W rzeczywistości jednak musiałoby sadzonek być znacznie mniej, żebyś za rok nie musiała wszystkiego rozsadzać! Bodziszki i kocimiętki rosną w większe kępy i w takich dopiero wyglądają fajnie.
A liatra jako pionowy element tu i tam - dobrze temu towarzystwu zrobi
Taki pomocnik to skarb i szczerze mówiąc to pierwszy raz miałam w ogrodzie taką konkretną pomoc ..eMuś to tylko czasami pomagał mi przy przesadzaniu większego czegoś lub tak jak ostatnio w usunięciu pniaka ..tak zawsze sama z resztą ..tak jak większość z Nas
Wczoraj już zdążyłam przesadzić tawuły ..(qurczę nawet nie wiedziałam ,że one tak mocno się korzenią ) posadziłam je w większych odstępach , coś ok 1m ..także miejsca jest dosyć
wiem ,że one potrafią być potwory ale ja mam zamiar trzymać je w ryzach tnę je dość mocno dwa razy w roku ..myślę ,że będzie ok
Wczoraj przesadziłam tawuły i gdzieniegdzie rozchodniki , miejsca jest sporo ..pomiędzy rozchodnikami ok 80cm wiadomo tu mniej tam więcej pomiędzy tawułami ok 1m.
ale trochę martwi mnie to że te rozchodniki które posadziłam... w innych miejscach w ogrodzie potrafią osiągnąć metr średnicy ..nie pamiętam co to za odmiana , ale na pewno wielkoludy hmmm najwyżej będę dzielić co roku heheee
Tak czy siak miejsca jest dużo ..jeszcze
Muszę napisać do gostka o bodziszków ..kiedy będą dostępne , bo ja już je chce