Kondzio, u mnie urzęduje zaskroniec i ropuchy. I - odpukać - ślimaki są z rzadka (oczywiście że je wyciągam tu i ówdzie). Jedna ropucha regularnie wieczorem przychodzi na próg domu, za dnia straszy pod bukszpanem w norze i bardzo boi się podlewania.
Inwazyjnie w masie. Ale szpadel pomoże w ograniczaniu. Żyzna wilgotna ziemia, słońce. Kłosy powyżej kolan. Długo trzymają się w wazonie. Kwitnie tak od kilku tygodni. Bajeczna roślina. Brak oznak starzenia się.
ja też chcę taki raj kurkowy mieć u siebie, u nas dopiero pada, więc jeszcze sporo czasu zanim ziemia się napije i zaczną się grzybki pokazywać.
u Ciebie w każdym miejscu jest bajkowo, pozdrawiam Pszczółeczko
Kondzio, to jest myśl z cegłą po całości. Będzie "miszmasz" (cegła, kamień) jak to w wiejskim siedlisku. Etykiety - kupiłam za mało. Tylko 20 szt. A przecież mogłam więcej. Takich u nas nie widziałam.
Ania Monteverde. Dobry pomysł z podsadzeniem, bo mam dość tych grabów po całości. Pastorały na latarenki. W roli latarenek na razie słoiki. Znasz te pastorały od Vivy?
Ewo - moje rabaty pieliłam nieustannie, dopóki nie wysypałam kory. Od tego momentu pieliłam... raz! wyrywając może 10 chwaścików.
ALE!: To nie jest zasługa kory, a gazet /takich cz-b, codziennych/ położonych 3-warstwowo pod korą. Idealnie się sprawdzają! Skuteczne, ekologiczne i podobno nawet użyźniają. Wszak celulozowe wytłaczanki do jajek zaleca się wrzucać do kompostownika
Jeśli więc masz ochotę na zabezpieczenie grabowych stópek przed konkurencją chwastów - polecam gazety
Agnieszko, widzę u Ciebie różę Dark Pavement. Szarość listków i piękne bordo z amarantem? To nowość u nas ale czytałam na portalach niem. dużo dobrego o tej grupie róż (Pavement). Nie wiem, czy mają rozłogi, bo nie ma informacji. Wiem, że Ritausma nie ma rozłogów. Na skarpie można gęsto posadzić róże, które tak bardzo się nie rozłażą. Pani Chodun pomoże w doborze z pewnością oraz Hajdrowscy i pani Ewa Z Rozarium . Mam Snow Pavement na skarpie i Rotes Meer. Mogę polecić poleconą mi kiedyś różę Gipsy Boy - piękna róża. Mam 2 szt. i apetyt na więcej. Warto utrzymać wysokość jednakową dla różnych gatunków posadzonych w masie ściśle. Na skarpie mam problem z jeżynami - utrapienie. U mnie jakaś jednorazowo kwitąca biała pusta daje rozłogi ale jest w kącie i panuję nad nią.