wspaniale
dziekuje za powiew lata w srodku mroznej zimy brrr
i za ciekawostki o drzewach. Ciekawa jestem czy moj aniolek dobrze zrozumial sygnaly, ze ja chce ksiazke pod choinka znalezc ta o drzewach a jak nie to sobie sama kupie
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Ewciu, ogrzałam się u Ciebie, powąchałam groszek (w tym roku, dzięki mądrym poradom Kasi Bellingham, wysiałam go sporo i przez cały sezon miałam w domu pachnące bukieciki) i... wybiegłam do mroźnego ogrodu, by zrobić dla Ciebie zdjęcia dereni, o które pytałaś. Zaraz wstawię i opiszę co, gdzie i dlaczego
to jakaś magia i czar. Cudowny masz pomysł na ten kalendarz. Jeszcze raz wrócę.
A tymczasem ten biały tojad ach, ta dalia o ciemnych pojedynczych chudych listkach, książka na tacy te bajeczne dzabaneczki z Bolesławca /dzięki wiem co na prezent kupię / no i kępa mikołajków.
O fotce drzew trzeba się wypowiedzieć - profeska.
Widziałam kiedyś taką kepe mikołajków w dużym wazonie - musiały być zerwane właśnie wtedy bo miały to piękne zabarwienie - mi zawsze szkoda. Postanowiłam zakupić multum sadzonek właśnie dla tego celu.
Ech, pięknie! Kolorowo, lekko, pachnąco, zwiewnie.
W zimie takie zdjęcia mają podwójną, co ja mówię, mają wielokrotnie większą moc oddania piękna kompozycji.
Ale widoku soczystych truskawek mogłaś nam oszczędzić...
Ewo szybciutko mi mów gdzie Ty planujesz derenie sadzić??
Masz już konkretne myśli w tym temacie ?
Ja mam w głowie nasadzenia które nie wymagają za dużo pracy - derenie, berberysy, trawy, rozchodniki... oglądałam u Marty derenie midwintery, bo najbardziej mi się podobają, inne już mam może jakieś niskie iglaczki...