Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kostka "

Osiedlowy ogródek 10:38, 06 gru 2016


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6818
Do góry
Myślałam o takim placyku z płyt chodnikowych, a pomiędzy nimi kostka granitowa (miałam kiedyś zdjęcie, ale nie zapisałam i nie mogę znaleźć)albo utwardzona powierzchnia żwirowa, gdzie żwir jest jakby wprasowany w ziemię.
Takie też mi się podobają
https://pl.pinterest.com/pin/35465915796130663/
https://pl.pinterest.com/pin/35465915796130659/
https://pl.pinterest.com/pin/35465915796130655/
https://pl.pinterest.com/pin/35465915796130661/
Osiedlowy ogródek 21:15, 02 gru 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
a to ten ogródek który moze tez kupisz tak? to rzeczywiscie nie ma sensu z tymi serbami.
to brązowe dookoła to tak tylko zebyś widziała że to rabaty mają być podoba Ci się?
fajnie by wygladało oblozenie lini trawnika kostka i to prawe koło cale oblozyć, zeby było widać ze zamysl był na 3 koła. i to żwirowe tez całe by bylo.

na te pomarańczowe figury juz nie patrz bo narysowałam zanim doczytalam ze nic tam nie chcesz a ja pomyslałam o grujecznikach
Mój ogród moja pasja. Kobieta szczęśliwa 11:32, 01 gru 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12226
Do góry
Sylwia wczoraj jechałam do domu i u mnie na osiedlu jest taki bardzo ładny, cięty tujowy żywopłot, taka kostka, ma może z 150 cm. Jak go zobaczyłam, to od razu o Tobie pomyślałam, myślę, że spokojnie da się tak tuje utrzymać Jak będę kiedyś jechać i będzie widno, to Ci zrobię zdjęcie

A między skrzyniami zostaje trawa? Pytam, bo sama miałam i zrywam, ciągłe podcinanie wąsów mnie wkurzało
Moja bajka 22:13, 29 lis 2016


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Nowalijka napisał(a)
o skrzacie doczytałam, że nie Twój Ci on, ale widziałaś go przypadkiem, czy jest sąsiada? To zdjęcie też miałam przyjemność zobaczyć. Tak nawiązując do targania... do mojej sąsiadki co roku przyjeżdżają wnuki z Legnicy. Najstarszy wnuk (ok. 15 lat) co roku wywozi stąd jakieś konary. Zastanawiałam się z mężem o co chodzi. Pierwsze lata - ok. Może do szkoły jako pamiątka z wakacji? Kolejne lata niepokoiły nas coraz bardziej - taki stary a gałęzie wiezie na koniec świata. Widzisz, potrzebna była znajomość z Tobą, żeby zrozumieć i nie oczerniać innych.
Teraz pewnie mnie sąsiedzi obgadują, bo prawie codziennie wracam do domu jak nie z kamieniem to z kostka brukową lub cegłą. Niezły ze mnie wariat!

Ten skrzat jest mojej kuzynki. Psinę masz śliczną i takie oczyska ma mądre . Mój em niósł raz dla mnie bardzo ciężki korzeń z plaży przez 2 km . Ale z 10 lat cieszył nas w przedogródku. Kiedyś niestety musiał się rozpaść .
Moja bajka 21:30, 29 lis 2016


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Do góry
o skrzacie doczytałam, że nie Twój Ci on, ale widziałaś go przypadkiem, czy jest sąsiada? To zdjęcie też miałam przyjemność zobaczyć. Tak nawiązując do targania... do mojej sąsiadki co roku przyjeżdżają wnuki z Legnicy. Najstarszy wnuk (ok. 15 lat) co roku wywozi stąd jakieś konary. Zastanawiałam się z mężem o co chodzi. Pierwsze lata - ok. Może do szkoły jako pamiątka z wakacji? Kolejne lata niepokoiły nas coraz bardziej - taki stary a gałęzie wiezie na koniec świata. Widzisz, potrzebna była znajomość z Tobą, żeby zrozumieć i nie oczerniać innych.
Teraz pewnie mnie sąsiedzi obgadują, bo prawie codziennie wracam do domu jak nie z kamieniem to z kostka brukową lub cegłą. Niezły ze mnie wariat!
Malutki pod lasem 23:19, 24 lis 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12226
Do góry
Tereniu, kopie rowek na odpowiednią głębokość, suchy beton, na to kostka Poziomnica i gumowy młotek się przydają

Natka, ja myślę, że on lubi mi pomagać i widzi jak ja się cieszę, że ogród pięknieje Praktycznie wszystko co jest zrobione, zrobiliśmy sami, łącznie z przerzuceniem przez M kilku Kamazów ziemi

Kasia, no zimę trzeba na wnętrza wykorzystać, bo na wiosnę mam plany A ja troszkę przystopuję do lata, to muszę tacie i M zagospodarować czas

Aniu, pewnie i jakieś dobra będą

Jola,
jeszcze troszeczkę Póki ciepło W sobotę mam zamiar sama potyrać, bo jeszcze nawet trawy mam nie związane
Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę 10:30, 23 lis 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87335
Do góry
margaretka3 napisał(a)

Tam będzie żwirek lub kostka. Cień tam jest zupełny. Roślinki odpadają.

Acha
Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę 09:57, 23 lis 2016


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Można by po macieżance i karmniku ościstym między jakimiś kamiennymi płytami chodzić

Tam będzie żwirek lub kostka. Cień tam jest zupełny. Roślinki odpadają.
Ciastkarnia 08:33, 23 lis 2016


Dołączył: 21 kwi 2015
Posty: 3811
Do góry
Przepis na proste i szybkie pierniczki.
to są pierniczki gotowe do jedzenia, nie wymagają czasu, są miękkie- na tyle, że da się ugryźć im krócej w piekarniku tym bardziej miękkie, ale nie przesadzić

4 szkl. mąki
4 łyżki miodu (miód powoduje, że pierniki twardnieją, wtedy wymagają czasu żeby zmięknąć, dlatego pierniczki do leżakowania zawierają więcej miodu w swoim składzie)
1 szkl. cukru
2 jaja
2 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 paczka przyprawy do piernika
2 łyżeczki kakao
1 kostka margaryny
1 jajo do smarowania pierniczków

rozpuścić margarynę+miód+cukier
wymieszać z mąką kakao+przyprawa+soda+proszek

gdy tłuszcz przestygnie wlać do mąki+jaja- zagnieść ciasto, rozwałkować niezbyt cienko. wykrawać foremkami pierniczki.

ułożyć na blaszce i posmarować roztrzepanym całym jajkiem

piec ok.15 min. w 170 stopniach

Wystudzone lukrować.

Do dekorowania robię lukier królewski: 1 białko + przesiany cukier puder, ilość pewnie ok. szklanki, aż do uzyskania odpowiednio gęstej konsystencji- razem utrzeć. Używam woreczków strunowych, nacinam rożek i dekoruję pierniki.

Smacznego!
Pan Maluśkiewicz 19:02, 22 lis 2016


Dołączył: 21 kwi 2015
Posty: 3811
Do góry
to są pierniczki gotowe do jedzenia, nie wymagają czasu, są miękkie

4 szkl. mąki
4 łyżki miodu
1 szkl. cukru
2 jaja
2 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 paczka przyprawy do piernika
2 łyżeczki kakao
1 kostka margaryny
1 jajo do smarowania pierniczków

rozpuścić margarynę+miód+cukier
wymieszać z mąką kakao+przyprawa+soda+proszek

gdy tłuszcz przestygnie wlać do mąki+jaja- zagnieść ciasto, rozwałkować niezbyt cienko. wykrawać foremkami pierniczki.

ułożyć na blaszce i posmarować roztrzepanym całym jajkiem

piec ok.15 min. w 170 stopniach

Wystudzone lukrować.

Smacznego!
Pszczelarnia 15:31, 22 lis 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24312
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Mam pytanie do znających się na rzeczy.
Czy taką lampę można powiesić pod sufitem w łazience (nie będzie wisiała nad wanną tylko w pomieszczeniu łaziebnym). Nic się nie stanie przewodom i bezpieczeństwu użytkujących? Sprzedawca był sceptyczny.



Nowe źródła światła lub prądu mają na opakowaniu symbolikę IP oznaczającą stopień ochrony zapewniany przez obudowę, np. zewnętrzne kontakty mają u mnie IP44. Im wyższa liczba, tym lepsza ochrona.
Szczegółowe informacje
Tutaj
Jeśli to starszy egzemplarz, to zapewne takich oznaczeń mieć nie będzie. Jak piszesz, lampa nie będzie miała w bezpośrednim zasięgu mokrych dłoni, czy odprysków wody. Sprawdźcie tylko, czy przewody mają dobrą izolację, nie ma śladów przepaleń, czy kostka jest cała.
Ogród Nety- moje marzenie 16:44, 21 lis 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
Do góry
TeresaK napisał(a)
O, teraz to potrafię sobie wyobrazić. I wygląda to obiecująco. Ale.... no właśnie, zawsze jest jakieś ale... Powiedz, czy tak kostka to jakiś podjazd, parking, a może placyk. Nie potrafię tego wyczytać z planu.


To placyk do siedzenia, taki dolny taras jak to nazywamy. Ma być w przyszłości zadaszony jakąś nowoczesną konstrukcją. Jest ukryty za skarpą i fajnie sie tam siedzi, w przeciwieństwie do tarasu przy domu, gdzie jest dużo słońca i jest bardzo widoczny z ulicy.
Ogród Nety- moje marzenie 16:33, 21 lis 2016


Dołączył: 09 paź 2016
Posty: 496
Do góry
O, teraz to potrafię sobie wyobrazić. I wygląda to obiecująco. Ale.... no właśnie, zawsze jest jakieś ale... Powiedz, czy tak kostka to jakiś podjazd, parking, a może placyk. Nie potrafię tego wyczytać z planu.
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 16:40, 20 lis 2016


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
Ciepło - kwiaty znów poszły do donic

Kostka wymyta, rabaty wysprzątane

Skleciłam szkielet choinki w altanie


I ładnie się nowy bonsai odsłania
Malutki pod lasem 22:54, 18 lis 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12226
Do góry
Natka, wyszły, wyszły w ilości sztuk 3

Marta, fajnie, że jesteś Pogodę trzeba wykorzystać na maksa, później zimą tata będzie lepił łazienkę Kostka się skończyła, mus jechać dokupić

Iwka,
poszukaj, może pod jakimiś roślinkami mieszkają
Ogród Nety- moje marzenie 20:43, 16 lis 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Ogrodzenie, kostka i ta rabata na froncie rzeczywiście aż proszą o ogród geometryczny.
Rozumiem teraz Twój ból.


No i próbowałam z prostymi liniami, ale mi nie wyszły. W dodatku na takich prostych rabatach sadziłam pod linijkę i to też był mój błąd.

Wrzucę jeszcze dom, żeby był już pełen pogląd na dotychczasowy styl

Ogród Nety- moje marzenie 20:34, 16 lis 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24312
Do góry
Ogrodzenie, kostka i ta rabata na froncie rzeczywiście aż proszą o ogród geometryczny.
Rozumiem teraz Twój ból.
Wizytówka- podwórko Ryski 16:56, 13 lis 2016


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11883
Do góry
https://www.ogrodowisko.pl/watek/4684-podworkowa-rehabilitacja
Lokalizacja-małe miasto, mała działka 550m2.
Zabudowana po wiejsku: stodołą, budynkami gospodarczymi oraz domem typu kostka.
Do mojej dyspozycji zostaje 200m2 i mury.
Zapraszam na spacer

Kwiecień



Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 15:54, 10 lis 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
jankosia napisał(a)


No pewnie że jest tylko trzeba to z fachowcem ustalić i powiedzieć że to ścieżka a nie przejazd dla ciężarówek. Przecież jak się zrobi podbudowę, na to suchy beton, kostka i wmiecienie na centymetr czy dwa znowu suchego betonu, potem niesort dla zakleszczenia i na koniec piasek to kostka trzyma się dołem. Ja rozumiem że się robi szalunki takie jak na obrazku powyżej na podjazdach bez krawężników albo przy ścieżkach układanych bezpośrednio na gruncie- wtedy też krańce muszą być wzmocnione ale przy takiej ścieżce nie widzę powodu. Fachowcem nie jestem chociaż lubię sobie pobrukować Zapytaj ema o to, przecież on też sam układał chyba. Im większa kostka tym latwiej będzie. A ty chcesz mieć płyty betonowe tak? To nie łatwiej by było, zwłaszcza że pojawiają się zaokrąglone kształty, zrobić szalunku bezpośrednio w ogrodzie? Na pewno będzie drożej ale będziesz miała wymiary jakie chcesz. Tylko wiadomo, zbrojenia i te sprawy, przy większej powierzchni dylatacje co by nie popękało nagle.
Zwróć też uwagę na te mniej ładne piny. Trawa przy tych kostkach jest inna. Znam twoją mieszankę jaką masz na trawniku, rajgras między płytami raczej się nie utrzyma, ale masz w niej też kostrzewy czerwone, pewnie częściowo rozłogowe, częściowo kępkowe. Rajgras nie jest wieczny choć daje szybki efekt ładnej zieleni. Kiedy on się zacznie pomału wycofywać, bardziej będzie widać kostrzewę czerwoną - to te igiełki które tak lubię. Jeśli nie będziesz dosiewać to za trzy lata będziesz miała ładne pole golfowe. Myślę że niegłupim pomysłem byłoby dosianie między płytami samych kostrzew czerwonych. Efekt nie będzie błyskawiczny ale trwały. Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę bo niby lubię grzebać (czytać) w trawach, ale specjalistką nie jestem- mogę się mylić


Monika
Ja miałam na myśli ułożenie raz jeszcze ścieżki tylko w innym kształcie z tej samej kostki brukowej. Co myślisz o propozycji magnolii ... jak zlikwidujemy koło czy ta ścieżka będzie miała dobry kształt?
Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę 13:24, 10 lis 2016


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Do góry
mira napisał(a)
Myślę że z klonem będzie ok - klon ma 1 pień czy więcej - w czym ten klon będzie rósł - trawnik, kostka co pod - jaki to klon - tak sobie myślę ile tam drzew się zmieści - zakreśl koronę - chodzi mi o to czy tam nie wejdzie coś jako zagajnik - takie same np.3 O! namieszałam

Jak przyjedziesz doradzisz mi z drzewami bo mam problem. U mnie dla Ciebie rośnie ten liliowiec - nie wykopałam - ale wiosną wykopię bo teraz chyba za późno.

Mi nigdy nie udało się przezimować chryzantemy takiej w doniczce kupionej do ozdoby domu - teraz też mam i zaś spróbuję - zadołuję doniczkę - na razie kwitnie.

pozdrawiam

Mirko, nie namieszałaś, rabata z klonem będzie mieć wymiary 4x2m, może 2,5, więc trzech osobno klonów nie zmieszczę, choć zagajnik - fajny pomysł. Teraz do mnie dotarł Twój zamysł z tym zagajnikiem. Wczoraj wieczorem, jak pisałyśmy do siebie, nie zajarzyłam do końca.

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies