O to super tak zawsze wyjdzie niby wszystko zrobione ale coś zadzieje i robota dodatkowa się narobi ale zawsze z pożytkiem dziś ostatni dzień świąt i piękna pogoda aż serce się raduje miłego dla was Basiu macham
Basia korzeń pięknie wyeksponowany a drewniana ścieżka jak perfekcyjnie wypoziomowana--brawo Ty.Najgorsze w drewnianych ścieżkach jest to że są nietrwałe,też mam kawałek takiej ścieżki i już kruszeje.
..a jak Twoja kamienna ścieżka?
Ten korzeń tqm już był, tylko zawsze musiałam z nim tańcować przy koszeniu, teraz będzie, łatwiej, bez przestawiania ja też mam kilka starych tych drewnianych plastrów, ale wrazie coś, mam jeszcze kilka pionków do pocięcia a ścieżka z kamienia ma się dobrze, teraz tam niewiele się dzieje, za chwilę zacznie się zakątek przy niej zielenić
U nas zimno, ale nie pada, tylko tak delikatnie mży czasami. Trochę popracowałam w ogrodzie, ogarnęłam truskawki i trochę popieliłam pod drzewkami i w malinach. W ogrodzie zaczynają kwitnąć narcyze i pierwsze tulipany
A na parapecie pomidory proszą się o przeprowadzkę do tunelu ale zimno, chyba jeszcze małą chwilę je przytrzymamy w domu