Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Wszystkiego po trochu 12:45, 07 lis 2025


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 11137
Do góry
Dziś u mnie wycinka mojej wielkiej brzozy zaatakowanej przez trociniarkę czerwicę, w trakcie cięcia pnia jedną znaleźli wielką, facet zabrał ją dla córki, która lubi różne robaczki

Tak było




w trakcie



i jest


Pocieszające że właściwie nie widać żadnej luki tylko pod rodkami przejaśniało trochę,
Ogród prawie wymarzony … 19:38, 19 paź 2025


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9444
Do góry
Dziś podziałałam trochę w ogrodzie

Dokończyłam malowanie domku- drzwi
Jest cały czarny i wygląda świetnie

Nawet pojemny- sporo pomieścił - w końcu będzie porządek bo ten kawałek działki był niezdjeciowy

Ponadto posadziłam czarne tulipany Paul Scherer- zapełniłam trzy luki pod brzozami i dwie w rabacie z werbeną


Reszta tulipanów będzie posadzona od grujecznika w stronę brzozowej między rozchodnikami a sesleria

Równo 78 sztuk mieszanki czarno różowo pomarańczowej

Przesadziłam dwie horty - NN i Diamantino
Wykopałam kilka dalii- niestety sporo mi pognilo przez lipcowe deszcze

Za rok posadzę je w donicach i wstawię luźno w rabatę
Ranczo Edy 01:00, 29 cze 2025


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14243
Do góry
Alija napisał(a)
Piękny czerwcowy ogród. Skalniaczki są urocze, fajna kompozycja, przypomniała mi, że planowałam sobie coś podobnego zrobić.


Dziękuję
rozkwita na całego po niedzieli chyba szałwie trzeba będzie przyciąć ...
Skalniaczki warto robić sobie takie w pojemnikach radzą sobie bez podlewania i tak fajnie zapełniają luki ...
Ogród pod lasem 22:13, 28 cze 2025


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9456
Do góry
Makao napisał(a)
No ciekawa jestem co tam kombinujesz i co za luki Ci się porobiły. Floksy już Ci kwitną a moje jeszcze w pąkach a u mnie więcej słońca niż u Ciebie


Patrząc na całość straty nie rzucają się w oczy, bo nigdy nie sadziłam dużymi plamami - na szczęście! No ale z bliska dziury są.
Ogród pod lasem 22:10, 28 cze 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8524
Do góry
No ciekawa jestem co tam kombinujesz i co za luki Ci się porobiły. Floksy już Ci kwitną a moje jeszcze w pąkach a u mnie więcej słońca niż u Ciebie
Kraina spełnionych marzeń 15:35, 03 cze 2025


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 2016
Do góry
Makao napisał(a)
O kurcze to pochwal mężatego bo zasłużył. Zachwaszczenie tam masz dorodne

Hehe, sadzisz papryki jak ja w rabatowe luki
Jakie odstępy masz miedzy nimi bo wsadziłam kilka do donicy ale boję się że za gęsto bo co 20 cm.


U mnie co 30 cm mniej więcej.
Kraina spełnionych marzeń 15:25, 03 cze 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8524
Do góry
O kurcze to pochwal mężatego bo zasłużył. Zachwaszczenie tam masz dorodne

Hehe, sadzisz papryki jak ja w rabatowe luki
Jakie odstępy masz miedzy nimi bo wsadziłam kilka do donicy ale boję się że za gęsto bo co 20 cm.
Aranżacja ogródka przy zabudowie bliźniaczej. 08:31, 18 kwi 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 5088
Do góry
Wydaje mi się, że im częściej cięty cis tym lepiej. Na pewno dla gęstości tegoż żywopłotu

Bo co Ci da wysoki, jak będą luki pomiędzy roślinami?

Ja mam plan ciąć teraz (wszystkie z góry do określonej wysokości + skracać gałązki o parę cm). A potem latem drugie cięcie.
Ogród w malinówkach 20:16, 08 kwi 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 5088
Do góry
Angelika95 napisał(a)
Dołączam do zachwytów nad rabatą między tarasami. Fajnie to wygląda i całkiem spore już masz te sadzonki
Dziękuję Pamiętam rozmowę, że w zimie tył jest pusty. Teraz mi to nie przeszkadza w ogóle, bo już miskanty ruszyły, tak samo jeżówki A do tego liście czosnków wypełniają luki.
Ogród w malinówkach 20:59, 25 lut 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 5088
Do góry
LIDKA napisał(a)
Trawy ciąć teraz przed dzieleniem. Takich długich sobie nie wyobrażam dzielić.

Marcin te ambrowce to mozesz podgolić od dołu. Korzonki bedą miały mniej zielonego do wykarmienia. Moje buki miały 1 m i ciełam od razu.

A platany to posłuchaj Justynki.
Durno napisałem. Chodziło mi, czy ciąć w normalnym terminie, czyli teraz, czy tuż przed podziałem, czyli w ciut późniejszym terminie. Ewentualnie dociąć na krótko już na rabacie. A niby nie ma durnych pytań Może to przez niedosypianie hehe.

Pewnie już doczytałaś, że ambrowce przyciąłem.

Przy platanach korci mnie nadal, bo wszelkie źródła podają, że lubią cięcie, nawet znoszą ogławianie. Chętnie bym coś skrócił lekko, żeby wybiły pędy, bo są luki w koronach. A za rok można zostawić najsilniejsze pędy i z nich pójdą boczne.
Anna i Ogród 2 06:10, 21 lut 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8524
Do góry
No i Asia wszystko mi popsuła. Cały plan. Od roku na forum gada się o podgrzewaniu szklarni świecami co było dla mnie mega odkryciem.
Rok temu Patrycja pokazywała jak jej sąsiad to robi i nawet zdjęcia robiła a tu Asia wparowała i cały plan mi zniweczyła.

No żesz Asiaaaaaa!

Moja szklarnia będzie mieć coś koło 25-26m3.
Wychodzi na to że jednak mogę zatruwać rośliny. Szczelna na maxa nie jest bo są luki centymetrowe przy drzwiach i przy fundamentach.

Dobrze że czuwasz Asia❤️. Dało mi to do myślenia.
Nie usuwaj tych wyliczeń. One są bardzo ważne. Niech inni też skorzystają z tej wiedzy i pilnują się z tym dogrzewaniem świeczkami.

Ja muszę przeanalizować jeszcze raz ten sposób i może jednak zmienić na świeczki sojowe.

Dobrze że te mrozy się kończą. Świece nie będą konieczne.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 11:17, 01 lut 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5672
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Bardzo dobre opinie ma pomidor Anna Russian. Zbieram się od dwóch lat, żeby kupić nasionka, ale wciąż nie potrafię zrezygnować z żadnej z odmian, które uprawiam od lat. Miejsca za mało na wszystkie chciejstwa.
Do uprawy w donicach nadawałyby się pomidory z serii Dwarf. Rosną niewysoko i dobrze plonują. U siebie uprawiam od lat New Big Dwarf i Tasty Wine (też z serii Dwarf). Mam też parę krzaczków Sugar Baby.
Więcej analiz różnych odmian pomidorów znajdziesz tutaj.

W tym roku uprawiałam kilka krzaków pod okapem przy południowej ścianie budynku. Owoce zbierałam jeszcze w drugiej połowie października. Krzaczki pomidorów nie lubią moczenia liści. W donicach trzeba im zapewnić częstsze nawożenie niż w gruncie. Moim raz w tygodniu dostarczałam rozcieńczonej gnojówki z pokrzywy (do czasu pojawienia się kwiatów), a później ze skrzypu.

Annę Russian podarowała mi Anpi, będę testować w tym roku. W tym roku przypadkiem w konkursie wygrałam dość dużo nasion z serii DWARF. Zdam relację pod koniec sezonu jak się sprawdziły. Zbiorę nasionka i może jednak się skusisz na jakieś na przyszły rok.

Co do zapodanego linka to Karo ma więcej podsumowań pomidorowych z dwóch kolejnych lat. Trochę odmian kupiłam właśnie zainspirowana nimi. Niestety przestała po tym czasie być aktywna we wszystkich SM.

Z tego co czytałam dawno temu to wymiany nasionami pomiędzy ogrodnikami, sąsiadami na żywo, z ręki do ręki nie są karalne. Dopiero wymiany przez Internet lub sprzedaż. Ale tak jak pisałaś są pewne luki w prawie i można to ominąć. Niemniej jak nie znamy tej osoby, tego jak uprawia te pomidory, to takie nasiona lepiej odkazić przed sianiem.
Ogród w malinówkach 17:27, 18 sty 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 5088
Do góry
Temperatura na plusie pozwoliła wyjść w ogród!

Próbne cięcie orzecha wykazało, że soki już krążą. Drobne rany zasmarowałem maścią ogrodniczą, a pień i grube gałęzie pobieliłem wapnem. To już pora.

Udało się posadzić jodłę koreańską Przymiarek było dużo, bo chciałem zachować odległość od ambrowca, planowanych drzew i przyłącza wody. Najlepsze miejsce wypadało tam gdzie studnia chłonna, więc musiałem i tak się przesunąć. Teraz jest tak, że w plecach jodły będą mogły być dwie trawy lub hortensje, a kolejne nasadzenia już za studnią - tak by ją ominąć i żeby nie było luki.

Tak wyglądała bryła korzeniowa jodły:


Doniczka była z dziurkami przez które wyszły korzenie i były obcięte. Zaś w obrębie doniczki było parę grubych, czerwonawych korzeni, mocno poplątanych.

A tak po rozplątaniu:

Podłoże:
ziemia rodzima, własny kompost, ziemia z worka, trochę kory sosnowej, mączka bazaltowa, dwie garści superfosfatu wzbogaconego - dla lepszego ukorzenienia.

Jak ocenianie szansę na powodzenie z takimi korzeniami?
Anna i Ogród 2 14:59, 13 lis 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8524
Do góry
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
Pietruszkę naciową używasz tylko do posypania czy też do soków itp.? Ja mam tylko jeden rządek długości 70 cm w tunelu zaraz przy drzwiach i całkowicie nam wystarcza, a nawet nadmiar zostaje. Co obetnę prawie do zera to odrasta. Może w tunelu zmieścisz? Na rzodkiewkę też szkoda osobnego rządka, możesz w ten sam co marchewka posiać, zbierzesz zanim marchewki będą potrzebować więcej miejsca.

Natki pietruszki idzie u nas sporo do zup i często mrożę
Rzodkiewką będę wypełniać luki tam gdzie coś już usunę więc raczej pod koniec sierpnia lub wiosną. Właśnie nie chcę marnować na nią miejsca w sezonie. Tak jak i sałatę.
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 23:18, 12 lis 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13399
Do góry
Zana napisał(a)


No jakbyś sobie jakiegoś drzewa nie przesadziła to do przyszłej jesieni by to za Tobą chodziło. Poczucie niespełnienia, żal nieukojony, nadzieje na lżejszy żywot dla kaliny pogrzebane i wyrzuty sumienia z tym związane, generalnie żywot zatruty
Brawa dla eMa

Na żółty piaseczek od razu zwróciłam uwagę, baardzo znajomy widok

Jedno pytanie mnie nurtuje, pewnie znowu mam luki. Dlaczego kalina zostaje za świerkiem, który ją za ileś lat zdecydowanie przewyższy? Chyba, że będziesz świerka cięła.



Hehe

Kalina nie tyle jest za świerkiem, co w drugiej linii i rosną - jak to się mówi? - na przekładkę...? EDIT: przypomniałam sobie - na mijankę
A świerki swoją droga są cięte, ale niezbyt sumiennie
Tutaj mniej więcej widać, jak to wyglada:
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 21:16, 12 lis 2024


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
Judith napisał(a)

No ALE. Ale przesadzanie wisienki odpadło, a ja byłam wszak nastawiona na jesienne przesadzanie drzewa, cnie? Zatem klamka zapadła - przesadzamy świerk.
No i zaczęliśmy dzisiaj przygotowania (ja w roli managera projektu, małżonek - pracownika fizycznego ).



No jakbyś sobie jakiegoś drzewa nie przesadziła to do przyszłej jesieni by to za Tobą chodziło. Poczucie niespełnienia, żal nieukojony, nadzieje na lżejszy żywot dla kaliny pogrzebane i wyrzuty sumienia z tym związane, generalnie żywot zatruty
Brawa dla eMa

Na żółty piaseczek od razu zwróciłam uwagę, baardzo znajomy widok

Jedno pytanie mnie nurtuje, pewnie znowu mam luki. Dlaczego kalina zostaje za świerkiem, który ją za ileś lat zdecydowanie przewyższy? Chyba, że będziesz świerka cięła.

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 14:58, 11 lis 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13399
Do góry
Zana napisał(a)


Aaaaa! Luki mam A specjalnie wizytówkę obejrzałam i się nie napatoczyłam

A kolumnowe wolnorosnące, śliczne parocja perska Persian spire. Ma śliczne liście i się cudnie jesienią przebarwia. Mam, ze wstydem się przyznaję, że zadołowaną od bodajże trzech lat. Jutro ją wreszcie usadzę, bo już zmarniała a strasznie mi jej szkoda.

Fajowa! Podoba mi się!
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 19:50, 09 lis 2024


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
Judith napisał(a)

Zana, mam . Mam dwie ŚŚ larmackie w innej części ogrodu, nie chcę jej tu powtarzać .


Aaaaa! Luki mam A specjalnie wizytówkę obejrzałam i się nie napatoczyłam

A kolumnowe wolnorosnące, śliczne parocja perska Persian spire. Ma śliczne liście i się cudnie jesienią przebarwia. Mam, ze wstydem się przyznaję, że zadołowaną od bodajże trzech lat. Jutro ją wreszcie usadzę, bo już zmarniała a strasznie mi jej szkoda.
Ogród z rzeźbą 18:19, 09 lis 2024


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
Judith napisał(a)

Hmm, może ja po prostu mam sklerozę?
O żadnym faux pas mowy nie ma, bardzo mi było miło, gdy przyszłaś do mnie jak do dobrej znajomej .
W żadne gadki o tym, ze ogród wyglada lepiej na zdjęciach nie uwierzę . Lepiej może wyglądać coś na dużym zbliżeniu, konkretny niewielki dobrze skadrowany fragment, ale nie ogólny widok ogrodu .
Panna sama w sobie jest przecudowna (dołączam do pytań TARci ), jednak jak to możliwe, ze nie masz jej zdjęcia pod kwietnym parasolem?! No mus to nadrobić gdy tylko będzie okazja .

Hmmm, a może ja mam luki pamięciowe? Nieważne
Wiosną mus nadrobić taką fotę. Myślę, że nie mam takowej, bo jak magnolia kwitnie w kwietniu to dookoła jest jeszcze tak łyso, że nijak mi takie ujęcie nie leży
Ogród z rzeźbą 18:50, 31 paź 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8524
Do góry
Zana napisał(a)


Nooo, zarosło Była to już całkiem zielona ściana, ale panowie którzy wiosną musieli wykonać pewne prace kanalizacyjne urżnęli jeden pęd winobluszczu (naprawdę zachodzę w głowę jak oni to zrobili). Stąd ta widoczna przerwa / dziura. Mam nadzieję, że niebawem zarośnie i śladu tej luki nie będzie. Problem tylko z tym, że okna trzeba wycinać

No właśnie miałam pytać co z oknami jak tak całkiem zarośnie a piszesz że nie wycinacie. To musi fajnie wyglądać
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies