzwyczaiłaś się do zmian Czasem ogród musi ode mnie odpocząć.
Tak chociaż dwa dni kochana
W Gąszczu u Tess 07:47, 21 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Tesiu, macham z rana.
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 07:06, 21 lip 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Iwk4 napisał(a)

W jaki sposób masz posadzoną lawendę? Ile sztuk, w jakim rozstawie?


Kwadrat ma 2x2 M , jak widac jest w nim szeroka obwódka bukszpanowa (ma juz 20 cm szerokosci) i 8 lawend. 4 szt na rogach lkwadratu i wypełnienie po 1 szt pomiedzy.
Iwonko wybacz ale ja nigdy nie mierze niczego gdy sadzę, ja sadzę NA OKO..... Ale aby było gęsto w przypadku tej drobnej lawendy i aby sie zrosły po 1 sezonie sadziłabym co ok 40-50 cm, wszystko zlaeży jaka lawendę kupisz. VIVA jest np tak wielka, ze sadzone 5 szt na odcinku 1,5 M jest zdecydowanie za gesto, ale przynajmniej tworzy zwarty zywopłot.Hodcote lub Blue Scent wg mnie miżna sadzic co 30 cm bo nie sa tak ekspansywne
Ogród z łezką II 23:56, 20 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Miłego urlopowania. Super spotkanie. Takie wesołe towarzystwo
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:42, 20 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
ren133 napisał(a)



Oj żartowniś z Ciebie ... a dziewczynie zależy

Reniu, ja też czekam na fotki tego nieskończonego
Poglądowe. Pliiiisssss.....
Czasem słońce czasem deszcz 22:19, 20 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Mo to zrodził się fajny pomysł.
Bluszcz i na jego tle miskant o jasnych listkach
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:12, 20 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Madzenka napisał(a)



A tu pamiętacie podsuszonego w palącym słońcu po cięciu bukszpana ? Już sie reanimuje dzięki doeszczom

W jaki sposób masz posadzoną lawendę? Ile sztuk, w jakim rozstawie?
Czasem słońce czasem deszcz 21:42, 20 lip 2015


Dołączył: 27 gru 2013
Posty: 7920
Do góry
Iwk4 napisał(a)
U mnie też Ml nie jrst wysoki. Drugi sezon.

czyli podobnie
Czasem słońce czasem deszcz 21:38, 20 lip 2015


Dołączył: 27 gru 2013
Posty: 7920
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Fotki bluszczu u mnie zrobię w środę, jak wrócę do domu


też masz? Będę wdzięczna za zdjęcia
Czasem słońce czasem deszcz 21:09, 20 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
U mnie też Ml nie jrst wysoki. Drugi sezon.
Czasem słońce czasem deszcz 20:54, 20 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Fotki bluszczu u mnie zrobię w środę, jak wrócę do domu
Czasem słońce czasem deszcz 19:52, 20 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kuba napisał(a)


ciekawa jestem Twojej opini
obserwowałam wczoraj ile tam jest słońca i mi wyszło że ok. godziny rano i ok.2 wieczorem, w resztę dnia cień rzuca dom, siatka ma do 7 metrów, a szerokość miejsca do sadzenia to ok. 25cm

Ewa, wszystko napisałam tu:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/4579-ogrodek-iwony?page=826#post_1
Wstawiłam fotki poglądowe. Buziaki
Ogródek Iwony 19:49, 20 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
W drugiej donicy jednak zostawiliśmy kilka gałązek, bo bardzo go lubię.
W donicy natomiast, gdzie rósł bluszcz, posadziłam gracilimusy razem z berberysem kolumnowym red pilar

Grackimi się bardzo podobają, ale doczytałam, ze lubią rosnąć w słońcu lub półcieniu. Nie wiem, czy u ciebie nie będzie za ciemno.
W tym roku gracki się rozrosły, przypuszczam, ze na drugi rok będę musiała wykopać i podzielić, bo potem nie ruszę karpy. Tak wynika z opisów dziewczyn - czyli robota co 3 lata
A decyzja należy do Ciebie
Mi się wydaje, że gracki potrzebują więcej miejsca niż winobluszcz. Ale są piękne. Codziennie się nimi zachwycam.

Zobacz Ewa, między cegłami chyba zostały maleńkie gałązki winobluszczu. Wraca

A tutaj masz wymagania obu winobluszczów :
winobluszcz pięciolistkowy: http://www.zielonyogrodek.pl/na-sloneczne-stanowisko/winobluszcz-pieciolistkowy
winobluszcz trójklapowy: http://www.zielonyogrodek.pl/ozdobne-liscie/winobluszcz-trojklapowy
Ogródek Iwony 19:49, 20 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Pięknie przebarwia się jesienią i go za to uwielbiam:

Kiedy robiliśmy rabaty przy tarasie - usunęliśmy winobluszcz, a z donicy wybraliśmy całą ziemię:

Podczas rewolucji wykopaliśmy z donicy wszystkie korzenie. Najstarsze były dość spore.

Ogródek Iwony 19:48, 20 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Dla Ewy - Kuby:
Winobluszcz contra miskant

Przeczytałam, że masz dylemat.
Jutro skrobnę parę słów nt. tych dwóch roślinek
Jak w tamtym miejscu rozkłada się światło słoneczne?
Ile masz tam miejsca na posadzenie roślinek?
Kuba napisał(a)


ciekawa jestem Twojej opinii
obserwowałam wczoraj ile tam jest słońca i mi wyszło że ok. godziny rano i ok.2 wieczorem, w resztę dnia cień rzuca dom, siatka ma do 7 metrów, a szerokość miejsca do sadzenia to ok. 25cm


Ewa, mam winobluszcz na płocie i na domu. Jak go sadziłam, nie wiedziałam jeszcze o trójklapowym, posadziłam wtedy pięciolistkowy.
Jak się wprowadziliśmy, to pierwsza myśl, aby zacienić taras od południa - było posadzić bluszcz. Kupiliśmy kilka sadzonek, a kilka przynieśliśmy z lasu - rósł na jego skraju. Aby ograniczyć jego ekspansywność przy tarasie - wymurowałam dla niego donicę i sobie tam rósł kilka lat. W zeszłym roku odkryłam, ze sąsiedzi mnie nie widzą, ale ja ogrodu też

- postanowiliśmy zlikwidować go przy tarasie z jednej strony.
Mój synek bawiąc się w ogrodnika - posadził go w kilku miejscach ogrodu (same gałązki bez korzonków)- przy płocie od strony północnej. Pięknie się rozrósł. Jest tam mało miejsca, bo jest kostka i nawet go specjalnie nie podlewam. Przycinam czasem gałązki, które płożą się po ziemi lub wchodzą na tuję.

W tym roku sąsiad wymieniał ogrodzenie, cały musiałam wyciąć, obecnie odbił od korzenia i nowe sadzonki zaczynają się piąć na betonowym płocie. Miałam tam posadzić sadzonki bluszczu i chyba tak zrobię, wtedy zimą też tam będzie zielono.
Mam tez na domu od strony zachodniej, pnie się po rynnie - rano cień domu, po południu cień budynku gospodarczego - ptaki uwiły sobie w nim gniazdo. Mają jagody, które służą im jako pokarm dość długo i cień w upały. Gałązki ładnie z muru odchodzą - sporo zdjęłam w grudniu wykorzystując do plecenia wianków.
Wydzielenie warzywniaka 19:15, 20 lip 2015


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 4016
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Pięknie zestawiłaś perovską, lawendę i róże. Jaką masz tam rozplenicę?
Szpaler hortensji - lubię tak. Czy to anabell? Czym podpierasz, aby się po deszczu nie kładły?

Hortensje anabelle- właśnie po deszczu większość leży . Przy ławce kupiłam podpórki, nawet się sprawdzają, a pod płotem rozłożyliśmy sznurek. To nie ro o co nam chodziło, ale przynajmniej nie padły całkiem na glebę.
Rozplenica hameln.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies