Ewo, już gołym okiem widać. Tak, jak domyślałem się to wiosenna osutka sosny. Zabieraj się za opryski środkami, które podałem, gdyż później - w lipcu - zacznie się wyrzut zarodników, drugi wyrzut będzie po 35 - 45 dniach od pierwszego.
Powodzenia.
Wystarczyć powinny dwa. Kontaktowy Amistar i systemiczny folpan lub dithane. Jeżeli grzyb będzie się rozwijał to zastosuj trzeci środek. Proponuję jako drugi folpan - jest kilkuskładnikowy i powinien być skuteczny jako systemiczny.
Witam, jeszcze raz serdecznie dziękuję za udzielone mi rady co do osutki jesiennej.Drzewka po dwóch opryskach,zmianie ph mają się świetnie
Ale mam jeszcze problem z dwoma sosenkami.
Pierwsza nie ma przyrostów.
Druga wydawało. mi się,że nie ma przyrostów ale w powiększeniu widzę,że coś drgnęło.
Ogrodnik widział, ja muszę się domyślać. Igliwie paskowane, jak nierówno oświetlone każe pomyśleć o żółtej plamistości igieł sosny, szczególnie że w jaśniejszych paskach nabierają słomkowego koloru. Opadające igliwie zbieraj dokładnie i spal. Zastosuj środki zwalczające rdzę, np tebukonazol, zato czy propamokarb. Jako że grzyb łatwo się przenosi pozostałe sosny także opryskuj.
Czy wycinać? Od Ciebie zależy. Niepilnowana choroba może zniszczyć drzewo w ciągu 2 -3 lat, a jeszcze 30 lat temu była nieznana.
Mazan-Walerek
Jestem uradowany,że poświęca Pan swój czas i udziela cennych rad.A czy mogę zastosować oprysk Falcon 460 EC
bo powyższych środków na dziś nie mam.
Też jestem zdania,ze roślinę wyrzucić to najprostsze rozwiązanie ale mi zawsze szkoda i walczę do końca.