Ja przecież cały czas powtarzam, że nie ogarniam
Tak serio, to rabata(stara różanka) ma trochę ponad 1/3 tej długości. Reszta to różanka dzika, czyli pas różany. Tam nie ma zbyt wiele innych roślin, za to chwasty szaleją
Nie wpędzaj się czasem w poczucie winy, czy inne niepotrzebne stany. Masz ogród który lubisz i poświęcasz mu odpowiednią dla Twoich potrzeb ilość czasu
Gwiazdnica i u mnie zadarnia wszystko. Wyrwać ją ciężko, sieje się strasznie. Walczę na ile sił i chęci starcza. Ograniczam i to chyba tyle co mogę zrobić. Ostatnio, właśnie na dzikiej różance, ziemia była już tak twarda od braku wody, że nie dało się wyrwać nic. Chwyciłam więc za wykaszarkę - tak sobie właśnie radzę, haha
Zrobiłam obchód podeszczowy. Świeżo jest, zielono i jakoś tak bardziej gęsto
Hamakowa w takiej odsłonie bardzo mi się podoba. Widać pierwsze kwiaty na dereniu Łączka też nabrała wyrazu
Oczywiście nn
On jest dość jasny, ale raczej bursztynowo-zielonkawy niż limonkowy. Po ostatnich przymrozkach część nowych przyrostów jest sporo jaśniejsza, ale za jakiś czas zrobią się bardziej zielone i ciemniejsze.