Ewo, ♥️
Z tego co wiem, to sa jeszcze cebulki w marketach. Koleżanka kupiła tulipany w Auchanie. Ja kupiłam w necie i jeszcze czekam.
Ja też nigdy nie wykopuję. Zawsze sobie obiecuję, że na emeryturze zaczne wykopywać, bo będę miała więcej czasu
Z tego co widzę wszystkie emerytki zbytnio go nie mają.
Aniu, na pierwszym planie jest molinia, nie wiem czy o nią pytasz.
Ja też nie wyobrażam sobie jesiennego ogrodu bez marcinków. Jest coraz mniej koloru, a one kwitną rewelacyjnie.
Gosia, poległam i zamówiłam
Mimo, że bardzo duzo tulipanów mi ginie po roku, kupuję nadal. Uwielbiam tulipany. Traktuję je jak jednoroczne. Przestałam za to prawie kupowac pelargonie i inne jednoroczne do doniczek, więc mogę sobie pozwolić na tulipany.
Do tej pory nie miałam zbyt wielu pomyłek. Szczególnie kolorystycznych. Liczę, że i tym razem tak będzie
Plan na dzisiaj to zgrabienie liści spod orzecha. Trawnik i rabat całe zasłane. Nic nie widać. Powinnam tez wygarnąć igły spod sosen. Wszystko zależy od pogody. Dzisiaj to może być jedyny dzień na taką pracę. jest nawet w miarę ciepło.
Zatem za chwilę zbieram się i wychodzę do ogrodu.
Kosz nadal nie naprawiony, więc nici z koszenia, a przydałoby się, bo trawa już strasznie wysoka. Przyszły tydzień ma być ładny. Może wtedy się uda
Trawy zimą są też cudowne bez wyjątku, a potem w lutym/ marcu jak tylko jest sucho metodą Madzi, ścinam. W lutym tnie się również drzewa, więc wtedy rozdrabniacz służy najlepiej, przychodzi z pomocą trzeba też zacząć się ruszać po zimie i to chyba jest najlepszy argument, który do mnie przemawia Generalnie trzeba mieć pomysły na pielęgnację całości, aby było łatwiej. Wiosną i latem trzeba latać z piłą i sekatorem na maksa
Mam prosa w łące. A molinia jest wysoka, będzie widać kłosy Na rabacie zostanie, ale w łąkę też bym chętnie dała. W przyszłym sezonie jak zrobimy z ociepleniem elewacji czekają mnie potężne zmiany na rabatach przed domem
Trawy robią teraz robotę. Pięknie uchwyciłaś Ula nostalgię jesieni
Sesleria to świetny wypełniacz, fajnie że dobrze ci rośnie.
Uwielbiam tę rabatę z molinią. To Heide czy inna, pomroczność jakąś mam
W zeszłym roku nie cięłam turzycy palmowej, mam ogrom dorodnych siewek, ale turzyce właśnie takie są i na tym polega ich ekspansywność, z tych brązowych turzyc też co roku mam pełno siewek.
I podobnie wysiewają się u mnie trzcinniki, śmiałki,które ścinam oraz obiedka, której nie ścinam bo ma bardzo dekoracyjne te płaskie kwiatostany.
Moja molinia jest wybitnym soliterem,moim zdaniem do łąki jej szkoda bo nie będzie efektu. Można jedynie w narożniku łąki, wtedy będzie widać.
Za to w Twojej łące powinny się sprawdzić obok nieekspansywnych miskantów również prosa. Są cudne, u mnie na liście top, zaraz po mojej molinii ja mam ich dwa rodzaje, jeden od sąsiada northwind lub heavymetal i drugie od Moni Shenandoah. Te pierwsze mają fajny pokrój, te drugie kolorystykę.
Jakieś sadzonki mam w doniczkach niestety jesień nie sprzyja ogrodowym pracom i nie szukałam kolejnych siewek, zawsze zostają wiosenne poszukiwania co się odwlecze ....
Napisz co byś chciała
Niska sessleria, uniwersalna do wszystkiego i moja ulubiona molinia
A teraz chcesz kwitnące? to przyjrzyj się tym kilku poniżej.
Podaję te odmiany nie tylko dla ciebie i obiecuję, że znajdą się wszystkie wraz ze zdjęciami i szerszymi opisami w moim wątku.
Dla przyciągniecia uwagi wstawiam na końcu zdjęcia Schizachyrium miotlastych (Schizachyrium scoparium) 'Ha Ha Tonka' PBR i 'Chameleon' PBR kolejno w MAJU (2024), SIERPNIU (2023) i PAŹDZIERNIKU (2022 - rok kiedy jak dotąd najładniej się przebarwiły).
Trzcinnik krótkowłosy (Calamagrostis Brachytricha) – gatunek, ale są też odmiany, które różnią się subtelnie wysokościami i odcieniami kwiatostanów. Ja mam prócz gatunku 'Koreę', ale dosadzę też 'Waldenbuch' i 'Caspian'. To piękne trawy i bardzo ozdobne zimą. Holendrzy nazwali je „diamentowa trawa”, bo kropelki wody schwytane przez kwiatostany blikują niczym diamentowa biżuteria.
Bardzo lubię maleńką Miłkę okazałą (Eragrostis spectabilis). Liście ma jak to trawa, ale gdy zakwita w pełnym słońcu, staje się konkurencją dla Muhlenbergia capillaris (Przyostnia włosowata) obiektu westchnień wielu polskich trawomaniaków, który niestety w PL kwitnie ledwie ledwie.
Polecam Trzęślicę modrą (Molinia caerulea) w odmianie 'Banshee' PBR, tegoroczną nowość wysekcjonowaną przez właścicieli Szkółki Grochowscy. Jest zwyczajnie wspaniała. Tak naprawdę ze wszystkich trzęślic jest wg mnie najładniejsza. Na drugim miejcu stawiam Trzęślicę trzcinowatą (Molinia arundinacea) 'Black Arrows' o czarnych pędach i kłosach.
Przyjrzyj się koniecznie Phleum phleoides (Tymotka Boehmera) – kolejna dość rzadko sadzona w ogrodach, a bardzo efektowna trawa. Kępa liściowa nie zwraca uwagi. Za to kwiatostany - kilkunastocentymetrowe patyczki bujające się na długich, u mnie prawie metrowych pędach, są fabtastyczne szczególnie gdy wieje wiatr.
Nieczęsto spotykana w ogrodach trawa to Sorgastrum zwisłe (Sorghastrum nutans)'JS Winnetou'. U mnie rośnie odmiana 'Indian Steel', a są też inne odmiany, których kwiatostany sięgają od 150 do 200 cm. Liście mają szaro zielone, natomiast wiechy kwiatostanów to bogactwo złota szczególnie w słońcu. Świetnie wygladają sadzone w grupach po kilka kęp.
Trawka, która u mnie znakomicie rośnie w lekkim zacienieniu, choć woli słońce to Obiedka szerokolistna (Chasmatium latifolium / Uniola latifolia). Sztywna, o wysokości około 100 cm, pięknym wyprostowanym pokroju, eleganckich zielonych liściach i oryginalnych płaskich kwiatostanach, zdobi przez cała zimę aż do wiosennego cięcia. Ja mam czysty gatunek i przy nim pozostanę Ale są też odmiany m.in mająca liście wzłużnie paskowane 'River Mist' oraz o połowę niższa od gatunku, też zielonolistna 'Little Tickler'
I... dotarłam do Andropogonów i Schizachyriów, które są różnymi gatunkami, ale częto w Polsce (przynajmniej na razie) podpinane są wspólnie pod palczatki. Wg systematyki od niedawna Andropogon to rodzaj palczatki, a Schizachyrium to rodzaj Schizachyrium
Wśród palczatek (Andropogon) mamy dwa gatunki Andropogon Gerardii (Palczatka Gerarda) i Andropogon hallii (Palczatka Hallego).
Odmian Palczatek Gerarda jest sporo, np.: 'Blackhawks' PBR, 'Hummelo', 'Red Dragon', 'Red October', 'Ultraviolet', 'Vampires Breath, 'Weinheim Burgundy'. Różnią się wysokościami i przebarwianiem od delikatnych błękitów po fiolety. Kilka z nich mam na rabatach. Palczatek Hallego jak na razie znam dwie 'JS Purple Konza' PBR i 'JS Yellow Konza' PBR. Obie bardzo wysokie - z kwiatostanami nawet 220 cm, choć kępy liściowe osiągają najwyżej 60 cm i są calkiem zwyczajne. Pierwsza jest bardzo wymagająca co do ilości słońca, jeśli chcemy by przebarwiła się na naprawdę zjawiskowy burgundowy kolor.
Kolej na Schizachyrium scoparium (Schizachyrium miotlaste). Odmian w polskich szkółkach można się doliczyć około 30. Ja wymienię tylko te, które znam, bo rosną u mnie w ogrodzie: 'Cairo', 'Chameleon PBR, 'Ha Ha Tonka' PBR, 'JS Red Frost', 'JS Tall Chief', 'Prairie Blues', 'Standing Ovation PBR, 'The Blues', 'Twilight Zone' PBR. Różnią się wzrostem i kolorem liści, a przede wszystkim kolorem przebarwień jesiennych. Dla każdego coś miłego się znajdzie. Moja ulubiona to 'Ha Ha Tonka' PBR. Ulubiona tyleż dlatego, że swoje zaistnienie zawdzięcza w pewnym stopniu Pietowi Oudolfowi, ale też z powodu koloru i drobniutkich włosków na źdźbłach, które łapią światło oraz kropelki rosy. No, jest po prostu zjawiskowa. Druga w kolejce jest 'Chameleon' PBR. Jak sama nazwa wskazuje to kameleon jeśli chodzi o przebarwianie od srebrzystych źdźdzłach po fiolety i burgundy.
Tarcia, no tak, jest tam i rozchodnik i klon (ussuryjski ice dragon). Ponadto molinia duszdus, Hortensja Little Spoky, jeżówki, jakiś berberys, budleja, pięciorniki, miskanty, werbeny, tarczyca, i mnóstwo innych . Jest stanowczo za gęsto, ale to nie problem. Za rok się zrobi luźniej .
Nie wiem, czy ussuryjski nie ma przypadkiem za mało miejsca
Seslerię jesienną mam od wczesnej wiosny. dosłownie 5 kęp mam. 3 wsadziłam na przedwiośniu i ładnie sie zagęściły. dziś od nich pobrałam sadzonki boczne i dałam na nową rabatę. Ale zastanawiam się czy teraz jak kwtiną czy ewentualnie mogę je podzielić? czy zły moment?
Miałam też kupione w sierpniu sadzonki SJ i je też podzieliłam trochęi wsadziłam. ale malizny są. w przyszłym sezonie będzie widać je pięknie.
popatrzę co to za molinia.
Muszę dokupić te same nasiona. Luby powinien być w PL [bo to specyficzna mieszanka] we wrześniu więc wtedy będę mogła dosiewać.
Gaury moje na tyłach ładnie kwitną, powiewają na wietrze. Jak posadzę je za rozchodnikami to nie będzie ich widać, jak za Hameln to potem będę miała dwa roztrzepańce, bo kotki Hameln i kwiaty gaury. Może jednak gaury lepiej dać na trójkąt obok.
Zawilce mam na razie od zeszłej jesieni na rabacie za domem razem z hortensjami Skyfall i rozplenicami Hameln Gold. Na razie inwazji nie widać, ale ciekawe jak to będzie za kilka lat. Trochę kusi dać i tutaj, bo to w sumie ta sama rabata co za domem tylko jej początek, a tam gdzie białe zawilce to jej koniec, więc było by powtórzenie gatunku ze zmienioną odmianą (kolorem).
Analizuję jeszcze to zdjęcie czerwiec i obecne... O ile teraz rabata mnie wstępnie satysfakcjonuje wypełnieniem - rozchodniki i rozplenice się panoszą (może w przyszłym roku Hameln będzie większa), molinia zaczyna wystawać jeszcze nie przebarwiona, nadal kwitnie perowskia... to najbardziej brakuje na niej życia i koloru we wcześniejszych miesiącach kiedy rozplenice i rozchodniki są jeszcze małe. Może wypełnić pustki kocimiętkami i szałwią z wąskich? Potem jak będą ścięte to zrobią miejsce rozchodnikom i rozplenicom?
Aniu to molinia, z tych wielkich. Ale jest ich tyle gatunków że każdy może do siebie dopasować.
Dziewanny miały być fioletowe, ale są te najzwyklejsze. Może za to wysieją się i będę miała je też w przyszłym roku.
Trawy też kwitną. Niektóre bardziej efektownie niż miskanty, np. Phleum phleoides (Tymotka boehmera), Chasmatium latifolium (Obiedka szerokolistna), Sorghastrum nutans (Sorgastrum zwisłe), Eragrostis spectabilis (Miłka okazała) i oczywiście Calamagrostis Brachytricha (Trzcinnik krótkowłosy) oraz Calamagrostis splendens (Trzcinnik połyskujący) sp. ‘Cheju-Do’. Nie można zapomnieć oczywiście o Deschampsia (Śmiałek) w kilku fajnych odmianach. Posadziłabym też Molinia caerulea (Trzęślica modra) ‘Banshee' Pbr, bo jest najładniejsza z tego gatunku.
Ja bym nie rezygnowała z traw na łące. Poszukaj zdjęć łąki wieloletniej Staudenwiese