Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza

Pokaż wątki Pokaż posty

Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza

Magdic 21:00, 04 maj 2020

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 35
Cześć,

jestem w trakcie mierzenia i fotografowania mojego ogródka. Jest to ogródek zastany, trochę zaniedbany przez 2-3 sezony. Niektóre nasadzenia mają 30 lat. Robię plan, chcę dużych zmian. Jednocześnie pielęgnuję te rośliny, które już mam. Na przykład próbuję skłonić rododendrona do kwitnienia.

Czy tymczasem ktoś mógłby mi polecić wątek ogrodowy, w którym ktoś właśnie zajmuje się odnowieniem, przearanżowaniem ogrodu, zrealizowaniem swojej wizji, ale bez usuwania wszystkiego?

Weszłam na kilka wątków ogrodowych i poczytałam, ale wszystkie dotyczyły nowo zakładanych ogrodów. To co innego urządzać ogród od zera a co innego przejąć po kimś. Chętnie zajrzę na Wasze wątki, dajcie znać!

____________________
Magda Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza
sylwia_slomc... 23:58, 04 maj 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81907
"Wzgórze chaosu" Iwonka teraz przerabia ogród ze starym zimozielonym szkieletem. Wprawdzie lata temu sama zakładała ogród, ale teraz zamarzyły się Jej zmiany i zmienia już kolejny rok
My zmienialiśmy większość w podwórku bo to była część przejęta po Babci. Na dużym ogrodzie zakładamy od zera.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Magdic 01:51, 05 maj 2020

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 35
sylwia_slomczewska napisał(a)
"Wzgórze chaosu" Iwonka teraz przerabia ogród ze starym zimozielonym szkieletem. Wprawdzie lata temu sama zakładała ogród, ale teraz zamarzyły się Jej zmiany i zmienia już kolejny rok
My zmienialiśmy większość w podwórku bo to była część przejęta po Babci. Na dużym ogrodzie zakładamy od zera.


Dziękuję, na pewno tam zajrzę, a potem jeszcze do innych i do innych...
____________________
Magda Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza
Magdic 17:27, 25 maj 2020

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 35



Przystępuję do prezentacji. Najpierw plan rzeczywisty i opis. Na razie część za domem. Przód będziemy przerabiać zupełnie jeśli chodzi o podjazd i wejście do domu i jeszcze nie planuję tamtego kawałka.

Pomóżcie, bo mózg mi już paruje od rozmyślań. Większość ogrodów, które oglądałam na Ogrodowisku jest zakładanych od zera, bez nasadzeń. A ja je mam, jest mi ich szkoda. Z drugiej strony są bardzo zaniedbane, np. nigdy nie przycinane, niezasilane. Powoli godzę się z myślą o usunięciu niektórych.

Trudno też wyobrazić sobie mój ogród od zera tak, jakby niczego w nim nie było.
Jestem gotowa wszystko poprzestawiać, ale jeśli będzie ku temu dobry powód.

Ziemia w ogrodzie jest leśna, nie była nawieziona po budowie. Chyba przepuszczalna. Po czym to poznać? Muszę się zagłębić w temat. Jest kawałek z piaskiem po garażu.

Na tylnej ścianie mam za ogrodzeniem LAS. Piękne tło.
To tyle, bo nie chodzi przecież o to jak JEST, ale o to, jak BĘDZIE.

____________________
Magda Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza
Magdic 17:48, 25 maj 2020

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 35
I teraz zdjęcia, jak to rzeczywiście wygląda.
Widok na prawą stronę ogrodu, piach po garażu i domek na drzewie. Widok zasłonięty przez wysokie drzewo w samym środku ogrodu.

____________________
Magda Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza
Magdic 18:33, 25 maj 2020

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 35
Tak mniej więcej wygląda długa rabata po zachodniej stronie. Pojedyncze nasadzenia, głównie odkryta ziemia.
____________________
Magda Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza
Magdic 18:39, 25 maj 2020

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 35
To samo miejsce od innej strony. Zaczęłam tu trochę rozsadzać - trzemielinę i lawendę.


I widok w stronę domu. Na pierwszem planie hortensja posadzona już przeze mnie - mama rozmnożyła dla mnie ze swojej działki. Dalej budleja, a za hamakiem widać trochę wybujałego i głodnego rododendrona.

____________________
Magda Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza
abiko 19:10, 25 maj 2020


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8410
A ja tak zapytam z ciekawości jaki styl ogrodu byś chciała? Bo że dużo pracy przed Tobą to już wiadomo
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
Magdic 02:34, 26 maj 2020

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 35
abiko napisał(a)
A ja tak zapytam z ciekawości jaki styl ogrodu byś chciała? Bo że dużo pracy przed Tobą to już wiadomo


Cześć, miło, że się odezwałaś.
Nie wiem, jak się określa style. Elegancki, rustykalny, wiejski, jakie jeszcze są?
Lubię swobodę i naturalność.

Uwielbiam rośliny z drobnymi kwiatami. Nie pałam zachwytem do róż, choć rozumiem, że można je uwielbiać.

Zachwyca mnie porządek pod pozorem chaosu czyli nieregularne asymetryczne kompozycje, w których wsystko ze sobą współgra.

Nie przepadam (może na razie) za korą i żwirkiem. Mam czwórkę ruchliwych dzieci. Mam wrażenie, że żwirek i kora byłyby wszędzie.

Lubię kompozycje z samych liści w różnych kolorach i odcieniach.
W ogóle kolory są dla mnie ważne, jeśli się zgrywają czy odpowiednio kontrastują to moje poczucie estetyki łka ze wzruszenia.

Z kwiatów zachwyca mnie np. taka rabata i kolorystycznie i kompozycyjnie.


Podobają mi się ogrody z zakamarkami, z pergolami, pnącymi roślinami. Mój jest nieduży, na razie taki odkryty. Chciałabym stworzyć w nim takie miejsce okryte z trzech stron, w którym można usiąść, wręcz schować się (oczywiście - przed dziećmi ) i pobyć samemu.

Lubię obserwować ptaki, więc myślę też, jak je zaprosić do ogrodu. Właściwie - jak ich nie wyprosić, bo jest ich dużo. Zakładają gniazda na dużym drzewie, w bluszczu.

W ogrodzie musi być miejsce dla wszystkich, więc jest piaskownica, huśtawki i domek na drzewie dla dzieci. Potrzebne jeszcze coś do ćwiczenia zwisów. Dla rodziców taras, hamak i wspomniany wyżej zaciszny kącik z pięknym widokiem, leżakiem i stoliczkiem na herbatę.

Co jeszcze muszę określić przed komponowaniem rabat?

____________________
Magda Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza
Magdic 02:42, 26 maj 2020

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 35
Zdjęć ciąg dalszy. Musiałam wejść na domek z maluchem i stwierdziłam, że stamtąd dobrze widać.
Rabata ([powiedzmy, że można to tak nazwać) po zachodniej stronie, resztki trawnika.


I druga część, po wschodniej stronie. Wszystko tymczasowe poza czereśnią wsadzoną przez nas w zeszłym roku. W tle tam już widać bramę i ulicę. Nie ma tego na planie

____________________
Magda Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies