Elu coś trzeba robić i w deszczowe dni.
Wcześniej też sprzatalam bądź czytałam książki.
Teraz mnie ciągnie do malowania.
Za rady dziękuję.
Skoro będąc dzieckiem malowalas to może i teraz spróbujesz na nowo ??
Fajnie,ze syn na talent. No po mamusi
Dorotko dziękuję. Ty też jesteś zdolna.
I czytam i widzę że na dużo rzeczy zrobiłaś uwagę. Na sukienkę, włosy , kwiaty w koszu. .
Jeszcze pewne rzeczy są do podciagniecia.
Ale cieszę się i to bardzo że takiej artystycznej duszy obraz się spodobał. Bo ja wciąż próbuje I uczę się.
Widziałam twój magazyn patyczkowy. Jest suuper.
Ja kilka też gdzieś włożyłam. Niby coś tam żyje. Może coś będzie ?
Ale strong nie mam.
Może kiedyś tam sobie sprawie .
Monia dziękuję. Ja jestem zupełnie amatorka. Nie mam artystyczbego czy też malarskiego wykształcenia .
Jeszcze parę szczegółów muszę dopracować.
Bociany widzę non-stop. To bardzo przyjemny widok.
Do fotografowania trochę trzeba się postarać po cichu.
Nie,amatorka
Te są akrylowymi farbami.
Pejzaże też są ciekawe i ładne.
Też jeszcze mam takie w planach.
To jak kiedyś malowalas to może na nowo zacznij.
Pozdrawiam