Mam tymotke Boehnera w zeszłym roku była przepiękna w tym roku nie wiem co się stało ale wypuściła zaledwie kilka kłosów i sama trawa też marna. Muszę ją przesadzić.
Palczatki to ładne trawy. Jednak jak są posadzone w gorszej ziemi bez dobroci to lepiej rosną.
Mirka przepięknie nawet ten rodek nie kwitnacy robi ładne tło dla rondla.
Wszystko kwitnie pełna parą. Nie wiem czy już pytałam, ale ta żółta trawka na rondlu jest ładna jak się nazywa.
Widzę, że nasadzilas sporo dyn. U mnie też wyjątkowo rosną posadzone i nie posadzone ale z kompostu.
Elu, jak to kiedyś napisał S.J. Lec: "Nigdy nie mów nigdy".
Samotnia jest tak położona, że można do niej niespiesznie, spacerkiem dojść. W Kotle Małego Stawu jest pięknie o każdej porze roku, byleby mało ludzi było.
Dla Ciebie Samotnia zimą
Ścieżki z płyt powstały równolegle z trawnikiem i założeniem było przemieścić się przez młody trawniczek bez uszkodzenia go. Obwialiśmy się także, że w przyszłości powycierają się ścieżki w często (codziennie) uczęszczanych trasach. I mogę stwierdzić, że obawy były słuszne - tam, gdzie skracamy sobie drogę omijając płyty, trawnik jest wydeptany i brzydki. A płyty wybraliśmy, by ścieżka była, ale nie rzucała się w oczy .
U Ciebie jest inna sytuacja, bo nie mieszkasz przy swoim ogrodzie i codzienne deptanie nie występuje .
No ścianę wodną mam. Od kilku lat. Tylko w tym sezonie nie uruchomiona za względu na prace przy elewacji. Pełno styropianu mam na rabatach i bałam się żeby pompki nie uszkodził. Ale wystarczy że pstryknę guziczek i ruszy.
Pan Muszelek jeszcze z takim bagażem a Muszelkowa też coś na grzbiecie niesie?
Masakra dla mnie. Nie zapomniane widoki. Opowiadania do następnego roku.
Na niektórych zdjęciach to chyba rododendrony czy dobrze widzę.
Bardzo się cieszę, że lilie kwitną. W ciemno urwałam dobrze, że 2 kolory. U mnie są 4 kolory.
Mam też różowy bardziej we wrzos wpadający, ale coś słabo kwitnie.
Nie miałam korków nawozowych jak czyściłam oczko wtedy zawsze daje i obficie kwitły.
W tym roku tak sobie ciepła woda może dlatego.
Tarcia też mam takiego, ale nazwę muszę z metki spisać będę to spisze. On jest zielony młode nawet czerwone wypuszcza później zielenieją. Ładnie się przebarwia.
Podaj więcej szczegółów. Od kiedy go masz czy cały sezon go obserwujesz.
Pokaż całego krzaka bo to ważne.
Oj ja bym już tak wysoko nie weszła. Trzeba mieć końskie zdrowie. W chodzie jestem dobra, ale po płaskim
Widok przepiękny. Samotnia w Karkonoszach to był mój ostatni wyczyn czarnym szlakiem. I koniec na tym już dosyć.
Ty się ciesz, że pada u nas powinno z tydzień padać tak sucho. Na szczęście była dzisiaj ulewa i w nocy ma padać.
Piękna fota kici na tle skrzynki. Papryczki obrodziły. Jaka to papryka.
Po raz pierwszy posadziłam paprykę szok jak dobrze rosną i owocują. Jemy nawet te jeszcze nie dojrzałe - zielone.
Judyta a dlaczego ty robisz te ścieżki w trawniku.
Przyznam,że byłam bliska takich ścieżek po trawniku. W obi oglądałam aby kupić płyty, co kolwiek na ścieżkę przestraszyłam się ceny.
Od 9 lat ścieżki/żek nie mam i trawa w miejscach chodzenia ma się bardzo dobrze.
Raz na tydzień przejadę kosiarka i ścieżka wytoczona.
Ale to ty już wiesz lepiej co ci potrzebne, aby się poczuć dobrze w ogrodzie.
Faceci mają pierd.. na tle trawnika. Ja też mam tak samo nie da ruszyć/ zawłaszczyć nawet jednego metra. Taż mamy siatkę, i nawodnienie. Siatki nie rusz bo krety będą harcować.
Dwa razy w tygodniu chociaż mamy nawodnienie to jeszcze lata z wężem i sika w każdym kącie.
Mam tulipanowca piękne drewko. Maj ma ok 10 lat i czekam na kwitnienie jest smukły wąski i wysoki.
Widzę że twój też workowaty ale wysoki i ma rozgałęzienia. Zobaczysz jak będzie szybko rósł a boków nie będzie to przytniesz czubek.
Gladiola uwielbiam ale nie sądzę wkurzają mnie te wysokości i przewrotki pod ciężarem. Lubię je w wazonie.
Oczko to duża "rabata" trzeba o nie dbać. Zaczyna się wiosna oczyszczeniem zmieniamy wodę. Po zimie jest dużo szlamu. Później tylko kontrola czystości wody i roślin aby zdrowo rosły.
Mam blisko brzozy i śmiecą szczególnie jak spadają nasiona, ale zbieram siatka.
Aby woda była klarowna i bez glonów wlewam srodek do oczka co 2 tygodnie. W wodzie zanurzam szyszki olchowe w woreczku one też utrzymują czystość oczka.
Mam też filtr który filtruje wode. Roślin dużo które robią dobrą robotę pobierając azotany, fosforany itd
Teraz to mały pukus ale początki przez ponad 3 lata były trudne myslsłam że zakończę przygodę z oczkiem.
Lata doswiadczen robi swoje.
Tak to prawda spokój i śpiew ptaków.
Ogród otoczony tujami z przymusu wydmuchow pola dookoła. Mam już sporo drzew brzozy, sosny klony i jakieś tam pojedyncze, ambrowce, dab monument, graby
Ogród stwarza wrażenie studni nie widzisz co się dzieje na zewnątrz.
Podcinalismy wiosna sosny tak aby można było przejechać traktorkiem kosiarka łyso się zrobiło. Posadziłam kilkanaście krzaków pęcherznicy różnyj.
Daria jest to większe oczko wystarczające jak dla mnie 18 M3.
Woda w ogrodzie to duży plus dla roślinności. No w te upały ok 1,5 cm dziennie wyparowało wody. Roślinność nad oczkiem z tego parowania skorzystała.