Aniu , ja mam dużo róż pnących i krzaczastych, które muszą mieć podpory ze względu na to, że mój ogród mam niewielki. Fajnie masz, że tatuś zrobi Ci podpory - szczęściara. Ja też muszę pomyśleć o kolejnych. Zastanawiałam się nad zrobieniem z drewna. W zimę może mąż zrobi mi ze stali ?
Jolu róża Alba Meidiland to raczej płożąca. Moją posadziłam w donicy. Nowość u mnie, dobrze rokująca. Zdjęcia z dzisiaj
Monika ja bardzo jestem zadowolona z róży Crocus Rose. Ładnie i szybko buduje krzak, kwiaty ma przepiękne.
Dzisiejsza Princesse Charlene de Monaco. Po rozkwitnięciu wygląda inaczej niż na zdjęciach w internecie, ale i tak jest cudna
Mirusiu, nie ma za co. W tym roku róże rozpieszczą nas ilością kwiatów. Mój Siibelius rozkręca się.
Edytko witaj u mnie. Róże dopiero zaczynają. Zapraszam
Agnieszko to prawda trudno wybrać nr 1, za to mam kandydatkę do rozstania się.
Różą Duchesse de Montebello jestem bardzo zawiedziona. Kwiatuszki nieduże, zapachu raczej nie czuję. W fazie rozkwitu takie delikatne, cudne, ale to trawa chwilę, szybko stają się białe i wyglądają jakby były czymś umęczone. dam jej jeszcze szansę, posadzę ją do donicy i będę ją mocno cięła. Zobaczymy co będzie dalej.