Dziękuję i witam serdecznie - bardzo będę potrzebować doradztwa, więc proszę zaglądać
W mojej poczekalni (altanie) czeka już sporo roślin do posadzenia- takich w doniczkach i wykopanych (ratowanych) z ogrodu tydzień temu. Trzeba też sporo dokupić.
Proszę mnie nakierowywać na moje obrane tory, bo ja niby wiem co mi się podoba, ale jakoś tak czasem podświadomie chciałabym wykupić co akurat wpadnie mi w oko w szkółce
Trzmielinę japońską wypatrzyłam w markecie budowlanym i bardzo mi się spodobała- niestety zostało mało sadzonek ale za to drogich albo poszukam większą ilość w internecie mniejszych i tańszych, albo zamienię na coś innego
Nie wystarczą mi pewnie te sadzonki z marketu budowlanego. Wypatrzyłam w internecie Trzmielinę japońską 'Microphyllus' -może nią zastąpię? tańsza bo małe sadzonki i mają jej dużo na stanie..
W sklepie pojawiły sie nowe sadzonki trzmiliny- jest ich dużo i tańsze bo mniejsze. Kupować na dwie rabaty przed domem po bokach schodów wejściowych? Tylko musialby byc podsadzone czyms zielonym bez pasków i ciapek. Czy istnieje Carex zielony cały?
Będą ok czy lepiej laurowisnie albo cisa? (bo jeszcze te rosliny na front wpadły mi do głowy
Wiesz co, dopiero zauważyłam, że mieszkasz w Rzeszowie. Te trzmieliny nie są zbytnio mrozoodporne niestety. Euonymus fortunei jest bardziej odporny. Z tych japonica odmiana Kathy i Hees Pierrolino są bardziej wytrzymałe.
Obserwuję jedną laurowisnie w okolicy i ma sie dobrze od dwóch-3 lat lat. Ostatnio nie ma zim. Kiedyś bardzo przemarzla i chyba ją obcięto, ale ładnie odbiła