Najważniejsze ph. Nawet torf kwaśny może wcale taki nie być. Jak zmierzyłam w sklepie to miał 6. Moje rodki rosną w 40 l donicach bo obok mam linię kroplującą która je omija. Żeby ziemia się przez wodę nie odkwasila.
1,5 m to trochę wąsko jak na dwa rzędy rodków.

Sprawdziłam u siebie,
posadzone są co 1,4-1,6m
Nowa Zembla ma 2,7 m wysokości.
I na co jeszcze zwróciłam uwagę, wewnątrz są łyse, tylko Catawbiense grandiflore ma zielone pędy wewnątrz, pozostałe Rh mają gołe łodygo wewnątrz krzaka. Zaczęłam się w związku z tym zastanawiać czy nie przyciąć swoich, z szerokości nie na wysokość, ale to już inna sprawa Trochę się boję tego zabiegu

Mirka dziękuję Ci, że dzielisz się swoim doświadczeniem. Wiadomo każdy doświadczenia może mieć inne
Mirko - rabata jest pod murem domu w kształcie litery L (strona północna i zachodnia) Dłuższa cześć 4 metry, krótsza trochę ponad 2 metry - całość szerokość 1,3 metra.

Tak sobie myślę, że faktycznie lepiej by było je posadzić po całości w jednym rzędzie, wówczas bym nie miała problemu z przerośnięciem jednych przez drugie. Zamysł dwóch rzędów był taki aby rosły kaskadowo.
Na tej rabacie mam posadzone dwa cisy i chciałam dosadzić bukszpany, które mam już kupione. Wszystkiego nie zmieszczę.

To NZ olbrzym. Dziękuję za tą informację. Odnośnie cięcia podpytaj Irenkę - Irenka swoje przycina

Kokesz napisał(a)

Najważniejsze ph. Nawet torf kwaśny może wcale taki nie być. Jak zmierzyłam w sklepie to miał 6. Moje rodki rosną w 40 l donicach bo obok mam linię kroplującą która je omija. Żeby ziemia się przez wodę nie odkwasila.
1,5 m to trochę wąsko jak na dwa rzędy rodków.

Reniu, ja część swoich sadziłam w takich donicach z folii, po prostu wykładałam dół folią podziurawioną na dnie, i w to sadziłam, ale po paru latach całkiem przerosły te pojemniki i musiałam je wysadzać i robić generalnie całą nową rabatę z wymienioną całkowicie ziemią. To ciężka robota bo one były bardzo ciężkie, z całą bryłą korzeniową. Lepiej od razu tak przygotować rabatę żeby nie trzeba było już wysadzać i przerabiać rabaty

Mirelko, cisy wolą mieć zasadową ziemię, nie mieszaj ich z rh

Renia skorzystam również z Twoich podpowiedzi odnośnie sadzenia.
Linia kroplująca omija Ci rh, a ja będę miała na tej rabacie nawadnianie - to źle?

Mirka myślę, że pożegnam cisy, bo nie mam miejsca, żeby przesadzić je w inne miejsce - pójdą do ogrodu moich teściów
Ale bukszpany będę musiała tam posadzić. Muszę porozmawiać z Mężem o nowej koncepcji sadzenia i go przekonać - trudno będzie.

Ja też mam linię kroplującą, podłączoną do zbiornika deszczówki, ale jak deszczówki brakuje to podlewam z wodociągu. Woda wodociągowa ma wapń w składzie, więc będzie ci podnosiła ph. dlatego trzeba co roku podsypywać kwaśną ziemią, albo nawozić nawozami zakwaszającymi albo posypywać siarką. Po prostu pilnować niskiego ph

mirkaka napisał(a)

Mirelko, cisy wolą mieć zasadową ziemię, nie mieszaj ich z rh

Ja mam na jednej rabacie rh, bukszpany i cisy i dlatego m in mam rodki w donicach. Linię odsunęłam od rodków, żeby nie nawadniać ich wodą z wodociągu, podlewam tylko deszczówką.

Mirka rozumię. Nie zmieniam zdania co do rh - to problemowe krzewy.
Mireczko napisz mi jeszcze i daję już Ci spokój - Twoja NZ po ilu latach ma taką wysokość ?

Renia deszczówka najlepsza dla wszystkich roślin

Haha ale zamieszanie

Każdy ma inne doświadczenie
To ja już nic nie piszę