Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Choroby i szkodniki grabów, grab - Carpinus 09:54, 19 cze 2025

Dołączył: 19 cze 2025
Posty: 1
Do góry
Cześć Ogrodnicy!

Trzy graby sadzone na koniec kwietnia. Kupione ze szkółki trzy piękne, zielone kolumnowe ok. 4m drzewka i 3 brzozy odm. Doorenbos, podobnej wielkości. Na początku maja sadzone ok. 25 laurowiśni wschodniej.

W miarę szybko na liściach wszystkich drzewek i laurowiśniach pojawiły się dziurki.

W połowie maja liście jednego z 3 grabów zaczęły miejscami brązowiec i się wykruszać. Wydaje mi się, że drzewko mogło mieć zbyt mało wody. Podlewane było z węża tylko raz w tygodniu. Pozostałe dwa oddalone o ok. 3 metry, również podlewane raz w tygodniu, ale podłączone na stałe pod linię kroplujacą, która codziennie przez godzinę dostarczała im wody, dostały lekko jaśniejszych zielonych liści.

Maj był dość zimny, więc w szkółce dostałem informację, że jeśli chodzi o brzozę i laurowiśnie to może to być dziurkowatość liści i grzyb i należy zrobić oprysk.

Wszystkie graby, zasadzone w zaprawionych dołach, z obojętnym pH, ale ogolnie dookoła, trudna gliniasto, piaszczysta ziemia. Drzewka stoją w mocno nasłonecznionym miejscu, ale też bardzo wietrznym na wzgórzu, dlatego wymagały spalowania. Mam wrażenie, że wiatr i słońce oraz za mała ilość wody sponiewierały mi te jedno drzewko. Obok niego na tej samej rabacie mam 4 małe kosodrzewiny, ktore też zaczęły dostawać brązowych igieł. Tydzień temu zrobiłem oprysk wszystkich roślin Targetem, i zamierzam go powtórzyć jeszcze raz za tydzień. Niestety po oprysku na pozostałych dwóch grabach też zaczęły sie pojawiać suche i brązowiejące liście, ale w znacznie mniejszej ilości.

Jeśli chodzi o brzozy to 2 szt. oddalone są od grabów o ok. 20m i po zasadzeniu dostały trochę jaśniejszych liści, a jedna sztuka zasadzona kolejne 7 m dalej dostała mocne, duże ciemnozielone liście. Tutaj akurat wydaje mi się, że to kwestia wody, bo ta ostatnia brzoza jest na dole działki gdzie spływa cała woda z podlewania i ma po prostu lepsze warunki.

Przerwertowałem cały wątek jest tu naprawdę dużo informacji, szczególnie od użytkownika Mazan, ale będę wdzięczny za informację, co aktualnie mogę zrobić z grabami, czy teraz już tylko podlewać, czekać na jesień, otrzepać liście i wczesną wiosną zacząć walkę jeśli to pordzewiacz?

Jeśli tak wyniknie ze zdjęć to bardzo proszę o wskazówki jak przeprowadzić tę bitwę. Na grupie wyczytałem u jednego z użytkowników, że poskutkowało opryskanie Emanalem w marcu na nabrzmiałe pąki po usunięciu suchych liści i przekroczeniu temp. powyżej 10 stopni. W okolicach maja, gdy graby się już zazieleniły użytkownik opryskał je Ortusem. Taki zabieg u niego przyniósł pozytywne efekty.

Pytanie w jakich ilościach należałoby taki oprysk zastosować jeśli się okaże, że to pordzewiacz?

Z góry dziękuję za rady!
Ogródek Gosi 21:48, 18 cze 2025


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14815
Do góry
LIDKA napisał(a)
Gosia jak chcesz piaskować kostke to kup sobie piasek granitowy. Jest ostry i dobrze sie klinuje. I też mniej sie nasiewa w niego. Mam go na placu basenowym a zwykły na reszcie. Widze różnice.

U mnie w mrówce go można dostać. I w punkcie gdzie kamieniem handlują.



Ja tam mam kostkę od 2011 roku. Piaskowałam normalnym piaskiem później właśnie mielonym granitem i to guzik daje. Nasiona fruwają wszędzie, opadają gdzie się da i kiełkuja. Mam brzozy to dopiero cyrk.
Trzeba się z tym pogodzić i raz czy dwa razy w lecie opryskać octem czy innym środkiem do chwastów.
Bardzo ładne widoczki. Bardzo lubię łubin coś nie może się u mnie zadomowić. W tym roku przesadziłam w inne miejsce i znowu bez kwiatów.
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 17:54, 18 cze 2025

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4805
Do góry
Cenna uwaga Sylwia, dziękuję! Głównie brzozy dookoła więc liście małe i mam nadzieję wywieje

Tu pięć lat mamy placyk z pszczołami tak samo zrobiony i prócz tego że trawa rośnie i werbena się sieje jest ok

No i musielibyśmy wystarczająco długo tu pomieszkać Buahaha
Ogród w malinówkach 10:33, 12 cze 2025


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2814
Do góry
Marcin czasem tak bywa że wszystko po górkę
Też ta miałam nie tak dawno... wchodząc do części użytkowej i patrząc na drzewa owocowe jak ich różne choroby zżerają to mnie ręce opadły.
Nawet nie pomyślałam ze na brzozy tez mi wejdą mszyce a tu masz są.
Ogród w malinówkach 10:17, 12 cze 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4600
Do góry
Z takich dobrych rzeczy:
Posadziłem dwie nowe brzozy Doorenbos i śś w narożniku. Jedną sztukę wymoczyłem w wodzie i cały torf wyszedł (potem pomyślałem, że to nie jest dobry czas na sadzenie z gołym korzeniem ). Przy kolejnych roślinach wyskubywałem ręcznie tylko. Ale i tak mam stres, że drzewka padną.

Ciężkie to życie ogrodnika
Moje miejsce na ziemi -początek 20:22, 10 cze 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11041
Do góry
Środkiem na robale opryskać trzeba te brzozy. Mszyce siedzą pod liśćmi i często pod drzewem też wtedy widać mrówki.

Edytka szałwie robią wow teraz. Piękne je masz.

Moje bede dzielić po kwitnieniu i kombinuje gdzie posadzić więcej.
Ogrodowe wariacje 19:00, 09 cze 2025


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 6163
Do góry
Marcin powiem Ci, że świetny projekt Dziękuję, jest bardzo w moim stylu.

Korzeń brzozy jest w miejscu narysowanej hortensji, ale przesunięcie jej lekko w prawo da radę, bo ja przekopalam rabatę patrząc jaka sytuacja.
Będę miała akurat trzy jeżówki Pretty Parasols, one były tu zaplanowane wg mojego pierwszego pomysłu Kolorem idealnie pasują i się nie sieją jak zwykła purpurowa, a tutaj to zaleta.
Zdolności plastyczne posiadasz niewątpliwie i bardzo trafnie odczytałeś co mi w duszy gra

Lawenda wyląduje w takim razie gdzie indziej, chyba, że jakiś trójkąt różowej wrzucę jak miejsce pozwoli podczas ustawiania nie na siłę oczywiście. Nie wiem tylko czy się wymieszczę z żywopłotem od ścieżki, bo muszę rośliny lekko odsunąć od ogrodzenia frontowego ze względu na otwierającą się bramę. No dobrze czyli mamy to


Ogrodowe wariacje 18:14, 09 cze 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4600
Do góry
Wiaan napisał(a)


Zaciekawiłeś mnie
Hej, wracam z moim "pomysłem". Miał być rzut z góry, z zaznaczonymi kolorami roślin i od linijki. A wyszło jak wyszło i jeszcze z opóźnieniem Także, wybaczcie za jakość rysunku, ale nie to jest ważne.

W czasie rysowania nie potrafiłem pogodzić 2 kolorów lawendy w tak wąskim pasku. A próbowałem je ustawiać w trójkąty właśnie.

Zamysł jest taki by rabatę ująć w żywopłot formowany w literę "L" (cis). Przy ogrodzeniu z lewej przydał by się wyższy, a wzdłuż ścieżki do wiaty mógłby być niższy, w nawiązaniu do tego po przeciwnej stronie ścieżki. Ale narysowałem równej wysokości.

Z lewej strony 1 hortensja bukietowa, z prawej 3 poduchy z cisa. Pod pniem drzewa ze 3 kępy jeżówki purpurowej. Wypełnienie wolnych przestrzeni seslerią jesienną.

Wiem, że taki układ nie przejdzie, głównie przez korzenie brzozy. Pewnie ciężko było by posadzić tyle żywopłotu. Do tego wbrew pozorom jest wąsko.

Modyfikacje:
* dla oszczędności miejsca żywopłot z lewej zastąpić bluszczem puszczonym na ogrodzenie (jest tam cień)
* zamiast jeżówki może być różowa gaura lub rdest himalajski, coś wyższego

Trochę nie zachowałem proporcji rabaty i szerokości żywopłotu. Ale wiadomo co i jak.
Ogródek Gosi 22:37, 08 cze 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2392
Do góry
Magara napisał(a)
Gosia, pięknie Ci wszystko rośnie Wszystko jakoś tak spójnie wygląda, tylko pozazdrościć

U nas też polało, tak niefajnie, mega mocno. Starannie przeze mnie rozplantowywany kompost pooooszedł W dół działki, zasilać chwaty A w prognozach deszcze do środy...


Magarku, dziękuję
Chociaż ja mam wrażenie, że to jeden wielki chaos. Tylko te nowsze rabaty są jako takie.
Nie fajnie z tym kompostem. Narobiłaś się i wszystko poszło...
U mnie deszcze nie wyrządziły żadnych szkód. Chociaż powoli pogoda mogłaby się zmieniać. Deszcz potrzebny, ale ....

TAR napisał(a)
U nas po trawie jak sie chodzi to jak po gąbce. Padało przedwczoraj, wczoraj, dzisiaj. Plus nocki. Tylko dzis i wczoraj przez chwile padalo az za mocno, a wczesniej super, rowny deszcz lub siąpanie. Nawet pod sosnami zasililo. Szczegolnie kiedy lalo mocno, dalo rade przebic sie przez sosny i brzozy. Rodki w koncu dostały piciu.


Tarciu, u nas też ciągle pada, chociaż jakie było moje zdziwienie, kiedy zabrałam się za wykopywanie róży, którą chciałam przesadzić i okazało się, że pod tują, gdzie rosła na głębokości 1 centymetra jest już susza.
Padało tyle dni. Tak intensywnie, a tam sucho. Szok. A naprawdę lało bardzo, bardzo mocno.Dlatego ta róża tam tak słabo rosła. Pół metra dalej już było zupełnie inaczej.

Basieksp napisał(a)
U nas wczoraj takie konkretne oberwanie chmury było. Dziś też solidnie popadało, w prognozach na kolejne dni opady. Coś mi się zdaje, że będzie podobnie jak w zeszłym roku, też tak padało.


Basiu, u mnie ma padać jutro i w środę. Potem zdecydowana poprawa pogody, chociaż jak patrzę na prognozy długoterminowe, to przynajmniej raz w tygodniu ma padać. A pod koniec miesiąca porządne ochłodzenie. Z tym deszczem to ok, ale temperatura?

Wczoraj wykorzystałam to, że ciągle pada deszcz i zasiliłam rosliny. Dzisiaj już nie widziałam nic na rabatach, znaczy się nawóz się rozpuścił.
Trawa rośnie ja dzika. Kosiłam w środę już powinnam ją ponownie skosić.
zaczęłam druga turę pielenia. Jest dużo mniej chwastów, ale ruszyły po tych deszczach. Zazwyczaj o tej porze było ich dużo mniej.



Ogród pod lasem 19:20, 08 cze 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11459
Do góry
Kasya napisał(a)

Mam tylko hortke od 11 lat
Dopiero niedawno zdecydowala sie isc do gory
Chyba nie lubi brzozy


Odpowiem tym zdjeciem, ma 2 sezony



Ogród pod lasem 15:21, 08 cze 2025


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44658
Do góry
UrsaMaior napisał(a)
Drogie siostry po grabiach, plebiscyt. Hortka pnąca czy przywarka japońska? Macie jakieś doświadczenia?

Mam tylko hortke od 11 lat
Dopiero niedawno zdecydowala sie isc do gory
Chyba nie lubi brzozy
Ogródek Gosi 23:04, 06 cze 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11459
Do góry
U nas po trawie jak sie chodzi to jak po gąbce. Padało przedwczoraj, wczoraj, dzisiaj. Plus nocki. Tylko dzis i wczoraj przez chwile padalo az za mocno, a wczesniej super, rowny deszcz lub siąpanie. Nawet pod sosnami zasililo. Szczegolnie kiedy lalo mocno, dalo rade przebic sie przez sosny i brzozy. Rodki w koncu dostały piciu.
Ogród z zegarem 22:27, 03 cze 2025


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12659
Do góry
Hej Aga,puk, puk Napewno wszystko ładnie się zazieleniło na Twojej nowej działce, brzozy muszą pięknie wyglądać o tej porze roku? Pozdrawiam serdecznie
Ogrodowe wariacje 22:23, 03 cze 2025


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 6163
Do góry
MagdaLenka napisał(a)


Bardzo dobry wybór.


Fajnie rozświetlają, ale oczywiście wku.... mnie okrutnie korzenie brzozy, bo aby zachować rozsądną odległość od siatki nie posadzę trzech obok siebie tylko dwa. Wykombinowałam, że posadzę w trójkąt, będzie narożny żywopłot kiedyś, albo jeszcze jakoś inaczej posadzę Z siekierą się męczyłam, brr.
Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 02:10, 03 cze 2025


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44658
Do góry
A dzisiaj jezyka nie widzialam
No trudno
Widocznie znalazl dziure w plocie

Za to udalo sie przyciac brzozy i w koncu powiesic kupione w zeszlym roku budki dla nietoperkow
Magary Dramaty z Rabaty 19:08, 28 maj 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12706
Do góry
Tez przyznam, ze ten pomysł wydał mi się ekscentryczny . Przede wszystkim pojawiło mi się pytanie: po co winogronom szklarnia? Wszak owocują normalnie w naszym klimacie.
No i intensywność wzrostu, o czym piszą dziewczyny - dwóch moich sąsiadów ma winogrona rosnące normalnie w gruncie. Jeden nie interesuje się nim w ogóle - winogrono pożarło mu już wielkie drzewo czereśni i zabrało się za nasza brzozę. Co roku z grabiami w dłoni na drabinie odrywam przyczepione do brzozy gałęzie winogrona. Kojarzy mi się z rośliną z filmu z lat 60.
Drugi sąsiad pilnie przycina, a i tak zarasta mu całą ścianę kanciapy .
Moje miejsce na ziemi -początek 21:30, 27 maj 2025


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9055
Do góry
edi75 napisał(a)
Moje zestawie roślin na brzozowej
Plan był taki... pamiętacie
Brzozy ,łubin biały, irys syberyjski, przywrotnik

Zaczyna powoli widać tę rabatę
Oprócz przywrotnika bo tego co dopiero posadziłam


Ale piekny łubin masz
Z nasion? Sadzonek ?
Cudowny

Slicznie tu bedzie
Moje miejsce na ziemi -początek 18:28, 27 maj 2025


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2814
Do góry
Moje zestawie roślin na brzozowej
Plan był taki... pamiętacie
Brzozy ,łubin biały, irys syberyjski, przywrotnik

Zaczyna powoli widać tę rabatę
Oprócz przywrotnika bo tego co dopiero posadziłam
Ogród w malinówkach 15:55, 26 maj 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4600
Do góry
olciamanolcia napisał(a)


Stawiam na Pissardi albo klona czerwonego
Żeby trochę koloru wrzucić? Ten narożnik ma tylko 2,5 m do ścieżki. A za ścieżką będzie korona brzozy. To mnie martwi.
Ptasi gaj 14:30, 26 maj 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2392
Do góry
U mnie właśnie spadł porządny deszcz, ale tak powinno padać całą noc, żeby było widać.
Dobre i to.
Bardzo lubię ten Twój skalniak i brzozy.
Czytałam o wywrotce.
mam nadzieje, że już wszystko ok
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies