Moje przemyślenia są takie:
wersja 1
Brzozę przesunąć dalej od płotu. Rabata przy polu lepiej żeby miała 2m głębokości. Te boczne rabaty mogą mieć po 1,5m. Możesz ten pokój ogrodowy otulić żywopłotkami cisowymi. Wtedy pod brzozą sadziłabym jedynie mniejsze krzewy i byliny. Z jednej strony dosadziłabym dla równowagi jakieś drzewa, pomyślałam o ambrowcu Gum Ball.
Jabłonce dodałabym do towarzystwa jeszcze dwie takie same. Seria Ballerina jest wąska, więc możesz posadzić i trzy. Rabata w najwęższym miejscu miałaby 1m szerokości. To mało, ale może wystarczy
Wejście żywopłotkowe ma kształt nieregularny, ale uporządkowany. To również powiększa optycznie ogród i jest ciekawsze, niż równoległe żywopłoty.
Wersja 2,
zamiast żywopłotu z cisa przy polu posadzić po prostu krzewy, np. Spiraea vanhouttei. Ma ładny kształt, a cięcie też znosi bardzo dobrze.
Jeśli podobają Ci się te propozycje, to napisz. Szczegóły trzeba jednak dopracować. To takie ogólne plany tylko.
____________________
Serdeczności Ewa -
Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek
Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska)
Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie.
Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i
Rosengarten Zweibrücken