Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza

Pokaż wątki Pokaż posty

Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza

Magdic 02:50, 26 maj 2020

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 35
I tylna ściana. W lewym rogu dowody zbrodni - tak, to my przycieliśmy te tuje z zachodniej ścianie w taki sposób. To są resztki. Zaufane źródło doradziło mi, że można je przyciąć po bokach, zostawić czubki. Odrosną od pnia, zgęstnieją a czubki będze można ściąć. Nie wryfikowałam tego. Na Ogrodowisku przeczytałam, że trzeba było dokładnie odwrotnie zrobić. Przyciąć górę, a środki oczyścić z suszu i stopniowo ścinać zielone. Jest jak jest. Poczekam do przyszłego sezonu. Tuje były bardzo wysokie (widać na zdjęciach) i bardzo szerokie, poplątane. Miały 30 lat i nie były przycinane. To są chyba brabanty. Chcieliśmy je odnowić, ale jeśli trzeba się będzie ich pozbyć to zrobimy to bez żalu. Dla mojego M to chwasty. Tylko pracy przy ścinaniu szkoda. I teraz przy usuwaniu tych ściętych gałęzi.

____________________
Magda Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza
Magdic 02:55, 26 maj 2020

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 35
A to obraz stanu roślin w ogrodzie. W zeszłym roku rododendron miał tylko pąki i chyba ich nawet nie otworzył. W tym sezonie od wiosny zasilam, zakwaszam, pryskam odżywką i otwierają się wąsy, liście się powoli prostują. Pojawił się "kwiat" z dwoma płatkami. Przynajmniej wiem, jaki ma kolor.
Planuję zastosować na nim radykalne cięcie, bo nie jest w ogóle zagęszczony od dołu.

____________________
Magda Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza
Magdic 03:04, 26 maj 2020

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 35
Na koniec coś ładnego. Mam coś ładnego w ogrodzie!


Do ogrodu nie kupiłam jeszcze żadnej rośliny ozdobnej. Nie lubię tak bez planu. Powstrzymuję się. Długo już jednak nie wytrzymam, więc siedzę, myślę, rysuję, wprowadzam do komputera.

Nowe rośliny, które mam, są od mojej mamy. Rozsadziła ich trochę dla mnie. Kilka bylin, funkie i hortensja. Na razie wsadziłam byle się przyjęły.
____________________
Magda Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza
Magdic 21:02, 27 maj 2020

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 35
Wklejam plan z elementami, które zostaną tam gdzie są. Jest pusto na planie, ale nie w mojej głowie. Pomysły ewoluują. Już pożegnałam się z nasadzeniami, które mam w ogrodzie - raczej się nie obronią.

Wiem, że tu zaglądacie, może mi ktoś doradzi, gdzie poczytać o planowaniu nie tyle nasadzeń ile przestrzeni w ogrodzie. Gdzie szopka na narzędzia, gdzie kącik na zabawę dla dzieci, gdzie grill murowany itp. Jak to wszystko zgrać?

Czym się kierowaliście w swoich projektach?

Mam wrażenie, że jak już dojdę do planowania konretnych rabat to będzie cudowny proces. Na razie walczę z betonem w ogrodzie.

Wkrótce pierwsze rysunki z moimi pomysłami.


____________________
Magda Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza
abiko 12:13, 28 maj 2020


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8410
Hmm Magda.. na forum są artykuły o projektowaniu, mam nadzieję,że czytałaś Są dziewczyny, które przerabiają swoje stare ogrody na nowe.
Ja niestety na projektowaniu sie nie znam, ale to co ja bym zrobiła teraz to znalazłabym sobie 5 ogrodów, dokładnie zdjęć, które mi się podobają. I wybrała ten, który mi najlepiej leży. Po co? A to dlatego,żeby później trzymać się swoich wytycznych. To co mi się podoba, a nie trendy, które są np. popularne obecnie na forum. Wtedy to będzie Twój ogród. Oczywiście to ja
Też przechodziłam przez ogród nowoczesny, proste ładne linie, nowocześnie.. ale to nie mój styl.. tyle, że do tego musiałam dojść.

Dalej najważniejsza rzecz to ziemia jaką masz. Toszka tutaj ma sporo artykułów na ten temat, ale to mus.. ten rodek jest biedny, bo ma złe stanowisko pewnie. Popatrz jakie masz ph .. zaoszczędzisz trochę pracy sadząc odpowiednie rośliny.. nie wszystko co chcemy będzie u nas rosło, przy 4 dzieci czasu jak na lekarstwo, tak myślę

Wywaliłabym wszystkie brzydkie iglaki, tuje bez żalu. Szkoda czasu i pracy na ratowanie, nie wszystko się opłaca. Popatrz skąd chciałabyś się osłonić a skąd nie. Las masz za płotem, raczej go nie wytną.. czy trzeba to mocno zasłaniać brabantami? Ale od sąsiada już można.
Zastanów się czy chcesz mieć warzywniak, owocnik.. truskawki itd, na to wszystko trzeba znaleźć miejsce ze słońcem.

Domek dla dzieci fajny, raczej go nie przeniesiesz więc już ta część ogrodu niech służy dzieciom. Już masz część tylko dla nich, nad którą można myśleć. Poszukaj inspiracji na Pinterescie.

Gril tak daleko od tarasu..? będziecie biegać miedzy nim a tarasem?
Da się bliżej tarasu na którym zapewne chcesz przyjmować gości.

Podziel sobie ogród układając wąż ogrodowy na pokoje. Pomyśl, czy chcesz mieć wijącą ścieżkę i robienie zakątków czy dzielisz prostymi liniami.
No sporo tego, ale powoli dasz radę. Ogród ma cieszyć was wszystkich.

I jeszcze jedna uwaga.. nie każdy na forum widzi wszystko przestrzennie, naprawdę I wszyscy popełniają błędy, tak się człowiek uczy nie tylko w życiu.. Tak się opisałam, ale chodzi o to abyś się nie zraziła
I słuchaj siebie..

A my pomożemy.



____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
Magdic 14:26, 28 maj 2020

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 35
abiko napisał(a)
Hmm Magda.. na forum są artykuły o projektowaniu, mam nadzieję,że czytałaś Są dziewczyny, które przerabiają swoje stare ogrody na nowe.
Ja niestety na projektowaniu sie nie znam, ale to co ja bym zrobiła teraz to znalazłabym sobie 5 ogrodów, dokładnie zdjęć, które mi się podobają. I wybrała ten, który mi najlepiej leży. Po co? A to dlatego,żeby później trzymać się swoich wytycznych. To co mi się podoba, a nie trendy, które są np. popularne obecnie na forum. Wtedy to będzie Twój ogród. Oczywiście to ja
Też przechodziłam przez ogród nowoczesny, proste ładne linie, nowocześnie.. ale to nie mój styl.. tyle, że do tego musiałam dojść.

Dalej najważniejsza rzecz to ziemia jaką masz. Toszka tutaj ma sporo artykułów na ten temat, ale to mus.. ten rodek jest biedny, bo ma złe stanowisko pewnie. Popatrz jakie masz ph .. zaoszczędzisz trochę pracy sadząc odpowiednie rośliny.. nie wszystko co chcemy będzie u nas rosło, przy 4 dzieci czasu jak na lekarstwo, tak myślę

Wywaliłabym wszystkie brzydkie iglaki, tuje bez żalu. Szkoda czasu i pracy na ratowanie, nie wszystko się opłaca. Popatrz skąd chciałabyś się osłonić a skąd nie. Las masz za płotem, raczej go nie wytną.. czy trzeba to mocno zasłaniać brabantami? Ale od sąsiada już można.
Zastanów się czy chcesz mieć warzywniak, owocnik.. truskawki itd, na to wszystko trzeba znaleźć miejsce ze słońcem.

Domek dla dzieci fajny, raczej go nie przeniesiesz więc już ta część ogrodu niech służy dzieciom. Już masz część tylko dla nich, nad którą można myśleć. Poszukaj inspiracji na Pinterescie.

Gril tak daleko od tarasu..? będziecie biegać miedzy nim a tarasem?
Da się bliżej tarasu na którym zapewne chcesz przyjmować gości.

Podziel sobie ogród układając wąż ogrodowy na pokoje. Pomyśl, czy chcesz mieć wijącą ścieżkę i robienie zakątków czy dzielisz prostymi liniami.
No sporo tego, ale powoli dasz radę. Ogród ma cieszyć was wszystkich.

I jeszcze jedna uwaga.. nie każdy na forum widzi wszystko przestrzennie, naprawdę I wszyscy popełniają błędy, tak się człowiek uczy nie tylko w życiu.. Tak się opisałam, ale chodzi o to abyś się nie zraziła
I słuchaj siebie..

A my pomożemy.





Dziękuję za cenne wskazówki, od czego zacząć. Na razie na wszystko nie odpiszę, bo ja właściwie więcej mam czasu na pracę w ogrodzie (dzieci się bawią, a ja w ziemi) niż na siedzenie przy komputerze . Dlatego tak wolno to idzie, bo ja spontanicznie nic nie sadzę i nie kupuję. Muszę mieć plan, muszę nad tym posiedzieć. Chodzę po ogródku i dumam. Jedyne co to z mężem nie mam problemu, w sprawie ogródka zgodzi się na wszystko . Tylko kwestie.budowlane razem ustalamy, wiatę na samochody itp.
____________________
Magda Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza
Magdic 14:30, 28 maj 2020

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 35
Co do tuji, to czy jest sens rozważać po ich ogołoceniu zrobieniu z ich pni jakiejś podstawy dla pnączy? Od tej strony muszę się odgrodzic. Nie tak totalnie jak byłam, ale dość szczelnie.

Od lasu muszę się odgrodzic, bo mam tam... nielegalnego zasiedzialego sąsiada. Niekłopotliwy, od 30 lat tam mieszka, ale jest.
____________________
Magda Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza
abiko 12:20, 29 maj 2020


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8410
Magdic napisał(a)
Co do tuji, to czy jest sens rozważać po ich ogołoceniu zrobieniu z ich pni jakiejś podstawy dla pnączy? Od tej strony muszę się odgrodzic. Nie tak totalnie jak byłam, ale dość szczelnie.

Od lasu muszę się odgrodzic, bo mam tam... nielegalnego zasiedzialego sąsiada. Niekłopotliwy, od 30 lat tam mieszka, ale jest.


A to niespodzianka No to masz już coś wiadome
Koniecznie pnącza? żeby ładnie wyglądał np. bluszcz trzeba go ciąć, popatrz u Anity z Wichrowego Wzgórza.. a nie lepiej wywalić te brzydkie jak się nie da uratować i posadzić nowe, nawet te brabanty. One raczej szybko rosną.
Może dziewczyny coś dołożą jeszcze, ale jak chcesz szczelnie to raczej musi być coś co ci liści nie zrzuci na zimę.
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
mrokasia 07:56, 30 maj 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Hej Magda, przyszłam z rewizytą .
Obejrzałam Twoje włości i tak sobie myślę, że Ty masz dwa w jednym - w sumie zakładasz nowy ogród na starych fundamentach. Nie masz z tego co zauważyłam zbyt wielu starych nasadzeń, to raczej pojedyncze rośliny. Plan ogrodu czyli co i gdzie możesz w zasadzie zrobić od zera uwzględniając stałe elementy jak np. ten domek na drzewie.
Co do tych ogołoconych brabantów - pokaż zdjęcie z bliska. Brabanty dość łatwo się regenerują, nawet wymagają cięcia bo inaczej brzydną.
Będę śledzić Twoje zmagania.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Magdic 03:02, 01 cze 2020

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 35
Przemyślałam sobie Wasze uwagi i podumałam w ogrodzie. Poczytałam też kilka wątków, pooglądałam inne ogrody.

mrokasia, Twoja rabata zawróciła mi w głowie i uświadomiła, że ja chcę naturalnie, obficie, nie od linijki.

abiko, prawdopodobnie u mnie też nie może być nowocześnie i równo. Nie odpiszę Ci już szczegółowo na Twój długi post, bo chcę zaprezentować PLAN.

Na razie są linie proste. Próbowałam rysować krzywe odręcznie na kartce, piękne zawijasy mi wychodziły, ale trochę mnie poniosło. Nie wiedziałam w jednym miejscu, co dalej i stwierdziłam, że na początek zrobię plan na bazie prostokątów, a potem może uda się coś zaokrąglić.
TADAM!



____________________
Magda Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies