Jak to miło że zajrzałam i się załapałam na karteczkę. Ten ostatni biały to ten z tych co kupowałaś w jakimś markecie hurtowo? pytam bo dumam choć mam multum siewek.
Ale ja wpadłam z innej okazji. Otóż piszesz że masz szpaler lilaków - chyba ich nie pokazywałaś w kwitnieniu ? - jak sobie radzisz z odrostami - może nie mają.
Ja mam jednego lilaka rośnie obok żylistka i kaliny przy płocie - pod spdem zimą i wczesną wiosną piękne miejsce na cebulowe. Na wiosnę wyplewiłam i chyba dała kartony i wysypałam scinkami i trawę tam sypię - patrzę teraz a tam las - strasznie powypuszczał - wnerwia mnie mam tam masę pracy nie ma chyba na to rady co ?
wiem wiem, że Mikołaj przychodzi tylko do pracowitych
Przyszłam zobaczyć co słychać i akurat trafiłam na moje ulubione ciemierniki....cudne są.
Mój biały ma już pąki i zamierza kwitnąć...już.
Jak się miewają u Ciebie carexy z pierwszego zdjęcia.
Moje w zeszłym roku kupione, zgniły na wiosnę....masz jakieś tajemne sztuczki żeby przetrwały do kolejnego sezonu?
Drenaż?
Te carexy brązowe mam od lat, nigdy mi nie wypadły.
Rosną tutaj przy tarasie między ciemiernikami, również pod brzozami wśród innych traw. Są to miejsca nigdy nie nazbyt mokre. Może faktycznie suchsze zimowe stanowiska są dla nich warunkiem przetrwania? Nie wiem.
Ale zawsze te miejsca akurat na zimę ściółkuję albo obornikiem albo kompostem (dla użyźnienia na wiosnę) i to może też ciepła ściółka robi swoje.
Tak, ciemierniki białe pochodzą z zakupów marketowych. A te inne to "przy okazji".
Mimo siewek i tak ciągle kupuję, bo to wdzięczne zajęcie pod koniec stycznia jak "rzucają".
Lilaki szczepione ponoć nie puszczają odrostów.
Moje młode bardzo, na razie czekam. Niektóre już kwitły. Mam zdjęcia i katalog ich, pokażę w nowym roku. Na odrosty nie ma rady. Ciąć. U mnie jeden chiński lilak stary prowadzony na 3 konary też wypuszcza multum i usuwam.