Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pachnący różami, malowany bylinami

Pachnący różami, malowany bylinami

ewsyg 19:44, 26 maj 2025


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12055
tulucy napisał(a)
Fascynujące te ważki
U mnie dziś zakwitł jeden z tych nowych irysów. Syberyjskie też już całkiem całkiem.


Łucja szkoda, że nie mam więcej czasu na obserwowanie wszelkich stworzeń w ogrodzie.

Idę do Ciebie zobaczyć iryska.

U mnie zakwitły kolejne.





____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
ewsyg 19:52, 26 maj 2025


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12055
mirkaka napisał(a)

Pięknie,
tak mi się spodobał u Ciebie ten kuklik seledynowy, że sobie kupiłam, w zeszłym roku był bardzo wysoki, w tym przesadziłam, ale widzę że bardzo jest zaatakowany mączniakiem prawdziwym, czy u Ciebie też jest taki wrażliwy? Inne kukliki są zdrowe


Obejrzałam wszystkie kukliki i tylko jeden ma ślady mączniaka. On rośnie w cieniu, zapewne dlatego.
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
ewsyg 19:54, 26 maj 2025


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12055
Wafel napisał(a)
Mirka u mnie też jedna odmiana złapała grzyba a dwie pozostałe rosną zdrowo. Te z grzybem w ogóle jakieś małe, słabo rosną.


Ewa, ale się tu naoglądałam cudowności Niesamowite masz odmiany irysów!


Asiu, bardzo dziękuję. Będą kwitły kolejne.
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
ewsyg 20:00, 26 maj 2025


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12055
Makao napisał(a)

Te irysy też bardzo ładny. Po jednej sadzonce możesz mi wysłać. Takich ciemnych potrzebuję. Jeśli będą się rozrastać w takim tępie jak te moje błękitne to będzie super


Niestety ten to jedno kłącze i bardzo słabo przyrasta. Te odmianowe nie przyrastają tak chętnie jak zwykłe.


Mogę Ci dać tego, pięknie pachnie.


____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Makao 20:50, 26 maj 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7744
ewsyg napisał(a)


Niestety ten to jedno kłącze i bardzo słabo przyrasta. Te odmianowe nie przyrastają tak chętnie jak zwykłe.


Mogę Ci dać tego, pięknie pachnie.



Oki, może być
A ten co cytowałam na 288 stronie?
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
ewsyg 21:03, 26 maj 2025


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12055
Dzisiaj obrywałam z jabłonek małe guguły, było ich bardzo dużo. Wolę mieć mniej jabłek, ale większe.

Z takiego maleńkiego, młodego drzewka zebrałam tyle guguł.
To oliwka zielona.





W tym roku na wszystkich jabłonkach było dużo owców, więc miałam co robić.

A to jabłoń Goldjuwel. Odmiana pochodząca od Antonówki i Papierówki

Może w tym roku uda się spróbować jej owoców.



Również liczę na owoce brzoskwini Fruteria.

____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
ewsyg 21:14, 26 maj 2025


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12055
Brzoskwinia to już spore drzewo.



Na koniec katalpy Nanan sadzone w tamtym roku.


____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
sylwia_slomc... 21:24, 26 maj 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86578
ewsyg napisał(a)
Dzisiaj obrywałam z jabłonek małe guguły, było ich bardzo dużo. Wolę mieć mniej jabłek, ale większe.

Z takiego maleńkiego, młodego drzewka zebrałam tyle guguł.
To oliwka zielona.





W tym roku na wszystkich jabłonkach było dużo owców, więc miałam co robić.

A to jabłoń Goldjuwel. Odmiana pochodząca od Antonówki i Papierówki

Może w tym roku uda się spróbować jej owoców.



Również liczę na owoce brzoskwini Fruteria.


Ja nie obrywam zawiązków, sadownicy też raczej tylko te uszkodzone( wiem bo mam wuja sadownika. Jeśli jabłoni nie będzie brakowało wody i pożywienia to te jabłuszka osiągną właściwe rozmiary, chyba, ze w jednej kępce jest ich naprawdę za dużo i się nie mieszczą, ale drzewka potrafią też same pozbywać się nadmiaru i zrzucać zawiązki, których nie wykarmią lub są robaczywe.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Ulina 09:43, 27 maj 2025


Dołączył: 28 sty 2024
Posty: 249
ewsyg napisał(a)


Lidzia, mam nadzieję, ze te róże spełnią Twoje oczekiwania, bo inaczej spłonę ze wstydu, że źle doradziłam.

W tamtym roku też kupiłam różę Chopin. Widziałam ją na żywo u znajomych w ogrodzie i po prostu tak mnie oczarowała, że kupiłam. Moja nie ma pąków kwiatowych, chyba zmarzł pierwszy rzut. No trudno, zakwitnie później. Rośnie u mnie jako soliter. To ta w czerwonym kółku.



Jak sobie zrobisz jakieś oczko wodne, to też będziesz miała ważki i nie tylko one.




Mina zła, chyba się zezłościł, że go podglądałam w kąpieli


Ewo, Chopin jest zachwycający przesadziłam swojego po wielu latach, odbił jedną odnogą, może się rozbuduje. Ja lubię róże wielkokwiatowe może u Ciebie ruszy z opóźnieniem.
____________________
Ulina Ożankowy ogród
ewsyg 20:35, 27 maj 2025


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12055
sylwia_slomczewska napisał(a)

Ja nie obrywam zawiązków, sadownicy też raczej tylko te uszkodzone( wiem bo mam wuja sadownika. Jeśli jabłoni nie będzie brakowało wody i pożywienia to te jabłuszka osiągną właściwe rozmiary, chyba, ze w jednej kępce jest ich naprawdę za dużo i się nie mieszczą, ale drzewka potrafią też same pozbywać się nadmiaru i zrzucać zawiązki, których nie wykarmią lub są robaczywe.


Ja nigdy nie obrywałam i miałam małe jabłuszka.W tym roku postanowiłam oberwać.

Dzisiaj zakwitł błękitny.

____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies