Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Choroby i szkodniki jodeł, jodła - Abies

Pokaż wątki Pokaż posty

Choroby i szkodniki jodeł, jodła - Abies

KatarzynaKromka 15:49, 19 mar 2017

Dołączył: 15 lut 2017
Posty: 14
Witam,
mam pytanie odnośnie mojej jodły -czy jest szansa na "reanimację"?
Ma kilka lat, praktycznie prawie nie rośnie, przesadzona z innego miejsca, ale bez efektu wzrostu, co jest pewnie skutkiem zaniedbania mojego - pozostawiłam samej sobie bez nawożenia i dbania.

Proszę o radę co mogę zrobić. Dziękuje i pozdrawiam
brzydula 16:14, 19 mar 2017

Dołączył: 24 sie 2013
Posty: 307
marcin_pacyna napisał(a)


Piszę na podstawie własnego doświadczenia, więc mogę się mylić:
albo to może być brak magnezu (wtedy nawóz trzeba użyć) albo brak wody (wtedy trzeba podlać, ale intensywnie - szczególnie zacząłbym od tej z opadniętym czubkiem - jeśli następnego dnia się podniesie, to brak wody). Może to być też jakiś szkodnik.


Witam,
U mnie obecny był, pewnie i jeszcze jest Szyszeń pospolity !!!. Jesienią jodły wyglądały już lepiej. Teraz obserwuję i czubki znowu są powykręcane, a całą zimę stały na baczność. Podejrzewam ze choróbsko znowu daje o sobie znać. Czy już można stosować środek Mospilan czy czekać do czerwca ?

Adela 19:10, 19 mar 2017


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
A propos brązowienia igieł jodły.
Moja jodła koreańka, która rosła cudownie, zdrowo, zbrązowiała z roku na rok. Nie znalazłam przyczyny, nie potrafiłam znaleźć dla niej ratunku.
Wycięliśmy ją z bólem serca, gdyż obawiałam się, że to fytoftoroza, lub jakieś inne grzybowe choróbsko.
Żal był tym większy, jak okazało się, że pień w przekroju był super zdrowy.
Dopiero niedawno w książce pt. "Co niszczy nasz ogród" Hanny Masternak i Anny Kulikowskiej natrafiłam na zdjęcie jodły jakby żywcem przeniesionej z mojego ogródka. W podpisie zdjęcia mowa jest o uszkodzeniu mrozowym.
Nigdzie jednak nie znalazłam informacji o tym, czy dałoby się ją jeszcze uratować.
Poniżej zdjęcia mojej, już nie istniejącej jodełki z 2015 i 2016 roku






____________________
Ela - Moja ostoja
kariko 15:13, 29 maj 2017

Dołączył: 13 cze 2016
Posty: 127
Witam,
Na mojej jodle Silberlocke wszystkie szyszki usychają. Poza tym ma ładne przyrosty.
Mazan 22:12, 29 maj 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Kariko

Szyszki kiedyś muszą dojrzeć, a nie pokazałaś ich z bliska to trudno coś innego wymyślić.




Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
kariko 08:05, 30 maj 2017

Dołączył: 13 cze 2016
Posty: 127
Mazan, już się poprawiam,
chodzi o to, że te malutkie - młode szyszki od razu pousychały, zamiast urosnąć

dwie tylko są normalne, reszta takich suchych

Z góry dziękuję za poradę
jaron 09:12, 08 cze 2017

Dołączył: 08 cze 2017
Posty: 1
Witam.

Jolushia, czy wiesz co poraziło twoje pędy jodły, bo ni jak pasuje mi to na osutkę zwisłą.
Mam takie same objawy na drzewkach.

(może ktoś na forum się orientuje, z góry dziękuję)
anitan 19:31, 05 lip 2017


Dołączył: 14 wrz 2014
Posty: 860
Pomóżcie, proszę zdiagnozowac problem z jodla. Obok rosną inne egzemplarze, bez podobnych objawów.


____________________
Anita zaczynam-od-zera-zobaczymy-gdzie-skoncze
Mazan 07:35, 06 lip 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Anitan

Widząc fotki nieodparcie nasuwa się pytanie: czy ona nie została zmrożona majowymi przymrozkami w trakcie intensywnego rozwoju wiosną? Infekcja mogła przyjść później.
Zastosuj Dithane i Asahi. Jeżeli po 3 - 4 tygodniach nie będzie poprawy dodaj topsin.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
anitan 13:00, 06 lip 2017


Dołączył: 14 wrz 2014
Posty: 860
dzięki, Mazan. Czyli myślisz, że to jakiś grzyb lub inne choróbsko?
Ta jedna jodła jest akurat najbardziej osłonięta więc chyba nie przymrożenie. Nie wiem...
Miałam podejrzenie, ze może cos je ją od dołu, podkopać i sprawdzić. Ale czekałam na Wasze rady zanim cokolwiek zrobię.
Nie zauważyłam żadnych szkodników, mszyc ani gąsienic.

Topsin mam, pozostałych preparatów, niestety nie.
Mam do dyspozycji jeszcze GWARANTa. Spróbować najpierw to co mam, czy kupować to co proponujesz?
____________________
Anita zaczynam-od-zera-zobaczymy-gdzie-skoncze
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies