Piękne widoki zimowe. U nas jeszcze jesiennie buro.
Ewo, zostawiam u Ciebie link do bardzo dobrego filmiku, którego autorem jest Kuratorka działu roślin ozdobnych i Różanki w ogrodzie UW- Dorota Szubierajska. To instruktarz tworzenia ziemi do wysiewów i do sadzonek. Trzeba zacząć teraz (u tych co już mają zimę to nawet za późno).
Zajrzyjcie
https://www.youtube.com/watch?v=jogP8k78aig

Wow, ale zimę piękną już masz, aż miło kiedy są białe i na dodatek podświetlone słońcem gałązki, a jabłuszka w tym miejscu to już raj

Ewa zachwycam się Twoim zimowym ogrodem pięknie ,bialutko
poczytałam o jabłonkach ozdobnych -mam narazie 3 sztuki -jeszcze bez jabłuszek

Nadrabiam pomalutku
Jestem zaskoczona tym nadejściem zimy, jak zawsze ale fotki zimowe są takie klimatyczne.
Muszę wiosną zrobić porządek z kompostownikami, wstyd mi się zrobiło jak zobaczyłam Twoje
Pytałaś o ew rozłożenie teraz obornika na rabacie. A chcesz go tak położyć bez żadnego okrycia? Z tego co wiem, to powinno się czymś przysypać albo okryć, inaczej azot paruje i zostaje tylko ta masa.

Pszczelarnia napisał(a)

Jabłuszkowa kurtyna wygląda wspaniale, gratuluję, wiem co to prowadzenie na wysokości, wiązanie i przycinanie dwa razy w roku Dzięki za przegląd jabłonek, jednak to chyba ciągle nie ta której szukam.
Czy rozpięta kurtynowo 'Red Sentinel' ma najdrobniejsze owoce wśród twoich jabłonek? Bo te moje miały niewielkie owoce.
Widziałam tydzień temu na Bulwarze Nadmorskim w Gdyni nasadzenia jabłoni ozdobnych. Coś ze cztery odmiany, o żółtych owocach, o dużych karminowych i o niewielkich cynobrowych, wprost oblepiających gałęzie. Późnojesienne cudo Nie miałam czym fotek zrobić!
Szukam, może to właśnie 'Red Sentinel', może 'Professor Sprenger'?
Ktoś projektuje miejskie nasadzenia, gdzie można pytać?
A 'Red Jade'? Nie pokazałaś.

Jesienne krzątanie u Ciebie, miło popatrzeć. Figi, cytryny, tyle dobra, winogron w tym roku chyba da się już rozpiąć pod sklepieniem szklarni?
Masz nowe dzwony do bielenia? Piękne doniczki dla cebulowych, wypatruję wśród pelargonii tej pachnącej o pierzastych liściach, masz ją jeszcze?

Nie pozostaję w tyle jeśli chodzi o dbanie o glebę. Wyprodukowałam w tym roku kilka ton wspaniałego kompostu. Uczę się od najlepszych

Pszczelarnia napisał(a)

Uzupełniając, liście dębowe, orzecha potrzebują więcej czasu. Brzozowe, z lipy,z akacji, buka, modrzewiowe, nawet platana - im wystarczy rok. Muszą mieć dobrą wilgotność w tych workach. Worki najlepsze są czarne i duże. Moje z jakiegoś materiału naturalnego też się rozłożyły, bardzo szybko.

To z wczoraj, dziś już nas totalnie zasypało.

Magicznie

Śniłaś mi się w nocy, robiłyśmy nową rabatę zasypując ją masą kompostu z obornikiem i mieszając wszystko z myślą, że jak przez kilka lat tak zrobimy to będzie cudowna ziemia, nawet zapach tej ziemi we śnie czułam

Śnieg nadał nowy wymiar ogrodowi, niektóre zakątki zupełnie inaczej wyeksponowane, niepojęte ile mocy sprawczej w naturze, trochę śniegu, trochę mrozu i zachłystujemy się wrażeniami niczym machnięcie czarodziejską różdżką.
Vito, znikasz, wracasz a tu tony wspaniałego kompostu, nie odpuszczasz jednak ogrodu. Przyznaję, że poruszyłaś mnie tą informacją. Niczym ten śnieg...

Pięknie ten zaśnieżony ogród wygląda, jeszcze bardziej tajemniczo. A teraz, święta i oby do wiosny