Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "tawuły"

Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 15:57, 20 wrz 2018


Dołączył: 01 sty 2016
Posty: 4248
Do góry
effka napisał(a)

Dzięki to już końcówka urządzania ogrodu na nowo, od wiosny będą już tylko dosadzania i przesadzania
Jako kolejną ciekawostkę powiem wam, że dzisiaj brat mi przekazał, że znajomy ogrodnik powiedział mu, że obornikiem spaliłam tawuły na przedpłociu. One są trochę podsuszone, bo stały dwa tygodnie w.malutkich doniczkach w słońcu i czekały na wsadzenie. Ładnie młode listki odbijają więc wszystko z nimi ok a ten mi mówi, że spaliłam... ehh
A napisz jakie fajne teksty usłyszałaś, pocieszę się.


Między innymi żeby żywopłotu nie sadzić, bo u sąsiadów ładny płot i szkoda zasłaniać. I żeby zamiast kolejnych bezużytecznych roślin posadzić warzywa .
Ogólne, ogrodnicze wskazówki w projektowaniu i realizacji ogrodów zamkn. 08:01, 19 wrz 2018

Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 1
Do góry
Dzień dobry!
Proszę o poradę w kwestii zagospodarowania kawałka przestrzeni przed domem, która stworzyła mi się po likwidacji przydomowej oczyszczalni. Działka jest duża otoczona młodymi świerkami. Na tym placyku rosną z boku aktualnie trzy sosny kosodrzewiny - posadzone 2 lata temu bez pomysły w trawniku - i jedna sosna chyba bośniacka satelit - teraz przesadzona w to miejsce, po niwelacji terenu. Nie mam pomysły co dalej zrobić z tą przestrzenią...Zostały mi też do wsadzenia gdzieś jeszcze dwie małe kosodrzewinki i trzy tawuły japońskie. Nie wiem czy one wkomponowałyby się jakoś w tę przestrzeń. Doradźcie coś proszę...
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 21:43, 18 wrz 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
kaz742011 napisał(a)
Przedpłocie zapowiada się super. Jak skończę z rabatami to też sobie podziałam . Komentarzami się nie przejmuj. Co ja się nasłuchałam robiąc rabatę "wjazdową" to moje .

Dzięki to już końcówka urządzania ogrodu na nowo, od wiosny będą już tylko dosadzania i przesadzania
Jako kolejną ciekawostkę powiem wam, że dzisiaj brat mi przekazał, że znajomy ogrodnik powiedział mu, że obornikiem spaliłam tawuły na przedpłociu. One są trochę podsuszone, bo stały dwa tygodnie w.malutkich doniczkach w słońcu i czekały na wsadzenie. Ładnie młode listki odbijają więc wszystko z nimi ok a ten mi mówi, że spaliłam... ehh
A napisz jakie fajne teksty usłyszałaś, pocieszę się.
Zakręcony ogród 09:25, 18 wrz 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Do góry
wiklasia napisał(a)
te łuki, okręgi bardzo ładnie uporządkowały Ci przestrzeń.
Idziesz o przodu dziewczyno!


dzięki Też mam takie wrażenie. Jest większy porządek przez same linie rabat. Nasadzenia to inna bajka

i co zabierasz tawuły ? Bo w komplecie mogę dorzucić fifera nie nana
Zakręcony ogród 08:06, 18 wrz 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Do góry
mrokasia napisał(a)
No, ja sobie w tym roku machnęłam rabatę tawułową z goldflamów właśnie .

Ja bym zestawiła te tawuły z bergenią np. czyli dużymi, mocnymi liśćmi. Albo może z rozchodnikiem o ciemnych liściach np. matroną.


ale ma wyczucie u Ciebie na pewno pięknie się prezentują. Po prostu nie mm do nich serca i tyle
Zakręcony ogród 07:30, 18 wrz 2018


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Do góry
Czekamy na zdjęcie. Niezłe to "przemeblowanie" na rabatach Swojej tawuły pozbyłam się dawno temu, nie pasowała mi jakoś, choć u innych mi się podoba U mnie sąsiadki sadzą tawułę jako obwódki rabat, ale potrzeba na to więcej niż 3 sztuk Również wykopuję ze skarpy kamyczkowej rośliny, bo mam busz taki i "przemieszanie z poplątanym" z gatunkami
Zakręcony ogród 21:03, 17 wrz 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
mrokasia napisał(a)
No, ja sobie w tym roku machnęłam rabatę tawułową z goldflamów właśnie .

Ja bym zestawiła te tawuły z bergenią np. czyli dużymi, mocnymi liśćmi. Albo może z rozchodnikiem o ciemnych liściach np. matroną.


No ja je uwielbiam, więc mi pasują prawie że wszystkim ale kontrastowe duże liście super, jak tu
https://goo.gl/images/mBFqrw
Zakręcony ogród 20:19, 17 wrz 2018


Dołączył: 09 cze 2013
Posty: 1446
Do góry
DorKa napisał(a)
No i nie wytrzymałam jak zwykle i zaczęłam przesadzanie wczoraj. Skończyłam jak już ciemno było więc fotek brak. Będą jutro.

Przesadziłam większość seslerii obok podestu.Zostawiłam tylko parę przed szałwią. Było ich dużo za dużo.
Wywaliłam Bobo na front pod katalpę.
Barony zgrupowałam wszystkie do kupy.
Rozwary wywalone ( choć lubię je i muszę znaleźć dla nich miejsce )
Kocimiętki poszły obok podestu. Tam jest sucho może będzie im dobrze. A jak nie to ich problem.
Overdamy rozsadziłam w większym odstępie
Fifera pociachany ale nawet to nie pomaga. On po prostu tu nie pasuję. Co z nim począć
tuffety przesadzpne w większych odstępach
tawuły z rabaty podescikowej wywalone a w zamian za nie trzcinniki KF
maluchy świerkowe posadziłam pod trzmieliną wraz z mint frosted curls. Przy okazji powiększyłam rabatę bo była za mała.

I chyba tyle.


No wiesz! Tylko tyle?

Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 19:33, 17 wrz 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19805
Do góry
effka napisał(a)
Obiecane foty przedpłocia.
Tawuły Golden Princess i miskanty Kleine Fontanne.


Proszę pani, pięknie będzie .
A miskanty nie będą przeszkadzać w dojściu do kubłów ze smieciami?
Zakręcony ogród 17:37, 17 wrz 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19805
Do góry
No, ja sobie w tym roku machnęłam rabatę tawułową z goldflamów właśnie .

Ja bym zestawiła te tawuły z bergenią np. czyli dużymi, mocnymi liśćmi. Albo może z rozchodnikiem o ciemnych liściach np. matroną.
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 16:58, 17 wrz 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Obiecane foty przedpłocia. Jeszcze brakuje kory, kratek z pnączami po obu stronach pojemników na odpady no i przede wszystkim wszystko malutkie, więc efektu jeszcze nie ma.

Druga strona

Tawuły Golden Princess i miskanty Kleine Fontanne.
Zakręcony ogród 16:37, 17 wrz 2018


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21575
Do góry
Toszka napisał(a)
mam ten sam problem...i też mam trzy, ale zachwycam się nimi tylko przez 2 tygodnie na wiosnę. Potem są szpetne i wyglądają jak by miały grzyba

No właśnie moja mama ostatnio wydała te tawuły w dobre ręce bo doszłyśmy do tych samych wniosków...
Zakręcony ogród 14:33, 17 wrz 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Do góry
makadamia napisał(a)


tawuły goldflame?

z dziką radością czytam o problemach z obsadzeniem rabaty - jakbym o swojej czytała. toczka w toczkę


si Jak miło,że ktoś ma podobne problemy Choć myślałam,że Ty bardziej porządki poremontowe niż ogród ogarniasz chyba wsadzę je tymczasem na frontową . Do wiosny, potem sie zobaczy Bo tam jak pamiętasz bardziej zimozielono miało być. Choć kulek też tam było sporo. Muszę wrócić do Twoich planów mojej frontowej ....
Zakręcony ogród 14:18, 17 wrz 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
DorKa napisał(a)


no otóż to to co komisyjna eksmisja ?

Ja mam jeszcze przy domu wał przeciwpowodziowy , który mam ochotę obsadzić ale nie wiem co tam szanse wyrosnąć...


tawuły goldflame?

z dziką radością czytam o problemach z obsadzeniem rabaty - jakbym o swojej czytała. toczka w toczkę
Zakręcony ogród 08:11, 17 wrz 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Do góry
No i nie wytrzymałam jak zwykle i zaczęłam przesadzanie wczoraj. Skończyłam jak już ciemno było więc fotek brak. Będą jutro.

Przesadziłam większość seslerii obok podestu.Zostawiłam tylko parę przed szałwią. Było ich dużo za dużo.
Wywaliłam Bobo na front pod katalpę.
Barony zgrupowałam wszystkie do kupy.
Rozwary wywalone ( choć lubię je i muszę znaleźć dla nich miejsce )
Kocimiętki poszły obok podestu. Tam jest sucho może będzie im dobrze. A jak nie to ich problem.
Overdamy rozsadziłam w większym odstępie
Fifera pociachany ale nawet to nie pomaga. On po prostu tu nie pasuję. Co z nim począć
tuffety przesadzpne w większych odstępach
tawuły z rabaty podescikowej wywalone a w zamian za nie trzcinniki KF
maluchy świerkowe posadziłam pod trzmieliną wraz z mint frosted curls. Przy okazji powiększyłam rabatę bo była za mała.

I chyba tyle. Pokaże Wam juro zdjecie to podpowiecie co jeszcze do zmiany`.
A tymczasem miłego dnia dla wszystkich
Zakręcony ogród 07:59, 17 wrz 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Do góry
Anda napisał(a)
Wiesz, ja bylinowo-różana jestem, na świerkach i innych iglakami się nie znam. Z tej rabaty na pewno wywalilabym Zebrinusa i Red Barona. Ten ostatni strasznie się rozłazi, ten pierwszy powoduje oczopląs Dodałabym dwa trzcinniki, żeby było ich 5 w sumie. Tawuły wymieniłabym na szałwie. Mniej gatunków w większych ilościach
Zamiast Bobo i Anabell dałabym jeszcze 2 rozplenice. Zamiast lawend dodałabym jakieś białe, nowej generacji, zawilce jesienne. Byle nie Honorine bo pożrą rabatę Wiosną na rabacie ładnie wyglądałyby anemony wiosenne i narcyzy


Zebrinus tam jest bo nie wiem gdzie ma być ale red barona muszę tam mieć. Bradzo mi się podoba a to jedyna rabata, która mu odpowiada.
Bobo wywalone ale anabelka zostaję. Mam dwie po obu stronach ścieżki i chciałam uzyskać taki efekt, żeby wchodziły na ścieżkę z dwóch stron
W samym słońcu 13:46, 16 wrz 2018


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Do góry
Toszka napisał(a)
Już ci pisałam, że tawuły można spokojnie posadzić pod okapem. Cofnąć je ewentualnie lekko do tyłu. Z przodu zostawić miejsce na śnieg, a rosliny posadzić głębiej na rabacie.
Ponieważ jest to rabata półcienista, to i większy jest wybór bylin na takie stanowisko. Byliny na zimę zanikają przecież. A takie cieniolubne lubią wilgoć.
Można na prawdę coś tam pokombinować. Ale to trzeba przemyśleć.

bez prób i błędów (i wyciągania wniosków) nie ma ogrodnictwa


Będę czytać zimą
Na tej rabacie pod domem była kiedyś kora, ale ziemia ja zjadła...pewnie dlatego tuje powera dostały
W samym słońcu 12:59, 16 wrz 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Już ci pisałam, że tawuły można spokojnie posadzić pod okapem. Cofnąć je ewentualnie lekko do tyłu. Z przodu zostawić miejsce na śnieg, a rosliny posadzić głębiej na rabacie.
Ponieważ jest to rabata półcienista, to i większy jest wybór bylin na takie stanowisko. Byliny na zimę zanikają przecież. A takie cieniolubne lubią wilgoć.
Można na prawdę coś tam pokombinować. Ale to trzeba przemyśleć.

bez prób i błędów (i wyciągania wniosków) nie ma ogrodnictwa
W samym słońcu 12:49, 16 wrz 2018


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Do góry
Toszka,odpisze w części bo dzieci mi tu wrzeszczą ... Tam gdzie jest gruz chciałam miejsce zrobić dla tuj,których nie mam gdzie przesadzić,niczego więcej na ten rok tam nie planowałam na tej rabacie- i tak jak pisałam chyba wczotaj tuje oddam bo szkdoa by kolejny rok śnieg je łamał i niszczył. Póki co pięknie się zregenerowaly, ale wszystko ma swoje granice i po najbliższej ziemi może się okazać, że zostaną zmasakrowane. I choć one są śliczne bo wyjątkowo w tym roku wszystkie tuje bardzo urosły to bez żalu część tych tuj Danica oddam. Chciałam tylko te 2-3 sztuki dać w tym roku, ale nie widzę ich u siebie bo przy hortensja się nie zmieszczą chyba że od strony brzozy. Nie wiem, nie widzę tego oczami wyobraźni. Mam kilka bukszpanów, które w sumie bez żalu też mogę oddać, jedynie to co dostałam od mamy czyli hortensje oraz Tawuły są zbyt bliskie mojemu sercu, żeby ich się pozbyć... To tylko tyle i aż tyle.

Pod oknem śnieg spada od 80- 90 cm i dalej

Nie wiem czy podejmę się tego odgruzowania bo cała ta ziemia powinna być wywieziona, a nie mam gdzie jej wywieźć a potem potrzebna byłaby nowa , a na to funduszy brak niestety. Ewentualnie przez sitko można byłoby ja jeszcze przesypać

Edit. Od 100 cm i dalej śnieg spada. I tak,okna są na tej ścianie.
W samym słońcu 10:44, 16 wrz 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Najgorsze jest to, że równolegle piszesz o dwóch rabatach - pod domem i przy wjeździe. Trudno połapać się blondynce.

Teraz jeszcze doczytałam, że ta rabata pod domem to wąziutki pasek 70-80cm.

Dla jasności tylko dodam, że na tę rabatę pod domem, półcienistą, z potencjalnie spadającym śniegiem tuj nie możesz dać - za mało słońca dla światłolubnych tuj.
Teraz jeszcze doczytałam, że tawuły jakie masz to dwie różne odmiany.
Ile jeszcze królików z rękawa wyciągniesz?

Rabata wjazdowa - mówisz, ze na połowie jest beton? gruz? co dokładnie?

Może warto trochę wysiłku włożyć i uprzątnąć to i mieć do końca życia spokój, a nie palpitacje serca na widok zachwaszczonego wiecznie kawałka?
Zobacz jak dziewczyny odgruzowują teren - Mary (ogród z rowerem), Agnieszka z Gutlandii (która nawet bliska była obrazy jak kazałam jej sprzątać i kopać)), Polinka, która świeżo wyciągała dwie warstwy betonowych płyt z nowej rabaty, czy nawet Makusia, która posadziła drzewa na gruzie i dostała w dziale chorobowym od Mazana reprymendę...(czyściła ziemię potem biegusiem). Takich ogrodów z niespodziankami jest więcej na forum.
Można na tym kawałku jedynie posadzić rosliny płytko korzeniące się, ale zawsze będziesz niezadowolona...przy każdym powrocie do domu, przy każdym wjeździe i wyjeździe przez bramę.
Nie poddawaj się! Nie idź na skróty! Tworzysz swój raj na wiele lat!

Tuje strzyże się w drugiej połowie marca, przed przyrostami. Tuje strzyże się płytko i delikatnie koryguje co raz głębiej - tuja to nie cis i nie bukszpan...pochopne szybkie zbyt głębokie strzyżenie może odsłonić dziury zarastające latami.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies