Zrobię malowanie farbą taką na rdzę. Te rurki na szczęście są czarne, więc mniejszy problem.
Wchodzi w tym sezonie do sprzedaży bardzo efektowna trzęślica modra (
Molinia caerulea) 'Banshee' PBR. Znakomicie będzie się komponować z różami
https://daglezjaryki.pl/vademecum/1086/ Choć na pewno obie rośliny trzeba zgrać kolorami. A może puszysta i arcy delikatna o różowych kwiatostanach, idealna na słońce miłka okazała (
Eragrostis spectabilis). Taka okazała nie jest, bo u mnie ma nieco ponad 60 cm wysokości i to razem z kwiatostanami
W tle róż do kompletu z werbenami patagońskimi świetnie by się prezentowały trzcinniki krótkowłose (
Calamagrostis Brachytricha) szczególnie w odmianie 'Korea'. Są piękne gdy na kwiatostanach osiądzie rosa lub kropelki deszczu i zaświeci na nie słońce. Holendrzy nazywają te trzcinniki „trawa diamentowa”. U mnie Brachytrichy mają trochę ponad 120 cm wysokości.
Pomyśl też o zimozielonych trawach, które możesz posadzić wokół krzewów, żeby osłoniły im nóżki zimą zamiast kopczykowania. Znakomita jest sesleria Heuflera (
Sesleria heufleriana). Ma układające się fontannowo liście, które wczesną wiosną są intensywnie zielone po zewnętrznej stronie, a później wpadają lekko w niebieski, zaś pod spodem mają srebrnawy połysk. Kępa liściowa ma jakieś 30 cm wysokości i 40-45 średnicy. Zakwitają już w kwietniu i z kwiatostanami osiągają 60 cm.
Świetne jako zadarniacze są także zimozielone turzyce ptasie łapki (
Carex ornithopoda) w gatunku, czyli zielonolistne. To niziutkie max 15-20 cm wysokości kuliste kępki
No i wpadłam w trawy

ale może ci się przyda taka podpowiedź od „drugiego oka”.