Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Mój drugi ogród- mały, ale komfortowy

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój drugi ogród- mały, ale komfortowy

wimi 09:51, 10 wrz 2019


Dołączył: 15 kwi 2016
Posty: 71
makadamia napisał(a)
czemu zniknął mój post?

edit: pojawił się.
i tylko autorki wątku nadal brak


Jestem jestem.. doszkalam się w temacie w wolnych chwilach. Podrzucony wątek Dragonki przestudiowałam, teraz jestem w trakcie "Ogrodu z perspektywą na przyszłość"

Twój pierwszy plan ogrodu-strzał w 10. Jedynie parę kwestii jest do dopracowania. Mam bardzo mało miejsca na auto- myślałam żeby wjeżdżać i parkować właśnie na północnej stronie ogrodu. Muszę tylko jakoś podsunąć i ustawić wieszak na pranie i trzepak sensownie. Wjechać autem-wjadę,ale nie wiem jak "wycofać" i wyjechać nie wjeżdżając na sąsiednią działkę. Póki co działka sąsiednia jest łąką,ale pewnie nie zawsze tak będzie.

Jaki (z jakich roślin) żywopłot zasadzić od zachodu? myślałam o cisach,ale boję się, że będą dorastały 100lat. Można jakoś wspomóc wzrost cisów? Tzw kurzyniec granulowany wystarczy pod korzenie?

I jeszcze pytanko. W rogu działki- południowy zachód mam posadzone brzozy doorenbos. Wsadzane były w kwietniu już duże, ze szkółki, kopane i włożone w jutowy jakby worek (?). Pan w ogrodniczym powiedział żeby wyjąć tylko z donicy i z tym workiem włożyć w ziemię. Trochę się takich zabiegów obawiam ale podobno juta ma szybko przegnić i korzenie sobie poradzą. Teraz brzozy wyglądają fatalnie-listki uschnięte, mimo iż starałam się im lać dużo wody w lecie. Czy przeżyją? Czy wyjąć z ziemi i wyrzucić jutę? Czy po prostu brzózki są do wyrzucenia i sadzić małe na ich miejsce, takie nie kopane tylko donicowe?
____________________
Ania Mój drugi ogród-mały, ale komfortowy
makadamia 10:44, 10 wrz 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Hmm, jeżeli byś ustawiła trzepak i suszarkę na samym końcu tego wjazdu, to i samochód powinien się zmieścić.
Na wykręcanie nie mam rady: najlepiej byłoby poszerzyć bramę. Tak, żeby sięgała aż do samego rogu (wiatę śmietnikową trzeba by było wtedy przenieść pomiędzy bramę a furtkę). Ale po pierwsze: jak macie zrobioną siatkę, to pewnie i brama już stoi, a po drugie: byłby wtedy problem z zamykaniem bramy, bo ani na przesuwaną nie ma miejsca, ani na skrzydłową.

W sprawie brzóz polecam Toszkę - może się tu pojawi.
Wiem, że szkółkarze często zalecają nie usuwać tej juty ale tak na logikę:
jeżeli bryła jest już duża i korzenie nie mają miejsca w tej jucie, to ja bym ją usunęła, żeby mogły się swobodnie dalej rozrastać.
Jeżeli korzenie jeszcze mają miejsce na rozrastanie się, to wtedy faktycznie jutę można zostawić jako dodatkowe źródło próchnicy.
Te Twoje brzózki całkiem pokaźne, więc i bryła korzeniowa pewnie ściśnięta...

Ja bym spróbowała odkopać i zobaczyć, co tam się dzieje w korzeniach. Jeśli korzenie nadal się gniotą w tej jucie, to wykopać, usunąć jutę, dodać więcej dobroci, i posadzić ponownie. Jeszcze czas na takie działania, brzozy zdążą się ukorzenić do zimy.

Druga opcja jest taka, że po prostu przy kopaniu w szkółce korzenie za bardzo zostały ciachnięte i teraz jest ich za mało, żeby wykarmić górę. W takim razie trzeba po prostu podlewać korzonkiem i liczyć na to, że brzozy - jako drzewa pionierskie - sobie poradzą.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Anda 12:50, 10 wrz 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33202
Witaj Wimi, pozwol, ze sie wtrace

Pracuje w szkolce i drzewa, ktore sadzimy, rowniez owiniete sa juta. Korzenie drzew zabezpieczone sa w ten sposob przed uszkodzeniem. Najbardziej narazone sa na to korzenie wlosnikowe, ktore wraz z gruzdami ziemi odpadaja z niezabezpieczonej bryly. Korzenie wlosnikowe pobieraja wode i skladniki pokarmowe. Juta rozklada sie dosc szybko, a korzenie nie maja problemu z jej przerosnieciem.
Cisy w moim ogrodzie sadzone z juka maja sie dobrze. Drzewa naszych klientow rowniez

Jesli brzozy nie byly co roku przeszkalane, to moze byc problem wlasnie ze zbyt mala bryla korzeniowa.

Ewentualnie przyczyna usychania moze byc niewlasciwe podlewanie, czyli koneweczka 5 l codziennie po wierzchu w najwiekszym sloncu Podlewac nalezy co pare dni, ale bardzo obficie, tak, zeby woda poszla w glab gleby. Do tego dookola powinna byc zbudowana taka jakby mala fosa.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
wimi 19:39, 10 wrz 2019


Dołączył: 15 kwi 2016
Posty: 71
W takim razie jeszcze brzozom dam szansę. Może na wiosnę puszczą listki jednak i będą żyć. Wrzucam zdjęcie kawalka domu- patrząc od strony ogrodu. Tu miejsce na poszerzoną kostkę i żywopłot plus ławeczka z donicami (super). Jaki tu żywopłot? U mnie ogrodowa serio tabula rasa- jeszcze można pokombinowac wiele. Pod koniec tygodnia ocieplenie domu plus elewacja. Bramy i furtki jeszcze nie ma..podobnie jak kostki jeszcze. Czy kompostowniki powinny stać na kostce czy lepiej na trawie?
____________________
Ania Mój drugi ogród-mały, ale komfortowy
Anda 19:47, 10 wrz 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33202
Kompostowniki powinny stać na ziemi.
Jako żywopłot dobrze sprawdza się cis, który w ogrodach holenderskich jest często używany, ale nie tylko
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
wimi 20:37, 10 wrz 2019


Dołączył: 15 kwi 2016
Posty: 71
Anda napisał(a)
Kompostowniki powinny stać na ziemi.
Jako żywopłot dobrze sprawdza się cis, który w ogrodach holenderskich jest często używany, ale nie tylko

Postaram się w ti miejsce o cisy..ale może jakieś wyrośnięte znajde.
Czy cebulki kwiatów powinnam przetrzymać przed posadzeniem w lodówce?
____________________
Ania Mój drugi ogród-mały, ale komfortowy
Anda 21:47, 10 wrz 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33202
Nie, cebulki możesz dać prosto do ziemi w pażdzierniku lub póżniej.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Toszka 21:49, 10 wrz 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
W bardzo duże upały i w suche lata ta juta potrafi trwać i trwać. Niestety, ale w polskiej rzeczywistości już kilka forumowych ogrodów "przejechało" się na tej jucie. Druga rzecz - zdarza się bardzo często, że pod jutą skrywa się absolutny brak ziemi w korzeniach

Ja radzę, delikatnie podkopać się pod jednym drzewkiem, z jednej strony i sprawdzić jak juta się trzyma...czyli czy już zaczęła butwieć, czy też jest w stanie nienaruszonym.
Warto by było teraz na jesieni podlać obficie, tak by ziemia była na prawdę mokra wokoło (głęboko mokra), a na koniec proponuję podlać rozpuszczonym nawozem PK bez azotu. To nawóz jesienny doskonale stymulujący korzenie, które zimą cały czas rosną.

Na przyszłośc radze jutę zdejmować. Choćby po to, aby obejrzeć stan korzeni, wielkość i ich kondycję. Czasami połamane, uszkodzone, przesuszone lub sparciałe korzenie powinno się delikatnie przyciąć, co tylko stymuluje ich wzrost. Dodatkowo do dołka przy sadzeniu warto jest sypnąć garść, dwie fosforu jako ukorzeniacza, lub nawozu PK (fosforowo-potasowego).
Oczywiście, przed sadzeniem powinno się namoczyć korzenie albo w misie z wodą, albo do dołka nalać dużo wody i dolewać. Wszystko po to aby korzenie opiły się i by ziemia lepiej, dokładniej uzupełniła wolne przestrzenie między korzeniami. Ten sposób eliminuje się tzw. poduszki powietrzne.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
makadamia 07:37, 11 wrz 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Aniu, ostatnie zdjęcie potwierdza to, co wcześniej podejrzewałam na podstawie map, tylko nie byłam pewna: nie macie prostokątnej działki i linie ogrodzenia nie idą równolegle do domu.
Rabaty należy zatem wytyczać nie według ogrodzenia, tylko wyprowadzić od domu. Nieregularnego kształtu rabat po obsadzeniu nie będzie widać, ale nieregularny kształt trawnika tak.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
wimi 08:53, 11 wrz 2019


Dołączył: 15 kwi 2016
Posty: 71
Toszka- dziękuję i Tobie za odwiedziny,
W wolnej chwili podkopię brzozy i sprawdzę w jakim stanie jest juta. Pierwszą brzozę posadziłam w worku nie rozwiązując go, zasypałam ziemią. Dwie następne wsadziłam z workiem, ale przed przysypaniem- rozwiązałam go i nożyczkami ponacinałam ile dałam radę. Pod wszystkie dosypałam obornika kurzego granulowanego z ziemią zmieszanego. Pierwsza brzoza pod koniec lata miała już wszystkie listki uschnięte, dwie inne jeszcze nadal mają część zielonych. Najchętniej podczas wsadzania ściągnęłabym jutę,ale bałam się, że rozsypie się cała bryła- a była dosyć spora bo i brzozy chciałam duże od razu teraz mam nauczkę-lepiej doniczkowe a nie kopane. Spróbuję je jeszcze uratować ściągając jutę.

Anda- pisałaś "przyczyna usychania moze byc niewlasciwe podlewanie, czyli koneweczka 5 l codziennie po wierzchu w najwiekszym sloncu "- dokładnie tak robiłam.. Jak tylko miałam chwilę to podjeżdżałam na budowę, żeby trochę podlać brzozy..wieczorami mnie tam jeszcze nie ma, bo jeszcze jestem przed przeprowadzką.

Asiu makadamio- będę prostować działkę rabatami. Najchętniej robiłabym to już dzisiaj, a najpóźniej w tę sobotę..wokół domu muszę chyba jednak poczekać do kostki..no chyba że żywopłot posadzić jeszcze przed jej układaniem? to dobry pomysł?

Na dzień dzisiejszy mogę chyba się zająć wschodnią częścią ogrodu. Już podszkolona jestem trochę ogrodowiskowo i wiem że powinnam zacząć od przekopania i posprzątania ziemi ze śmieci (u mnie głównie cegieł kamieni) i nawiezienia czymś wartościowym jej. Potem żywopłot..cis? Makadamia proponowała tam pociągnąć brzozy- ile? dwie? tym razem posadzę mniejsze
____________________
Ania Mój drugi ogród-mały, ale komfortowy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies