Aniu, dzielić host nie zamierzałam, ale raczej trochę podkopać, z innymi się podzielić. Jesienią koleżanka sporo dostała, a aktualnie oddałam jeszcze co nieco na rabatę przy organizowanym placu zabaw dla dzieci i siłowni. Tak, że teraz to nie mam nic do rozdania, hosty dobrze rosną i myślę, że przybiorą znów w sezonie, więc zawsze znajdzie się coś dla innych, jesienią się przypomnij. Zreszta teraz one już maja spore liście, to nie wiem czy nie jest za późno na podział.

Renia, musimy się wspólnie wybrać na Dobre Pole jak ty masz tam chody, tylko oni pracują tylko w tygodniu (weekendy zamknięta, tak? ), ja przyszły tydzień mam wolne do południa, jak chcesz możemy wyładować zielonym całe auto ...


A róże the Fairy tez zjedzone pączki, dopiero drugie kwitnienie miałam w zeszłym roku, nie wiem co to za dziadostwo...