nasycilam oczy kolorami z samego rana
alez pieknie

Pszczółko piękne letnie widoki wspomniałaś... Ale i zimowe im nie ustępują. Cudnie...

Pszczelarnia napisał(a)

Wow

Chciałby się wszystkie zdjęcia Twoje cytować, każde wydaje się najpiękniejsze...
To szerokie, a czosnkami w szałwiach- pieknie się zgrały kształty- kule buksa, czosnków z pionami bylin w dalszym planie. Fiolety, podbite borodowym bukiem.
Paliady , takie delikatne...
Zielono- żółte sierpniowe tonacje.
I fota w drzwiach otwartych.
No i jarzmiankowe wariacje w masie.
Zachwycają same rośliny, ale też dynamika barw, kształtów i zmienności.
przepis na rabaty Twoje wg mnie niepełny- zbrakło w nim klucza- przestrzeń. Wszystkiego dużo, ale w jakich ilościach, jaką skalą operujesz.

Maja powinna wrócić do Ciebie, ale Ty musisz wskazywać kadry, inaczej nie wycisną z ogrodu głębi, zostanie nieopowiedziana historia.

Wspominaj sezon, lżej przetrwać styczeń z Tobą

Dziękuję, podziwiam, są zjawiskowe, nie piszesz o ich powierzchniach ale jak jedna ciągnie się na długości 30m, to mam wyobrażenie.
To wyjście na bylinówkę byłoby moim ulubionym.
A zmiany, tak co trzy lata na takich chyba konieczne, a jak nawet nie, to potrzeba ciągłych zmian ogrodnikom zawsze towarzyszy.

Zawiesiłam się u Ciebie, piękne letnie wspomnienia...i nad zimowym strumieniem też byłam
pozdrawiam Ewa

gusiarz napisał(a)

Pszczółko piękne letnie widoki wspomniałaś... Ale i zimowe im nie ustępują. Cudnie...

aż aga się obudziła

Pszczelarnia napisał(a)

O mamuniu!!!!


Cudnie

Nie ograniczaj ilości gatunków, nie ma takiej potrzeby w twoim przypadku. Klucze kolorystyczne zastosuj, przemyśl przechodzenie kolorów w trakcie spaceru. Niektóre kompozycje ulepszaj. Np tutaj. Kolor powojnika zdaje się być zbyt subtelny dla tych akurat rózowych kwiatów

O tak, o mamuniu!!!!

I jeszcze to - mam nadzieje na taki łan ożanki

Pszczelarnia napisał(a)

Pierwszy plan mój, drugi plan u sąsiada, fajnie:

CFS może się schować
A ty mi Ewciu piszesz że ci słów zabrakło - co ja mam powiedzieć ?