Kochane dziewczyny, Anula, Lucy, Kwartet, Margo, Agatorek i Mrokasia - dziękuję za przefajny wieczór, życie bez Was byłoby smutne I dziękuję za wspaniałe dary! Ściskam Was wszystkie jeszcze raz mocno!
Lidka, jutro pstryknę dary, ale podczas spotkania nikt nie focił, bo trwała walka o dojście do głosu Większa szansa na to pojawiła się z chwilą wjazdu kiełbasek z grilla na stół. A potem bezy, którą Lucy machnęła w 5 minut. Nie wiem jak ona to robi!
I tak myślałam, że fotek może nie być, bo jak gaduły się zbiorą, to mogą zapomnieć buziaki wysyłam dla całej ekipy może by coś Anula ze swojego podwórka wrzuciła co?