Pierwsza rzecz..nigdy nie ścinam jeżówek przy samej ziemi,zawsze zostawiam troszkę tych sucholców wtedy mam pewność ,że wiosną nic nie zdeptam i wiem co gdzie rośnie a sprawdzam tak, że odgarniam troszkę ziemi przy tych sucholcach (przy nasadzie) i patrzę czy są nowe listki lub takie małe kły
Ja przez jakiś czas miałam ją posadzoną w pełnym słońcu i dawała radę ..z tym ,że ziemia musi być stale wilgotna.
Czy ja wiem czy mocno zadarnia nie jest szczególnie inwazyjna ..przykład : jedna sadzonka posadzona w tamtym roku , rozmnożyła się o kolejne 4 sadzoneczki Z tym ,że można je z łatwością usunąć lub cieszyć się coraz to okazalszą kępą
Gosiu teraz sypałem obornik w granulacie (taki co się rozpuszcza) mozna go samemu rozpuścić z wodą i podlewać. I to wszystko.
Ja tez często podlewam bo mam piaski.
Mam tylko jedną odmianę Sugar and Spice ..ale z tego co wiem to wszystkie są piękne zdobią cały rok
Wymagania ..żyzna gleba i półcień nic więcej im nie trzeba
Dziękuję za poradę. Czy myślisz ,że taki biohumus w płynie też może być(napisane na etykiecie, że zastępuje obornik i zapach ten sam)? I czy te moje świeżo posadzone miskanty też już podlać czy dać im chwilę?
Tym lepiej. To dobry znak, że tak świetnie wyglądają u ciebie beż większego dokarmiania. Znaczy, że Miskanty nie potrzebują by koło nich za dużo chodzić. Już nie mogę się doczekać, aż moje pokażą czy im u mnie dobrze.
Też planuję robić w tym roku gnojówkę z pokrzyw, tyle się o niej naczytałam, wychodzi na to ,że to najlepszy i najbardziej wszechstronny nawóz a za darmo.)