Ale super ciastka, zdolniacha z Ciebie

Helen - zanim doszłam co i jak z tym lukrem to było ciężko.

Moja tegoroczna wernonia. Rośnie jak szalona.

Późno z doniczki posadzona tojeść ciemnopurputowa chce jszcze kwitnąć.


I jeszcze całkiem kolorowo, choć sporo już wycinam.

Ania, fajne masz szerokie kadry, szkoda że tak rzadko pokazujesz

A bo komórką to się dziwnie robi szerokie kadry.
Ale oki, postaram się

Ania szczędzi nam szerszych kadrów, ale postaram się to nadrobić Zrobiłyśmy z Renatą szybki najazd Pogoda była mało zdjęciową, ale deszcz łaskawie przestał padać na czas odwiedzin
Ania, powtórzę to jeszcze tutaj - masz pięknie, napracowałaś się strasznie, ale było warto. Przyszły sezon będziesz mogla się lenić i swoje dzieło z hamaczka omiatać

Koniec

Potwierdzam pięknie psze Pani, pięknie

Potwierdzam, że zdjęcia zawsze powinien robić obserwator niezależny.

Zupełnie inny odbiór własnego ogródka.
Nie wpadłabym na to, że można ująć go w takie kadry, pod innym kątem.
Zuza wielkie dzięki

Na najazdy planowane i nieplanowane serdecznie zapraszam