Aniu pięknie malujesz. Stosujesz techniki jak Vincent Van Gogh chodzi mi o nakładanie farby. Temat obrazu najwazniejszy. Kiedyś byłam dobra w ołówku. Zbiegiem lat zatraciły się zdolności. Teraz męczę się w ogrodzie to już pewnie koniec moich zdolności ostatnie bo bliżej ziemi.
Mam 2 koleżanki które pięknie malują i sprzedają. jedna to.mnie nawet nabrała na niedokończony obraz prześwituje. Dałam do poprawy i do dzisiaj nie wrócił.
Masz pięknie kwitnący ogród u mnie w tym roku różana porażka. Nadzieja w liliach i hortensjach. Wszystkie mi zarasta chwastami. Nie robię fot aż wypiele.
3 odmiany jezówek. Marmalade, secret Glow i nie pamiętam tej 3 .
No każdy ma swój sposób na relaks. Prace ogrodowe też lubię.
Ja do sprzątania, czy malowania też włączam jakąś fajną muzyczkę
Mi jak coś nie wychodzi, to okładam na inne lepsze dni
Kolejne dzisiaj malowałam. Ale jeszcze dużo do skończenia, wykończenia, to pokazywać nie mam co.
I nie tylko
Pełnia lata, pełno różnych kwitnień.
Pełno i radości
Polar Bear na pniu.Z jedej strony pergoli i z drugiej
Jedna z Vanilek
hortensja Sundae Fraise
Elu bardzo dziękuję , to bardzo ciepłe i budujące słowa.
Próbuję różne rzeczy malować.
A farby lubię tak ciapkać
Szkoda,że już nie malujesz, nie szkicujesz.A może warto spróbować ??
O masz, szkoda,ze obraz nie wrócił.A może trzeba się upomnieć ??
Lubię takie kwitnące ogrody, pełne różnych bylin.
Muszę jeszcze trochę nasadzeń zmienić, dosadzić.Ale to już na wiosnę.
Hortensjom czy liliom da sie zrobić zdjęcie wszej, to chwastów nie ujmie.
Rób śmiało.Chętnie zobaczę twoje lilie i hortki.
One takie cudne
U mnie przez tą chorobę to warzywnik zielskiem zarósł.
Trudno, poczeka na więcej sił.
Hej Kolezanko zostaw ten pierwszy obraz nic z nim nie rób jak udoskonalisz technikę to będziesz zerkać na niego z uśmiechem .Swój pierwszy powiesiłam i jak patrzę na niego to mi się śmiać chce jak nie udolnie to robiłam ha ha.